Była żona pijawka ciągle chce większych alimentów!!?

Była żona mojego męża chce ciągle więcej kasy,co roku chodzi do sądu i stara się o podwyższenie alimentów-dziecko już prawie dorosłe a pasożyt nawet nie myśli o tym aby podjąć pracę!Mąż pracuje a ja po pierwszej rozprawie zaraz po naszym ślubie kiedy sąd przyczepił się do moich dochodów pracuje na ,,czarno" mam cudzego dzieciora utrzymywać!w życiu.Na rozprawę mąż chodzi ubrany jak łachmyta,bierzemy kredyty a potem pac na lokatę,ha,ha,przed sądem wykazuje minimum zarobków-Jest super mamy ubaw bo powodzi nam się dobrze.Drugie żony nie utrzymujcie pasożytów i cudzych bachorów bierzcie przykład ze mnie!

pojebana dziwa

odezwała się była!!! sama jesteś taka jak napisałaś

kurrwa, jakim szczaciszczem trzeba być, zeby tak postępować? nie ogarniam tej kuwety. :O

szmaciszczem* :O:O:O

Do roboooty EX-LENIE!

aa, ciekawe, ciekawe...:O

na dziecko bym pewnie nie skąpiła, ale ex ni chuja

dobre prowo..... rozwolilo mnie zdanie o braniu kredytow, by pozniej na lokaty wsadzac :D :D :D

tak trzymać !

mój kolega ma 30 tys lokate i kredyt 55 tys, mówie mu splac kredytu połowe, a on że szkoda, bo kasa sie moze przydac, to jest debilizm

To nie jest Prowo! to jest życie,trzeba trochę pomyśleć jak zabezpieczyć swoją kasę,trochę uciążliwe ale po rozprawie mina pasożyta bezcenna! a kredyty niby nieoficjalnie przed sądem na życie! buuuha ha

zobacz tutaj: http://bit.ly/g6J2Yk : przyda Ci się .:D:D

Jak dziecko jest PRAWIE dorosłe, to jak ma pracować? Chyba się jeszcze uczy.

Prowokacja, bo sąd nie może się przyczepić do dochodów żony mężczyzny, na którym ciąży obowiązek alimentacyjny.

ta druga :P

Nauczyłaś chłopa, teraz urodzisz mu "bachora" i sama, i za własne chować będziesz. Bo sposoby już zna.:P