Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zla matka zla zona

Spakowalam sie i dzis wyjechalam... Zostawilam mezowi dziecko

Polecane posty

Gość buahahha . . ..
przeklinam jak szewc ? ty slyszalas jak ktos przeklina jak szewc ? to ze raz napisalam slowo pierdolnieta nie znaczy ze przeklinam jak szewc. a wam wszystkim radze zostawiajcie swoje dzieci z ojcami na pol roku, rok ... nie ograniczajcie sie do 2 dni :D i musowo nie uprzedzajcie faceta, ze wyjezdzacie! bo to glupota! trzeba robic facetowi niespodzianki, nie ? wtedy wasze malzenstwo bedzie udane i pelne milosci. partner zrozumie ze zawsze moze liczyc na druga osobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
rozmawialam z mezem. Nie jest zly, nie krzyczal. Nie uwazam sie za patologie, jestesmy normalnymi ludzmi z mezem. Chyba ktos nie rozumie znaczenia slowa patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcedew3
autorko,nie przejmuj się,trzymałam kciuki,wiedziałam,że mąż to zrozumie.BArdzo się cieszę.Nie czytaj wypowiedzi sfrustrowanych bab,pewnie im seksu brakuje ;) Życzę Wam wszystkiego dobrego,na pewno się ułoży.Odpoczniesz,nabierzesz sił,a w razie problemów zawsze możecie skorzystać z pomocy psychologa.Nie jesteś żadną patologią,tylko zmęczoną mamą. No,uciekaj z tego forum,pełno tu żmij jadowitych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
maz zrozumial, bo i tak mial ze mna porozmawiac. Sam powiedzial, ze jest mu przykro i glupio, ze czasami tak reagowal na moje zmeczenie. Jestem teraz troche spokojniejsza i chyba przespie sie troche by odespac te nieprzespane nocki. Ciesze sie, ze moge wypoczac, ale z drugiej strony troszke tesknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpocznij, autorko :) Przez dwa dni nic im się nie stanie, a swoją drogą masz bardzo fajnego męża skoro sam zrozumiał, że trochę przesadzał z tą krytyką Twojego zmęczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia duhnam
omg odezwaly sie matki polki, idealne, zawsze wyspane,z pelnym make-upem. Nie przejmuj sie autorko. Wypocznij, wyspij sie i bedzie si.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vcedew3
jesteście udanym małżeństwem i masz wspaniałego męża.Wasza miłość pokona trudności.Połóż się i odpocznij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak
ja tez wlasnie tak robie,tyle ze zostawiam meza,biore dziecko i jedziemy na 2 miesiace do moich rodzicow.Tak mnie wkurwil facet,ze szkoda slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypocznij autorko
każdemu przyda się wypoczynek i ja autorkę rozumiem. Nie każda ma takie zdrowie psychiczne niech ona wypocznie przecież pisze że wróci to nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, wyobrazcie sobie ze taki temat zalozylby facet: mam dosc zony i dziecka, zostawilem jej kartke i wyjechalem :D przeciez zostalby ukamieniowany :P swoja droga autorko (jesli to nie prowo), bardzo nie fair wobec meza, mam nadzieje ze w nastepny weekend on ci taki numer wywinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viop8777
no bo to jest damskie forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoohoo
wszystko OK ale czemu z nim normalnie nie pogadalaś tylko jakaś kartke zostawiałas? bo nie chcialas dyskusji itp? to sie zdziwisz bo jak wrócisz to dopiero będą takie rozmowy że bedziesz sie czula gorzej niż przed wyjazdem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jfdfjnfd,nmffd
a swoja drogą to wyszlas i zostawilas dziecko samo z kartką? a jakby mąż nie dotarl o normalnej godzinie bo np zepsułby mu sie samochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahha . . ..
Gryzzelda widzisz mnie chcialy ukamienować bo wzielam strone faceta :) Faktycznie z patologia przesadzilam ... ale przynajmniej obiektywnie spojrzalam na temat, czego niestety nie mozna powiedziec o piszacych tutaj kobietach :) wiem, ze to forum damskie, jadnak kobitki zle to o Was swiadczy ze nie potraficie trzezwo osadzic sytuacji, tylko z gory trzymacie strone waszej plci ;) Sama jestem matka, opieke nad dzieckiem mozna porownac to do ciezkiej pracy fizycznej. jednak w zyciu nie odwalilabym mezowi takiego numeru, bo sam pomimo iz utrzymuje rodzine pomaga mi przy dziecku, bo wie ze to ciezka praca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
pisalam, ze juz rozmawialam z mezem. I skad niby maz mial nie dojechac? Z sypialni do pokoju dziecka? Nie idzie mi cos to spanie, ciezko spi sie w nowym miejscu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
a co do tego, ze wyjechalam po cichu to juz pisalam, ze glupio mi, ze z nim wczesniej tego nie uzgodnilam. Ale przeciez czasu nie cofne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok rozumiem zmęczenie ale bez przesady dziecko malutkie jeszcze jak ty wytrzymasz psychicznie z roczniakiem który wszędzie włazi lub z rozbrykanym 3 latkiem który w dodatku non stop gada ? szkoda męża bo pomaga a i tak miał dostać kare tylko nie wiem za co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
