Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonapetit85

Czy jest szansa ?

Polecane posty

Gość truśka1
Dla mnie to jest takie dziwne, hehehe. Z osobami w podobnym wieku do mojego nie miałam takich problemów. Ale też nie byłam taka onieśmielona, jak przy nim. W ogóle nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić, chociażby ze względów czysto fizycznych, ja jestem bardzo drobnej postury, a on bardzo potężny (wysoki, barczysty), cholercia. Opowiedz coś jeszcze, proszę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
My się świetnie ze sobą dogadujemy , nie widzę przepaści intelektualnej między nami. Fakt wyjścia razem odpadają, ale to też załatwiliśmy , po prostu wychodzę sama, nie widzę problemu. I nie imponuje mi doświadczeniem, raczej delikatnością, wrażliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truśka1
Powiedz jeszcze coś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Truśka, to pytaj :) A rozmawiasz z nim ożyciu prywatnym czy tylko czysto zawodowe rozmowy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truśka1
No o życiu prywatnym nie. Chociaż wiemy mniej więcej o naszych zainteresowaniach, upodobaniach. Ostatnio np. zemdlałam w pracy (nie było go, ale ktoś mu powiedział) i teraz wciąż się pyta co i jak ze mną. Pytał nawet dwa razy gdzie mieszkam. Ale ogólnie jesteśmy zdystansowani. On na początku był bardzo poważny, ja z natury dużo żartuję, śmieję się z siebie i innych (żartobliwie) i widzę, że teraz się przestawił na mój tryb i dostosował się. Czasem sobie podokuczamy, ale nic więcej. Opowiedz jeszcze o początkach Waszych. Czy on Ci zdradził np. co czuł na samym początku? Co sobie myślał, zanim się zbliżyliście i co Ty myślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Nie rozmawialiśmy konkretnie na ten temat, ale napisze ci jak to widzę z mojej strony. Spodobał mi się , chociaż nie miałam zbytniej okazji rozmawiać z nim, więc to raczej było zauroczenie wyglądem. Następny etap, więcej rozmawialiśmy, ale to był moment otrzeżwienia umysłu i pomyślałam sobie, co ja w nim widziałam ? Ponad rok czasu się nie widzieliśmy , jak pisałam los nas połączył, mieliśmy okazję spędzić więcej czasu ze sobą i tak się zakochałam w nim. Myślę, że u niego było podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta tylko pytam
a co na to twoja rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Ukrywam ich przed nią, nie wiem jak powiedzieć , boję się reakcji. Jak się już zdecydujemy na ślub to wtedy im to powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta tylko pytam
to ,nie wiedza aco on na to wie o twoich nadziejach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Tak wie, pisałam bardzo obawia się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta tylko pytam
czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Najbardziej tego, że jestem tyle lat młodsza od niego,że za kilka lat odejdę od niego. Czasami wydaję mu się, że nasz zwiazek nie ma sensu ze względu na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truśka1
No właśnie! To jest to! Gdyby starszy facet, który liczy na seks tylko- nas spotkał, to nie owijałby w bawełnę tylko od razu uwiódł dla własnych przyjemności. Tu jest inna sprawa. Ci mężczyźni podchodzą do tego bardzo poważnie, martwią się zarówno o swoje dobro jak i partnerki. Podchodzą do tematu ostrożniej albo uciekają. Dlatego tak pytałam wcześniej, co on myślał. Bo być może przeszkodą w moim przypadku jest strach tego mojego kolegi, że zamienię go na młodszego albo w ogóle nie traktuję go jak obiekt zainteresowania. No ale ja to sobie dopowiadam po swojemu, wyznania z jego strony nie było rzecz jasna. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Truśka dokładnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expresss
jak chlop cale zycie uganial sie za dziewuchami to tak bylo jest i bedzie idotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
Express , a skąd ta pewność, że każdy uganiał się przez całe życie za kobietami ? KAżdy przypadek jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonapetit85
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×