30 letni, wykształcony, niebrzydki i znów sam :(

hejo hejo :) oj ja się wyspałam za cały tydzień :D miłej niedzieli :*

będę dziś wieczorem :D

przybywam :D a tu cisza :) wszyscy pewnie grillują, bo pogoda ładna ;)

cześć Aniulka:) ładna pogoda? gdzie? w Poznaniu jest chłodno i pochmurno, deszcz jak to się mówi wisi w powietrzu, więc na grilla to dzisiaj chyba nie jest dobry dzień :)

cześć V :) no teraz lekki deszczyk był, ale cały dzionek w miarę ładniutki :)

urządziłaś sobie dzisiaj barbecue? :)

niestety nie... spędziłam popołudnie w castoramie hihi :D

no proszę:) zakupy się udały? kupiłaś w końcu tą huśtawkę ogrodową? :P

huśtawki nie :) oglądałam panele pod prysznic :D ogólnie tłuuum wiec wszyscy chyba coś remontują ;)

ale co remontują, gdzie? Castoramę?

hihi nie, nie, tłum klientów :) przy kasach full, między regałami też :) wiec sezon na remonty się rozpoczął ;)

planujesz remont łazienki?

będę za jakieś 30 min, running wzywa ;)

łązienka w trakcie remontu :) szukam jeszcze kilku akcesoriów :) miłego biegania :)

Cześć Wam :)

cześć ravija :) jak wieczorek? :)

Aniulka a w porządku :) trochę się dzisiaj wynudziłam, ale pogoda była...obrzydliwa :o Nie wiem gdzie te upały, które na dzisiaj u mnie zapowiadali hehe A Ty? co kupiłaś w Castoramie?

kupiłam troche pierdołek na grilla bo mam zamiar niedługo otworzyć sezon kiełbaskowy ;) plus rozglądałam się trochę za panem pod prysznic i innymi pierdołkami do domu :) i tak jakoś zleciały dwie godzinki, zanim dotarłam do domu, to późno było i dzionek też szybko zleciał.. aż żal, że już jutro poniedziałek ...

:( poniedziałek... blee A to fajnie, zakupy, lubię ;) Aniulka, jak tam Twoje sprawy z tym chłopakiem?

hm ravija lepiej nie pytać... teraz mam etap oddechu od mężczyzn :) oby krótki etap :)

Ja dzisiaj postanowiłam odciąć się nieco od gg Zaczęło mnie wkurzać, że w ten sposób kontaktuję się ze znajomymi...zamiast się spotkać, pogadać :o życie przez internet w końcu zaczyna denerwować, potrzebuję ludzi... Obyś za długo nie oddychała bez mężczyzny :)

tak, to prawda... stwierdziłam, że też za dużo czasu spędzam na necie... ma to swoje dobre strony - poznałam Was :) ale zauważyłam, że odcięłam się też od wielu osób... bo tak łatwiej i wygodniej... jednak czasu kiedy nie było internetu nie były takie złe :) zobaczę jak to będzie z tymi facetami :) z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej hihi :) czekam co życie przyniesie :)

Ja Aniulka powoli przechodzę w fazę zobojętnienia. Chyba jestem zbyt staroświecka jak na obecne realia ;)

pamietam jak byłam w podstawówce, czy liceum i miałam limitowany dostęp do neta, właściwie nie miałam neta, to bylo super:) teraz to wszystko się dzieje na facebooku, i młodzież w ogóle z domu nie wychodzi ;) ja to codziennie po szkole gdzieś chodziłam bo innego kontaktu praktycznie nie było :) ehh to były fajne czasy :)

Dzisiaj w momencie, kiedy na fb zobaczyłam : "xxx zmienił status na - zaręczony" ręce mi opadły... Choć juz zdj. z USG na fb mnie nie zadziwiły..ja jednak wolę dotknąć, poczuć..jasne, z Wami muszę w ten sposób się kontaktować, ale jesli mam kogoś tutaj blisko, to jednak wolalabym wyjść gdzieś, zobaczyć się...porozmawiać.

Może się starzeję... ale ogłaszanie wszem i wobec na portalu społecznościowym zmianę mojego stanu cywilnego...za głupotę. Teraz mało osób żyje realnie... dobrze, że jeszcze nie można się zbadać przez neta, bo już nikt nie szedłby do lekarza nawet ;)

oj info na facebooku to czasem mnie śmieszą, czasem doprowadzają do rozpaczy ... ja jak będę mogła to ważne informacje będę przekazywać na żywo a nie tak wszystkim w eterze ;)

a z tym lekarzem to pewnie z 5 lat i niedługo będzie to możliwe ;)

Heh masz rację ;) Jack chyba sie zgubił po drodze :P albo mandat za przekroczenie prędkości dostał ;) Aniulka- a na poniedziałek, na lepszy humor, jeśli nie znasz- zerknij - www.wiocha.pl

a guzik, bo jestem :) ale nie zabieram głosu, bo nie mam nic do powiedzenia w temacie FB i NK i innych podobnych, po prostu nie mam tam konta, nie zaglądam i nie istnieje dla mnie. mandatu nie dostałem ale zmęczyłem się porządnie :) później prysznic zimy, bardzo to lubię :) :)