nie wiem jak dam rade, bo szczerze mowiac ciagle o tym mysle i dochodze do wniosku, ze nie nadaje sie na matke:( Nawet teraz jak tesknie to za mezem bardziej, za synkiem jakos duzo mniej. Mam okropne wyrzuty sumienia. Jednak wydaje mi sie, ze jak podrosnie to zalapie z nim lepszy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
nie czuje czego? Bardzo chcialam dziecko, staralismy sie 2 lata i wydawalo mi sie, ze bylam dobrze przygotowana na macierzynstwo. Bralam rozne czarne scenariusze pod uwage, ale ze bedzie az tak to sie nie spodziewalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm co człowiek to przypadek
ja po prostu nie pojmuje jak opieka ledwie nad jednym dzieckiem ledwie po 3 miesiącach może kogoś przerastać??? rozumiem jakby mama 3 trojaczków coś takiego zrobiła.... ale w przypadku autorki :O chyba powinna się nad sobą zastanowić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie tęsknisz za dzieckiem ? że aż tak jest ? czyli jak ? wychować dziecko jest bardzo trudno a najlepsze przed tobą :D choroby przedszkolne gadulstwo milion pomysłów na minute a wiadomo i prowadzenie domu a potem dojdzie praca jest trudno ale trzeba być silnym owszem tez miewam chwile załamania ale ciesz się ze masz zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choć nie bardzo rozumiem jak może wymęczyć opieka nad 3 miesięcznym dzieckiem bo taki maluch nie wiele gaworzy śpi, je no marudzi owszem jak sie nudzi i masz pomoc męża hm... może idz do psychologa może to depresja poporodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
wlasnie tesknie, ale minimalnie. Nawet czuje ulge, ze nie bede musiala dzis wstawac w nocy, slyszec placzu:( Wydaje mi sie dziecko juz takie, ktore zaczyna mowic i ma milion pomyslow na minute jest fajniejsze:) Moj synek jest strasznie marudny, malo spi, czesto placze, chce by go nosic (nie przyzwyczajam go do tego). Calymi dniami tylko siedze i czekam az zaplacze co mnie dobija doslownie:( W dodatku czuje sie fatalnie, sa dni kiedy mam ochote skonczyc ze soba, bo dopada mnie taka deprecha. Dlatego ciesze sie, ze wyjechalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi że taki 3 latek ciągle gadający bywa czasem tak męczący że masz ochotę wyć bo nawet myśli nie możesz zebrać daje mase pytań dlatego mówie najlepsze przed toba hm... moze marudzi bo barkuje mu bliskości z mama ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ciekawa na ile ten wyjazd ci pomoże na dzień dwa czy częściej będziesz uciekać od domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm co człowiek to przypadek
to się mylisz.... moje dzieci miały kolki - wyły czasem po kilka godzin non stopa i tak okres niemowlęcy wspominam najbardziej sielankowo.... dziecko, je śpi, nie pyskuje :D teraz mam 2 latka 10 latka w domu... młodszy ucieka mi, bije, a jeszcze niczego nie rozumie tzn. kiedy może sobie zrobić krzywdę - więc trzeba mieć oczy dookoła głowy.... starszy znów pyskuje, strzela fochy, ściemnia.... nie przychodzi na czas do domu, ucieka z kolegami i łazi tam gdzie mu nie wolno, a ja się zamartwiam czy coś mu się nie stało.... jednym słowem ... w myśl przysłowia "małe dzieci mały kłopot, duże...."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka zla zona
nie brakuje mu bliskosci, bo czesto go tule, mowie do niego. Nie chce by moj nastroj odbil sie na dziecku. Nie wiem na ile pomoze ten wyjazd. Moze pomysle o kims do pomocy... Nie wiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddd
Autorko, przestan myslec na chwile. NIe potrzebujesz tesknic-wyjechalas na dwa dni, a nie na dwa tygodnie, miesiace, itp. Bez przesady...juz masz tesknic?? To jest wmawianie matkom, ze maja tesknic. SKoro jestes z dzieckiem non stop to mozesz go miec po dziurki w nosie. Jestes przemeczona, hormony buzuja, mozliwy szok po porodzie...to wszystko zbiera sie na maksa i moze wybuchnac. Przestan sobie wmawiac, ze masz tesknic, ze masz to lub to. Teraz wypoczywaj, poczytaj ksiazke, idz na spacer, napij sie drinka, wykorzystaj ten czas dla siebie. Laduj baterie, ciesz sie cisza.. Ja to rozumiem. Moje dziecko ma teraz 4 lata, i nadal pamietam te poczatki. A wlasciwie caly pierwszy rok dziecka...i wcale nie bylo ladnie, ani fajnie przez caly czas. TWoje dziecko i ty jestescie ze soba tylko 3 miesiace. To jeszcze jest za malo czasu aby sie dokladnie poznac, szczegolnie gdy w gre wchodza hormony, zmeczenie, itp. Zobaczysz, bedzie coraz lepiej:) Tatus nacieszy sie teraz dzieckiem. DLa niego to tez jest fajna sprawa. Niech zobaczy uroki i rzeczywistocs macierzynstwa/tacierzynstwa. A Ty relaksuj sie. Kiedy jednak bedziesz caly czas przygnebiona to moze byc depresja poporoda...i tu najlepsza bylaby opinia lekarza. A jak wrocisz to odpoczywaj jak najwiecej, spij gdy dziecko spi, i znajduj czas dla siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×