JAK trafiliscie na kafeterie i dlaczego tu zostaliscie ???

zaraz posypia sie posty ,ze wiekszosc trafila przez przypadek :D

bo mam poczte na o2

no i piszcie ze udzielacie sie tu tylko sporadycznie :D

Czytalem topik o prostytutkach (tego szukalem) i potem zaczalem przeglądac inne tematy ,robic podszywy i wlasne prowokacje i tak tu siedze od 2,5 roku

Udzielam sie niemal codziennie ,ale pod roznymi nickami :D Miałem dwa czarne i kilkaset pomaranczowych

ja szukałam w necie info o związku z księdzem, i trafiłam tu na taki topik i wtedy odkryłam kafe. Związki z księzmi mnie już nie interesują, a kafe zostało :D

Szukalam w googlach jakis informacji i wsrod linkow wyskoczyla mi kafeteria. Wtedy nie wiedzialam jeszcze, co to jest, ale jak pozwiedzalam forum, uznalam, ze czasem mozna cos smiesznego tu przeczytac. Wiec od czasu do czasu sie tu zjawiam :P

podczas wyszukiwania roznych rzeczy Kafeteria wyskakuje w Googlu jako pierwsza :D sex za kase , zdrady , uzaleznienia, prawiczki, stare panny ,gwałty i tak dalej

szukałam jakiegos info w necie i jednym z wynikow była kafeteria kiedy zaczełam jakie bzdury ludzie tu piszą, poprostu sie uzależniłam :D o jest jak narkotyk

no dlatego tak dużo tu wariatów :D

wszyscy trafili tu tą samą drogą ;p

jak bylo do przewidzenia, wiekszosc przez przypadek :D

Nie wszyscy, nie wszyscy. Ja za pokutę dostałem od proboszcza tu siedzieć :) :) :)

Heh, kiiedyś czytałam jakieś głupoty w internecie i brat mi powiedział "jak chcesz się naprawdę pośmiać to wejdz sobie tutaj, dopiero się polejesz ze śmiechu jakie ludzie potrafią mieć problemy np. czy ta sukenka pasuje do kaloszy" :D i tak przejrzałam jeden temat, drugi, trzeci. a teraz mija chyba 4 lata odkąd "przeszłam na ciemną stronę mocy" i codziennie przeglądam kafe, nawet czasem sama piszę:D:P oczywiście mam czarnego nicka, ale nie chce mi się logować:P

Byłam kiedyś dosyć "starą dziewicą" i przyjaciółka podesłała mi linka do topiku o podobnych mnie kobitach - taki żarcik z jej strony. Zaczęłam czytać, pisać, przestałam byc dziewicą a na kafe zostałam :D

dajcie adres forum znajomym w pracy powinni do nas dolączyc , napewno wsrod nich są degeneraci , matki polki ,stare dziewice i nieudacznicy :D:D

"przestałam byc dziewicą a na kafe zostałam" :D:D:D

Trafilam jak wiekszosc przez google :D Szukalam jednego odcinka rozmów w toku i tu ktos o tym gadał ,czytalam potem przejrzałam inne tematy ;) Najpierw był niezly ubaw ,smialam sie z waszych tematów :D a teraz sie uzaleznilam,siedze tu od maja 2010 , nie wiem dlaczego , nie moge sie powstrzymac :D

Gargamelowa,ja tu siedze od 2005 ;( To sie dopiero nazywa nałóg.. ;P

Faith Hope glory siedzi od 7 lat Offerma od chyba 5 Cream tez I reszta prawiczków kilka lat :D:D:D

DearMissJC Ładnie wyglądasz z tymi kwiatami :)

Dzięki ;) Nie moge sie doczekac wakacji, zeby znowu jechac w gory i ukrasc je komus z pola :P

Hehe, nie ma za co :) zrób sobie takie z kwiatami we włosach :P też ładnie by wyglądało :) Ja w wakacje pewnie do pracy pójdę, nigdy nie lubiłem wyjeżdżać :P (no może kiedyś :P )

Ja uwielbiam wyjazdy ;) Zwlaszcza w tamta czesc Polski :) Nie dosc, ze ludzie wspalaniali, to jeszcze te widoki.. I samorobne wino dziadka Franka na strychu.. Az się rozmarzyłam :D

Hehe, kiedyś ze starszymi jeździłem, teraz samemu mi się nie chcę :P. Jak sobie kogoś znajdę to pojadę :). W sumie góry nie są takie złe :P

Ja jezdze z kolezanka :P Taka juz tradycja ;) Nasze gory, nasi znajomi, nasze wino i nasze wspomnienia :D A teraz spadam pisac prace semestralna.. ;/ Milego dnia ;)!

Nawzajem, dziękuje :).

kolega mi kiedys pokazal screena z jakiegos tematu z tego forum, bodajze o grocie nestle... zobaczylem, poczytalem i smiac mi sie chcialo wiec tu wszedlem aby poszukac tego tematu, no i tak juz zostalem... mija juz 2 lata a ja siedze i marnuje zycie na tym forum z samymi nieudacznikami

Na kafeterię wpadałam na chwilę, z nudów.. Chwilę potem zostałam na dłużej.. A teraz mówią do mnie: "Wyślij swoje nagie zdjęcia!" :P

Na kafeterię wpadałem na chwilę, z nudów.. Chwilę potem zostałem na dłużej.. A teraz dziewczyny mówią do mnie: "panie, kiedy mnie wyruchasz?!"