DLACZEGO STARSI LUDZIE MÓWIA ZE KOMUNA BYŁA DOBRA?

aha, mój dziadek był podpółkownikiem w wojski w prl - wykładał kartografie na wacie, babcia pracowała w banku, ciocia prawnik, brat dziadka prawnik w ministerstwie zdrowia więc moja rodzina miała duuuuuuuuuuuuuuuuuzo a i tak uważają lub uważali bo już odeszli że prl to było bagno .

bmblondyn Ty stary dziadu , nie powinienes przesiadywać na kafeterii tylko czesciej jezdzic na plaze , by przezwyczaic sie do piachu

jeżdżę do Gdynii, bo lubię piach i plażowiczki.

za stary jesteś na plażowiczki

inteligencja - Malutka_w_szpileczkach90 to wytwór dzisiejszego dobrobytu!

wuczuwam nutke sarkazmu

co ty nie powiesz? a jakim cudem to wyczułaś?

top sicret

ale twój brak kultury i brak szacunku do starszych nie jest top sicret?

za stary????? dziwne stwierdzenie, raczej za mało mam na koncie w banku by być atrakcyjnym dla młodej pindy. Działa to też w drugą stronę, młode pindy nie są dla mnie atrakcyjne, bo mogą urodzic bachora, co jest wyjatkowe niemiłe, tzn płacenie alimentów....

poczytaj wypowiedzi bmblondyna i wtedy ze mna podyskutuj...jesli ktoś mnie nie szanuje , dlaczego ja mam szanowac tego kogoś?! nie lubie go...po prostu...jest zgorzkniały , uwaza sie za siodmy cud świata...tyle ode mnie w tym temacie

zrób sobie operacje, żadna cie na dziecko nie zlapie

to w takim razie nie jestem w temacie i się nie wtrącam :)

ja zgorzkniały, osiągnąłem wszystko co chciałem, spłodziłem syna (wolałem córkę), zbudowałem dom, zasadziłem chyba ze sto drzew i co mam jeszcze chcieć, aaaaa, i mam wnusię.....

Miałem 14 lat gdy ustrój padł i pamiętam wszystko. Rodzice do dziś wspominają, że towaru w sklepie nie było ,ale można było kupić wszystko na czarno,mimo podwójnej ceny było ich na to stać. Wiadomo ,że mordę trzeba było mieć zamkniętą. Z perspektywy czasu...hmm ludzie się zmienili, trudno dziś odnaleźć tą zwykłą życzliwość z tamtych czasów, sąsiedzi którzy byli przyjaciółmi stali się sąsiadami, ot zwykłe dzień dobry i tego najbardziej mi brakuje :(

dobra była komuna? Kużwa (ulubiony zwrot spikerki radia maryja), przez 40 lat moi starzy i ja mieliśmy garaż i tylko podczas stanu wojennego , podczas godziny milicyjnej dwa razy mi okradli, bo wszyscy siedzieli w domach, a złodzieje buszowali na całego. pod ochroną milicji.....

widocznie było im lepiej. Mają o tyle przewagę, ze pamietają, w przeciwieństwie do was. Nie każdy musi miec to samo zdanie.

a a propos długów nie wiem czy wiecie ale w ujęciu realnym długi Gierka to mały % tego co zaciagnęły ekipy po 90r. Dług Gierka jest od ok 10 lat spłacony. Te 200 mld dol to dług po 90r. Gierek zaciągnął ok 60mld dol wg obecnego przelicznika Tylko po Gierku coś zostało... a od lat 90 nic się nie zmieniło

Malutka_w_szpileczkach90 Wchodzisz naskakujesz na człowieka a potem zwalasz winę na niego :D schizofrenia ? trochę dziwne być na to chorym w wieku 21 lat no ale cóż.

jak ludzie pamiętali wojnę, to potem komuna (nawet ta z represjami) była lepsza. Przynajmniej nikt nie bombardował domów. Do tego jak ktoś wtedy był młody, to mu się przypominają te fajne rzeczy, a o tych mniej fajnych się zapomina. Do tego zwykli ludzie mogli się czuć bezpieczniej. Broń było bardzo ciężko zdobyć, a wszędzie łazili mundurowi. Do tego wielu ludziom za komuny udało się awansować. Dzięki różnym stypendiom i punktom za pochodzenie, ludzie mogli iść na studia podczas gdy ich rodzice byli zwykłymi robotnikami tylko po podstawówce. A jak ktoś był spryty i miał elastyczny kręgosłup moralny to jak się do partii zapisał to i mieszkanie dostał z przydziału i talon na samochód.

to niestety , prawda.

Ludzie chwalący PRL, to głównie osoby urodzone w latach 50-tych, których okres robienia kariery przypadał na lata 70-te, będące "złotym okresem" PRL-u. Ludzie ci są głównie wyborcami Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Osoby urodzone w latach 60-tych są już wobec PRL-u bardzo krytyczne...ponieważ próbowały robić karierę w latach 80-tych, a więc w okresie żywności na kartki, stanu wojennego i wielkich perturbacji społeczno-politycznych Obywatele krytyczni wobec komunistycznego systemu PRL-u, obecnie głosują głównie na PiS lub PO. Prawo i Sprawiedliwość popierają klerykałowie, nacjonaliści czerpiący z tradycji II RP i populistycznie nastawione osoby z niskim wykształceniem. Platformę Obywatelską popierają natomiast "oświecone warstwy społeczne" - ludzie dobrze wykształceni, o szerokim światopoglądzie, popierający liberalizację życia społecznego i nowoczesny model państwa.

nakrac za komuny, dostac za darmo mieszkanie badz dorwac w innyc sposob do koryta, teraz juz nigdzie tego nie ma i nie bedzie, na mieszkanei masakryczne kredyty do splacania na 30 lat, nie ma gdzies co ukrasc, wyniesc z pracy badz wymienic na cos, zostalo tylko wspomnienie.. dobry czasow, gdie kazdy oral jak mogl i dzis co nakradl to jego :D

na PIs same mohery tak? to chyba jestem wyjatkiem i inni wyksztalceni ludzie, ktorych znam tez Podbijam,bo ciekawy temat

mieszkania w blokach. Teraz jak widzą, że ich dzieci w życiu nie dorobią się własnego mieszkania to sa rozgoryczeni po przemianach w89r. Wbrew temu co mówią media to najbardziej rozgoryczony jest elektorat PO co widać z reszta po wynikach wyborów w blokowiskach.

