przytylyscie po rzuceniu palenia?

jak tak to ile?

27 kg ale już 15 straciłam od 6 lat nie pale

podnosze

j\w

ale faktycznie jadłas wiecej? chodzi mi glownie o to czy zmienil Ci sie metabolizm czy po prostu zaczelas wiecej jesc bo ja jestem na poczatku rzucania, pilnuje sie zeby nie jesc, ale boje sie wlasnie tej zmiany metabolizmu i tego ze i tak zaczne przybierac na wadze...

ja wąże teraz mniej o 4 kg niż zanim rzuciłam Ale... Pierwsze poł roku (w dniu rzucania, przeszłam też na dietę, bo uznałam że z powodu smierdziela, nie bede dodatkowo jeszcze gruba) to była masakra. Jadłam tyle co nic a waga stała w miejscu, po 3 miesiącach zaczeła rosnąć. Mimo, ze nie podjadałam a moja dzienna podaz to było ok 1000 kcal przytyłam 3 kg. Zaczełam chodzić na siłownię, codzien biegac godzinę + cwiczenia. Waga staneła, a po jakichś 3-4 miesiącach dopiero zaczeła spadać, czego wynikiem jest to ze ważę 52 a nie 56 jak przed rzuceniem. ale powiem szczerze nie było łatwo, nie dziwię się że ludzie jedzący "noramlnie" po rzuceniu puchną w oczach.

Ograniczałam się z jedzeniem ale natura i tak swoje zrobiła:)

Moja koleżakna, rzucała ze mną. Zawsze był takim "wysuszonym wiórem" z fajką w ustach czyli chyda, blada, szara cera. Zdecydowała się rzucić bo jak twierdziła (i słusznie) parę kilo w góre dobrze jej zrobi, przy okazji przestanie się truć i zaoszczędzi sporo. Ona nie przejmowała sie dietą, jadła normalnie, czasem zajadała głod nikotynowy paluszkami bądź chipsami. Zaczeła tyć, do pewnego momenty wyglądała super, ale potem zaczeła jej sie okdkładać straszna opona. Mała dalek szczupłe nogi, rece a w pasie "puchła" strasznie. No i mimo moicch protestów, zaczęła znowu palić nie poczekawszy az to feralne poł roku minie i odzyska swoją dawną przemianę materii. Mimo, zem inął ponad rok od tego czasu i pali jak smok, dalej ma oponke.

ja uważam, ze nadwagę mozna zrzucic zawsze, jesli udało ci się rzucić faje, nie zmarnuj tego!!!!!!!!

Dodam jeszcze że na początku zrobiłam się strasznie nerwowa,bez kija nie podchodź :)

No to jakiewenement psiakrewka jestem Rzucalam palenie nie palilam pol roku ( zamierzchle czasy ) Nie dosc ze mam problemy z waga 168 i waze ok 51 kg a jadam wszystko jak maszyna i jak rzucalam to oczywiscie jadlam 2 razy wiecej :D I kiszka schudlam :D 5 kg :D

20 kg, ale jadłam jak nienormalna.. W końcu skonczyła się na diecie, potem Body Tite. I po 2 latach wszystko wróciło do normyy

kurde ja juz mam obsesje na punkcie wagi waze sie dwa razy dziennie i kazde pol kilo przezywam mimo ze to normalne wahania...boje sie ze jak zobacze ze waga idzie w gore nie rzuce ;/ szlag by to trafil

duzo palilyscie dziennie? i czy to bylo rzucanie od razu calkowite czy stopniowo ograniczalyscie?

starałam się uważać bardziej na to co i ile jem po rzuceniu, ale nie były to jakieś szczególne diety, treningi, siłownie (WTF?). Może to zależy od organizmu. Nie jadłam o wiele więcej. Zaczęłam odczuwać większą przyjemność z jedzenia, ale nie podjadałam "zamiast". Tak naprawdę papierosy nie poprawiają jakoś szczególnie metabolizmu: działają przeczyszczająco, jak wszystko trujące, ale z czasem nasz organizm się uodparnia. Czy nigdy nie widzieliście grubych palaczy? Jeśli nie chcesz przytyć, to zamiast papierosa zjedz sobie zgniłą śliwkę - efekt podobny, a na pewno zdrowiej.

Ja paczkę dziennie. Koszmar - żółta cera, zęby i ten zapach. No niełatwo było się odzwyczaić i jedzenie traktowałam niestety jako środek zastępczy. Ale teraz juz wszystko wróciło do normy na szczęście. Dbam o siebie, wyzgrabniałam, skóra i włosy zupełnie inne. :) Dziewczyny warto rzucić i zadbać o swoje ciałko :) Ja miałam zabieg, a teraz duzo biegam i chodze z psem i jest ok

A jaki to zabieg??

tu sobie poczytaj :) http://www.facebook.com/pages/Pi%C4%99kne-cia%C5%82o-z-Body-Tite/201247416560467