Ciężarne nauczycielki (pracujące z małymi dziećmi)

Od którego miesiąca poszłyście na zwolnienie? Choroby, hałas... Kiedy powiedziałyście dyrekcji o ciąży?

ja poszłam od 4 miesiąca, a dyrekcję poinformowałam w ok 13 tyg ciąży.

Ja jestem w 33tyg. i jeszcze pracuję, ale myślę, że jeszcze 2tyg.i pójdę na zwolnienie!Dyrektorce powiedziałam późno bo w 16tyg.!

Pracowałam w przedszkolu. Dyrekcję poinformowałam już w 6 czy 7 tygodniu, bo gin od razu chciał mi dać zwolnienie. jednak robiłam wtedy staż na n-la kontraktowego i do końca maja bodajże nie mogłam mieć zwolnienia dłuższego niż 30 dni bez przerwy, więc trochę pracowałam a trochę byłam na zwolnieniu, do końca 3 miesiąca jakoś. A potem już miałam ciurkiem do końca ciązy.

Ja poszłam na początku 3 miesiąca a był to jeszcze czerwiec, ale tylko dlatego, że strasznie wymiotowałam i wylądowałam w szpitalu. Później ciągnęłam zwolnienie, bo pojawiły się inne problemy. Przy pierwszej ciąży zwolnienie wzięłam w 6 miesiącu.

Od 18 tc. Chciałam iść wcześniej, bo bardzo źle się czułam. No ale jakoś dawałam radę ;) Potem miałam iść od końca czerwca ale wyszło, jak wyszło.

na pierwsze od 6 tyg, jak tylko dowiedziałam się o ciąży( dwa dni po teście miałam krwawienie)na potem na 3 mieś przed porodem. Pracowałam cały 2 trymestr.

przepraszam pomyliłam temat, tematyka podobna. Nauczycielką oczywiście nie jestem.

Na zwolnienie poszłam w 6 miesiącu, ale dosłownie z dnia na dzień, bo okazało się, że muszę leżeć. Chciałam pracować do końca, ale cóż, nie wyszło. Dyrekcji powiedziałam będąc w 2 miesiącu.