Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magoniaa35

NIENAWIDZE matki i ojca

Polecane posty

Gość Magoniaa35

Nienawidze ojca głownie na pierwszym miejscu a matki dlatego zże pozwalała i niereagowała na karygodne zachowania ojca wobec mnie, przyczym ona tez nie biła święta i takze sobie za duzo pozwalała. Teraz gdy coś napomkne, że dla mnie rodzice moga przestac istnieć, nie mam z nimi więzi emocjonalnej, ludzie patrzą się na mnie jak na wyrodne dziecko, jak naprawde na jakies skaranie boskie, kazdy odrazu stawia się w świetle rodziców jak im przykro jest mając takia córkę jak ja. Dlaczego mnóstwo spoleczeństwa zyje w pierwotnym stereotypowym przekonaniu biblijnym "Szanuj ojca swego i matke swoją" jak ja jako dziecko i dorastająca kobieta nigdy nie zaznałam od nich szacunku i dobrego traktowania. Jestem odrazu skreslana gdy mówie że na dzien matki lub ojca nie wysyłam kartek z życzeniami ani nie składam jakichkolwiek zyczeń w ich święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ,tak na marginesie
magoniu !! opanuj sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupuś111
Myślę,że taki uraz Twój do rodziców może być nie korzystny w przyszłości dla Ciebie.Takie uczucia w nas są destrukcyjne...dla nas samych.Wiem to z własnego doświadczenia.Trzymaj się cieplutko i wyzwól się z tych złych emocji.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
W czym i z czym mam sie opanowac? i ty uważasz że przesadzam? że nie mamracji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy ma
swoje zycie. Jesli tak zdecydowalas musisz liczyc sie z tym, ze Twoje dzieci nie beda mialy kochajacych dziadkow... Moze oni kiedys zrozumieja, ze zle cie traktowali, ale tez moze wzajemnie beda do konca swych dni utwierdzac sie wzajenie w przekonaniu, ze poswiecili ci cale zycie a ty im za to naplulas pod nogi... życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67help
a tamsluchasz pisza ci to ludzie ktorzymaja dobry kontakt z rodzicami i dla nich jest take dzwne ze mozna nie znosic rodzicow ja mam taka matke i wiem ze ne bede sie z nia widywac nawet w swieta po prostu jak ktos cie od dziecka traktujr jak smiecia to po tlyu latach ne ma sie ochoty na znoszenie tego dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
a ja cię rozumiem, bo mam tak samo. matki nienawidzę, do ojca straciłam szacunek za to, że nadal z nią jest, chociaż mniej więcej co tydzień do mnie dzwoni, że znowu ma z pijaczką problem. boże narodzenie spędziłam z siostrą, na wielkanoc też nie jadę do domu. koniec. odkąd zerwałam kontakt z najbardziej toksycznymi osobami w moim życiu, nareszcie wszystko zaczęło się układać :) nie patrz na otoczenie, patrz na siebie i na to, jak ty się w tej sytuacji czujesz. gdyby nie ta dawka zdrowego egoizmu, dalej miałabym nerwicę i ważyła 10kg poniżej normy, rodzice wykańczali mnie psychicznie. teraz jestem okazem zdrowia i świetnie układam sobie życie :) zdrowy egoizm jest dobry. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-fff-i-a-t-u-s-z-e-k
Magoniaa35 - pewnie masz racje i pewnie czujesz sie pokrzywdzona, ale pupuś111 ma racje - negatywne emocje maja wplyw niekorzystny ...na ciebie. Wiem,ze uznasz moja rade za smieszna, ale po prostu odpusc - wyslij raz czy 2 razy w roku kartke, w koncu to pare zl. i staraj sie nie pamietac o krzywdach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
pupuś111 dlaczego i jak mam sie wyzwolic z tych złych emocji? pisząc porady weź prosze udziel mi cos praktycznego a nie teorytycznego, czyli mam zapomniec te wsdzystkie przykre wydarzenia, i na nowo odnowic z nimi kontakty jak gdyby ni? poprostu to ja przesadzam bo mam honor do swojej osoby i dumę, i mam się wyzwolic tych negatywnych emocji?? JAK KUURWAAA i DLACZEGO????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie ---
Teraz gdy coś napomkne, że dla mnie rodzice moga przestac istnieć, nie mam z nimi więzi emocjonalnej, ludzie patrzą się na mnie jak na wyrodne dziecko, jak naprawde na jakies skaranie boskie, kazdy odrazu stawia się w świetle rodziców jak im przykro jest mając takia córkę jak ja. Dlaczego mnóstwo spoleczeństwa zyje w pierwotnym stereotypowym przekonaniu biblijnym "Szanuj ojca swego i matke swoją" jak ja jako dziecko i dorastająca kobieta nigdy nie zaznałam od nich szacunku i dobrego traktowania. bo to jest właśnie Polska, naród brudny moralnie mamy po prostu pecha i do rodziny i do narodu najlepiej na PO zaglosowac i wyjechac z kraju :D ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
