Różowy śluz w ciąży...

hej mam taki problem, jestem w 6 tyg ciąży i właśnie mija 2 tygodnie od planowanej daty okresu, po zrobieniu siku na papierze zobaczyłam jasny różowy śluz było tego malutko ale czy to coś poważnego?? Mój lekarz ginekolog nie mógł mnie dziś przyjąć bo już miał komplet i muszę czekać do poniedziałku ;/ czy może coś się stać mojemu dzidziusiowi..??;((

niekoniecznie cos powaznego,ale ruszaj do szpitala to sprawdzic !

jak to było jednorazowe to nic nie szkodzi ale jeżeli będzie się powtarzać to idź czym prędzej ja tak miałam i poroniłam tylko ja miałam na poczatku 5 tyg., tydzień temu poroniła, może potrzebujesz progesteronyu. Ale mówię, jeśli to było jednorazowe to obserwuj nic się nie będzie działo/....

no dwa razy tak miałam ale już nie mam, było tego malutko ale jednak mam obawy bo jeśli to coś poważnego?? ;/ a do poniedziałku może być już bardzo źle z dzieckiem?? ;( będę cały czas obserwować, jeśli będzie jeszcze to pójdę do szpitala a jeśli nie to poczekam do poniedziałku...

ja tak mialam, taki rozowy sluz, nie czysta krew, szczegolnie jak sie ruszalam albo siku robilam to na papierze bylo widac, poszlam do swojego lekarza stwierdzil ze wszystko jest oki ale dal mi duphaston na podtrzymanie w razie w, przez jeden kolejny jeszcze od czasu do czasu sie pojawil a pozniej juz bylo oki, idz do szpitala tam pewnie zrobia ci usg i przepisza tabletki

ja też tak miałam na początku drugiej ciąży i wszystko dobrze się skończyło... tyle, że jak koleżanka powyżej dostałam duphaston tak na wszelki wypadek...

jednorazowo nie musi oznaczać coś złego,sama tak miałam gdzieś w 8 tygodniu ale jeśli pojawia sie częściej to radzę iść do lekarza by sprawdzić co się dzieje

czyli jak teraz nic nie będę miała to do poniedziałku mogę poczekać tak..?? i nic sie nie stanie..??

nikt ci tu nie napisze ze bedzie ok, organizm roznie reaguje, czasem nic sie nie dzieje a czasem dochodzi do krwawien i poronien, ogolnie powinno sie dmuchac na zimne

Mam taki problem jestem w 6 tygodni ciąży i podczas załatwiania sie głównie kału mam na papierze śluz wczoraj był 2 razy i w kolorze brązowym a dziś miałam podczas tej czynności taki lekko różowawy, byłam wczoraj na pogotowiu i Pani powiedziała ze wszystko ok i dostałam duphaston, ale dziś jest różowy czy myślicie że coś może sie dziac dodam że tylko podczas wydalaniu kału mam coś takiego.

Miałam tak jak malwina. Niestety u mnie na początku 6 tyg. różowy śluz nie wróżył dobrego, jeszcze tego samego dnia zaczęłam krwawić. Pojechałam do szpitala, ale niestety ciąża nie rozwinęła się i miałam łyżeczkowanie :(

Ja miałam tak w pierwszej ciąży zaczęłam rano plamic płaciłam cały dzień a już następnego dnia wystąpiło krwawienie wylądowała w szpitalu dostałam leki na podtrzymanie niestety było już za późno. Po 3 miesiącach znowu zaszlam w ciążę i znowu ten sam koszmar w 5 tygodniu poronienie szpital i lyzeczkowanie. Po miesiącu znalazłam lekarza który zrobił mi milion badań niestety przyczyna poronien do tej pory nie znana. Po dwóch miesiącach zaszlam poraz trzeci w ciążę dziś mija mi 6tydzien i 5 dzień i od wczoraj znów delikatnie plamie na jasno różowo o 20 jadę na usg oby w końcu los zaczął mi sprzyjać i oby z małżeństwem było wszystko dobrze

a miałam tak w pierwszej ciąży zaczęłam rano plamic plamie cały dzień a już następnego dnia wystąpiło krwawienie wylądowała w szpitalu dostałam leki na podtrzymanie niestety było już za późno. Po 3 miesiącach znowu zaszlam w ciążę i znowu ten sam koszmar w 5 tygodniu poronienie szpital i lyzeczkowanie. Po miesiącu znalazłam lekarza który zrobił mi milion badań niestety przyczyna poronien do tej pory nie znana. Po dwóch miesiącach zaszlam poraz trzeci w ciążę dziś mija mi 6tydzien i 5 dzień i od wczoraj znów delikatnie plamie na jasno różowo o 20 jadę na usg oby w końcu los zaczął mi sprzyjać i oby z malenstwem było wszystko dobrze. Ps dodam że jestem od początku ciąży na duphastonie biorę również acard oraz femibion natal 1

1ciaza- plamienie na poczatku,luteina przyjmowana od razu,urodzilam zdrowe dziecko 2ciaza- plamienie na poczatku, luteina, pozniej bez plamien i tak na przemian, stracilam ta ciaze w 10 tc 3 ciaza- plamienie na poczatku, tez luteina, plamilam z przerwami do 9 tc,urodzilam zdrowe dzieciatko. plamienia czasem sa, moga oznaczac,ze dzieje sie cos zlego,np uszkodzona ciaza, wart brac luteine lub duphaston. nigdy nie wiadomo czy plamienia znacza cos zlego,ja kazda ciaza z plamieniami, a urodzilam 2 zdrowe donoszone dzieci,ale tez jedna ciaze stracilam.

Pierwsza ciaza bez plamien. Obumarla w 7tc. Druga ciaza plamienia w 4tc, 14tc, 18tc i 21tc. Donoszona. W 18tc plamienie bylo duze. Duuzo ciemnej krwi i maly skrzep. Myslalam, ze juz po wszystkim. Niewiadomo co bylo przyczyna. Prawdopodobnie nisko polozone lozysko lub maly krwiak.

Hej 1kwietnia dostałam miesiaczke (cykl ok 25dni), była ona obfita i trwała 6 dni. Po dwóch dniach od skończenia się okresu zauważyłam blado różowy śluz. Kochaliśmy się z chłopakiem ok 2 dni przed owulacją. Zrobiłam test ciążowy i wyszła słabo widoczna druga kreska. Czy możliwa jest ciąża przy takim obfitym okresie czy to może to być coś niepokojącego ? Czy bardziej możliwe przyczyny hormonalne ? 

Czekam na wizytę u ginekologa, ale bardzo się stresuję