Chce zacząć biegać jak sie do tego przygotować- może instruktor mi coś poradzi

Bardzo chciałabym zacząć biegać często jak chodzę na spacer z psiakiem i widzę biegających ludzi to im zazdroszczę i dzisiaj poszłam spróbować swoich sił i wszystko byłoby oki gdyby nie zadyszka nie mogłam złapać oddechu po przebiegnięciu małego odcinka byłam cała mokra i zasapana (dla dociekliwych nie pije, nie palę i nie jestem gruba mam 165 cm wzrostu i ważę 55 kg) od trzech lat chodzę na aerobik dwa razy w tygodniu po godzinie układy taneczne a później ćwiczenia a od dwóch miesięcy przeniosłam się na step i tam daje radę teraz robi się ciepło więc rower mi dojdzie może z dwa razy w tygodniu Bardzo proszę o poradę co robić aby dać radę na początek na pewno małe odcinki ale zawsze to coś

Tu jest chyba wszsystko: http://bieganie.pl/?cat=6 Konkretny plan rozruchowy: http://bieganie.pl/?cat=6&id=81&show=1

Masz słabą kondycję i to jest cała odpowiedź. Chcesz ją zwiększyć, to bieganie będzie jedynym sposobem, zastosuj interwały, one pozwalają najszybciej zwiększyć kondycję i wydolność płuc

Witaj :) Najwazniejsze to nie zrazac sie juz na samym poczatku a zobaczysz, za kilka tygodni bieganie stanie sie jak poranna kawa- mus. Na poczatku, jesli faktycznie nigdy wczesniej nie biegalas, pojdz do dobrego sklepu i kup porzadne buty do biegania, jakas lekka koszulke i fajne spodenki /to taki motywator na dobry poczatek, biegaczki wygladaja super, a jeszcze jesli sa dobrze ubrane mmmm ;)/ Zacznij od szybkiego marszu /ok. 5 minut/, dobrze sie rozciagnij i sprobuj przeplatac trucht z marszem- zacznij np. od 4 minuty marszu, 2 minuty truchtu, tak zeby cala rutyna trwala minimum 30 minut- sama dostosuj sobie czas truchtu i marszu, w zaleznosci od poziomu swojego zaawansowania. Staraj sie aby przez caly czas tempo bylo tzw. konwersacyjne ;) ze jeszcze mozesz mowic ;) w miare uplywu czasu, staraj sie zmieniac proporcje na korzysc biegu tak zeby ostatecznie bylo to 20 minut biegu 1 minuta marszu i znowu 20 minut biegu. W momencie kiedy to przebiegniesz bez wiekszej zadyszki, zacznij tylko biegac :) I tyle. W bieganiu najwazniejsze jest sluchanie swojego ciala /przynajmniej na poczatku/- bo przeciez chodzi o frajde i dobra zabawe. Zobaczysz, po kilku tygodniach, moze miesiacach zaczniesz myslec o pierwszym polmaratonie :) Powodzenia i jakby co sluze pomoca :)

kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk ciuchy już mam bo jak pisałam ruch nie jest mi obcy aerobik step robi swoje rozmawiałam z instruktorka i powiedziała mi ze kondycje mam dzięki tym zajęciom ale muszę nad oddechem popracować ale ja już chyba się zraziłam samej mi się nie chce biegać a towarzysza nie mam

Co do ciuchów to warto zainwestować w jakąś odzież termoaktywną, naprawdę zwiększa komfort biegania, skóra się nie "zapieka" jak pod zwykłą bawełnianą. Zobacz na odzież Under Armour, moim zdaniem to najlepsze ciuchy termoaktywne na rynku

nie chce się czepiać ale mi o ciuchy nie chodzi ponieważ mam jak już pisałam sport nie jest mi obcy chodzę na aerobik/step i jeżdżę rowerem więc ciuchy mam

na fastdeal.pl byla oferta odnosnie instruktarzu nordic walking, może znajdziesz tam cos podobnego albo i oferta bedzie jeszcze aktywna

to jest fajna strona http://trenujmadrze.pl/ znajdziesz na niej wiele pomocnych wskazówek jak dobrze trenować jogging :)

Cześć :) Wystarczą chęci. Ja zaczęłam w poniedziałek bieganie wg tego planu. http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/jak-zaczac-bieganie-stuprocentowa-recepta-na-sukcess I na początku od razu po minucie prawie padłam, mimo, że codziennie sporo ruszam się. Wczoraj jak biegałam to czułam, że już mogłabym biec te 30 min bez przerwy.

jeżeli chodzi o instruktora, to ciekawym rozwiązaniem jest pulsometr. Jest to taki osobisty trener który przypilnuje tempa i czasu biegu. Warto także zapoznać się z teorią. Na stronce http://trenujmadrze.pl/ znajdziesz wszystkie ważne informacje. pzdr.

biegaj byś miała pośladki jędrne i smukłe co faceci uwielbiają mmmm