Mam 38lat,więc trochę komuny liznąłem do 14 roku życia. Doskonale pamiętam brak słodyczy w domu, kolejki w sklepach, latanie do domu kultury po kartki mamie. Nie jestem absolutnie za komunizmem, ALE: 1) ci którzy wtedy najbardziej darli gęby ,mieli pracę i teraz sobie siedzą na emeryturkach ,niektórzy dostawali bardzo szybko np.górnik mój ojciec odeszedł na emeryturę w wieku 50 lat ,po 25 latach pracy, czego niestety my się nie doczekamy .2) Było skromnie ale wychowałem się przy rodzicach bo o godz.15 byli już w domu ,teraz dzieci rodziców nie widzą,jak ktoś nie wyjechał za granicę za chlebem to w naszym bagnie musi łoić po 12godz. dziennie żeby jakoś przeżyć miesiąc.Ja wychodzę jak jeszcze dzieci śpią a wracam to mogę je ewentualnie wykąpać i położyć spać,było rodzinnie , często odwiedzało się bliskich którzy mieszkali nawet po pare setek km. od nas jak również nas odwiedzali. Teraz rodzina spotyka się jedynie na weselu( i tak już rzadko) ,i na pogrzebach,3) nie było bezdomnych ,biednych ,porzuconych grzebiących po śmietnikach ,4) ludzie się szanowali ,sąsiedzi spotykali na bodwórku z uśmiechem,nie było zawiści zazdrości i nienawiści między ludzmi. Jest dużo więcej takich pozytywnych punktów,co nie usprawiedliwia tego że byliśmy pod butem ruskich. Co z tego że komuna zadłużyła kraj??? To był okres po wojnie gdzie praktycznie cały kraj trzeba było odbudowywać długie lata.Długi był. Zaciągane po to żeby polakom żyło się coraz lepiej i każdy miał to gdzieś. Teraz też polska jest niesamowicie zadłużona, nie mówiąc już o samorządach. Wniosek jest tylko jeden. Teraz jest wielkie g****o i nie jeden z dawnych krzykaczy sobie mówi że nie o taką demokrację mu chodziło.

1. Bo wtedy jak ktoś g/ó/wno co miał to inni tez mieli tak samo, teraz jak ktoś g/ó/wno zarabia a widzi że obok jeden sąsiad nowy samochód, drugi dom stawia to im żal doope ściska, a kiedys każdy dziadował na podobnym poziomie. 2. wtedy byli młodzi, to czas który im się kojarzy z ich młodością. teraz zazwyczaj są starzy i dodatkowo dalej g/ó/wno co maja. wtedy chociaż mieli modość.

za komuny ludzie wiedzieli co to prawdziwe życie, nie było pogoni za pieniądzem i takiego materializmu.Stwierdzenie "za komuny było lepiej" trzeba traktować z dystansem i przymrużeniem oka, nie chodzi o Stalina. Jako dziecko miałam pełno organizacji, dzieci sie integrowały, wycieczki, PTTK, harcerstwo , obozy , rowery, biwaki, pikniki, kluby młodzieżowe po szkolne, kółka zainteresowań , wyjazdy pociągami w bieszczady , spotkania do cukierni, na lody , do kina, wieczorami siedziało się na ławce - tzw klub dyskusyjny był wyż demokratyczny, rozpoczęcie szkoły i spotykanie się po wakacjach to było święto teraz każdy siedzi w domu z laptopem, tabletem i tam portale społeczneściowe które tak na prawde są odrealnione nie ma żadnych organizacji, nikomu sie nie chce w to bawić, nikt nie chce sie w to angażować bo jest tablet i wystarczy każdy parkuje samochód pod budynkiem i szybko do domu ze spuszczoną głową, nikt sie nie zna, rodziny się nie spotykają każdy człowiek rodzi sie po to żeby zdobywać forsę , jest przedmiotem narzędziem do zdobywania kasy, jesli rodzice nie przypilnują to nikt inny nie pomoże bo każdy ma to w doopie , każdy sam się kisi we własnym sosie , nie ma radości życia

bo komuna tak nie kradła jak teraz, dbała o tych na dole (pracowników), każdy miał pracę, mieszkanie, emeryturę, a nie tak jak teraz, żyje ten co umie kraść, oszukiwać itp. Teraz uczciwi klepią biedę.. Huj z takim krajem, gdzie sie ludzie nie liczą, gdzie dba się o patologię, złodziei a nie o uczciwych.

np.górnik mój ojciec odeszedł na emeryturę w wieku 50 lat ,po 25 latach pracy, czego niestety my się nie doczeka my xxx może w ogóle od urodzenia nie będziemy musieli pracować tylko od razu na emeryture? w tym kraju tylko "daj, daj", jak chcesz kase to sama się wysil i zarób. dlatego ten system nie miał racji bytu bo właśnie sprawne osoby szły na emeryture... i zepsół ludzi - teraz ciągle jeszcze te starsze pokolenia i ich dzieci nauczone są nieróbstwa, oczekuja że pańtwo ma im dać.