Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfdgtr6u7uj

Najlepszy okres w życiu jest między 15-20 rokiem, późnniej to już gówno.

Polecane posty

Gość ja mam 27 lat
dopiero gdy skończyłam studia odżyłam, u mnie lepsze lata zaczęły się około 25go roku życia, także co najlepsze jeszcze przede mną; nigdy w życiu nie chciałabym cofnąć czasu i mieć na głowie starych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja z sentymentem wspominam czasy liceum, miałam wspaniałego chłopaka, z którym spędzałam każdą wolną chwilę, uczyłam się w dobrej szkole, miałam naprawdę życzliwe koleżanki, z jedną z nich przyjaźnię się do tej pory. Studia niestety zmieniły wszystko na gorsze, zostałam w domu rodzinnym, bo brakowało kasy na utrzymanie mnie w innym mieście. Mam teraz większe problemy ze starymi niż wcześniej. Zaraz skończę 22 lata, a muszę się tłumaczyć chociażby z tego z kim rozmawiam przez telefon ;/ Chciałam się usamodzielnić, ale nie wyszło. Studiuję byle jaki kierunek, bo rodzice na siłę kazali mi studiować. Męczę się strasznie. Mam wrażenie, że już nic dobrego mnie nie spotka. Na uczelni jestem osamotniona, a w domu nie mam spokoju, bo stara się wciąż drze. Nie idzie wytrzymać. Najgorszy czas chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie profanuj nie prawdy autorze mam prawie 19 lat, a od 15 najgorszy mój czas, ciągła walka i upokorzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kłam. Podobno masz 24..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary zgred

Wszystko zależy jak ci było w domu. Jeśli dogadywałeś się ze starymi to rzeczywiście niezły okres. A studia fajne tylko , że już sam za wszystko odpowiadasz i nie ma zmiłuj jak coś zawalisz. A po studiach to rzeczywiście jakaś rutyna jest bo gdy za bardzo jej nie ma to w pewnym momencie spojrzysz na siebie i dopiero będziesz żałował ale wtedy może być ( nie musi ) za późno. Ogólnie każdy ma swój rozum i kombinuje jak umie - jednemu lepiej wychodzi innemu gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×