Kwiatuszki dzieci ktorze padły pedofili, martretowaniu, były traktyowane jak smiec takze powinny do swoich rodzicow wysylac kartki do więzien bo ich mamusia i tatus tam siedzą luba jka nie do wieziennictwa do w ogole powinny odnowic kontakty bo im sie nic nie stanie Jak sa okaleczone fizycznie i psychicznie prze wlasnych rodzicieli to nie powinny tego rozpamietywac i na kazde swięto pamietac o nicg i szanowac ich za traktowanie jak smiecia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K-fff-i-a-t-u-s-z-e-k
Magoniaa35 - nie, chodzilo mi raczej o to abys Ty sie wyzwolila od zlych emocji. Rozpamietywanie ich caly czas doluje Ciebie. Nie chcesz wysylac kartek, nie wysylaj. Nie czujesz potrzeby jakiekolwiek kontaktu, nie rob tego....ale po prostu sprobuj wymazac z pamieci to co bylo. Zyj chwila dzisiejsza, miej marzenia na przyszlosc i zostaw ta cholerna przeszlosc w spokoju. Wiem,ze nie latwo, ale probowac warto! Dla Ciebie samej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pupuś111
Myślę,że pierwszym krokiem ale bardzo trudnym jest im przebaczyć.Ja przebaczyłam ale nie zapomniałam.Nie mówię abyś nagle udawała,że jest cacy ale bądz obojętna i tyle.U mnie trwało to 10 lat za nim moja mama powiedziała,że przeprasza i jest dziś najwspanialszą babcią na świecie i mamą.Do póki ją atakowałam była mi wroga.Czasem trzeba być mądrzejszym od rodziców.Ty bądz dobrą mamą a nie taką jak Twoja.Jak ma się ktoś zmienić to się zmieni a jak nie to nie.Nie myśl o tym co było.Żyj przyszłością.Uda ci się to i będziesz szczęśliwa.Ja naprawdę miałam piekło.Straszne dzieciństwo.Chciałam nie żyć.Teraz pomagam mojej mamie jak mogę i ona jest strasznie wdzięczna chociaż ja tego nie potrzebuję.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
pupuś111 to jak wybaczylas i pierwsza wyciągnełaś do niej rękei to jestem pewna ż enie przeszłas takich upokorzeń i okaleczeń jak ja z ra swoich rodzicieli, bo to co ja przeszłam to nie miesci mi sie w głowie zeby ktos móg to wybaczyć Jkaby cię ojciec gwałcil tez bys do niego wyciagneła reke i pozbyla się tych negatywnych emocji?? J anp swoich dzieci nigdy nawet ani sekundy nie zostawilabym po opieka moich rodzicieli, ty widocznie nie kialas tak źle jak nie boisz się aby twoje dzieic mialy kontakt z twoja matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie nie radźcie dziewcz
ynie jak nie wiecie jak to jest nie wiem co przeszła, ale chyba straszne piekło skoro tak piszę, czy ojciec lub matka nadużywali siły ? ludzie schowajcie sie z dobrymi radami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziaczek1111
Posłuchaj autorko.Mój ojciec na szczęście zostawił nas i poszedł do kochanki.Nie mam z nim kontaktu i nie chcę.Opisałam w skrócie jak to wygląda u mnie.U każdego może być inaczej.Jeśli chodzi o gwałt ojca to myślę,że podświadomie chciałabyś aby został ukarany.Jeśli tak to wnieś sprawę do sądu.Będzie boleśnie i długo.A ty sama musisz wiedzieć co chcesz z tym zrobić.Gwałtu raczej wybaczyć się nie da.Tutaj chyba najlepsza jest izolacja z taką patologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
podałam potencjalny przykład z tych gwałtem bo napisalas żeby schowac "dume w kieszeń" pozbyt sie tych negatywnych emocji i wyciagnąc reke, ale jak można do kogos wyciagnać reke kto cię krzywdził tyle lat, jak ?? NNie wiem jak u ciebie sytuacja wygladała, mo.zliwe że nie było tak źe ż epotrafiłas wybaczyć, odnowic kontakty a co gorsza jeszcze swoje DZIECI dopuszczac do twojej matki, ja bym sie nigdy nie odwazyła, do tej poruy nawet na zdjecie nie moge spojrzec na ktorych oni widnieja a co dopiero normalny kontakt i moije dzieci wśrod nich przbywało,ja nie umiem boje sie, wiec albo ejstes odwazna, albo głupio odwazan że pozwalsza swoim dzieciom na kontakt z kim kto cie krzywdził, albo nie było tak strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magoniaa35 - odetnij ten koszmar od swojego obecnego życia . To co piszą powyżej abyś wybaczyła jest nie na miejscu jeżeli ktoś cię gnębi całe życie to co tu wybaczać ? W jakim celu ozdrowi to chore umysły twoich rodziców. Uciekaj od nich jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
wiecie co?? jestem w roli ofiary a kazdy przypisuje mi role sprawcy za to ze nie chce wybaczyc że nie umiem wyciagnaręki na zgode ja sie naprawde zaczynam załamywac, nie nadajke sie do tego świata, nie potrafie zapomniec, wybaczyc i czy to źle? w takim razie to ze mna cos jest nie tak? to mnie bardzo dobiła ze to z emnie sobi się to zła i okrutna córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij kontakt z tym narodem
tylko u nas tak może być pamiętasz sprawę Wiśniewskiego? "Matka" zostawiła go na ulicy, a społeczeństwo polskie naciskało na niego, żeby wybaczył, jeszcze pod publiczkę :o zrozum, ten naród jest jeszcze bardziej chory niż Twoi rodzice, ucz się języka obcego i rób wszystko, żeby odciąć się i od rodziny i od tych chorych ludzi, jeśli się da Twoim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
ja sie nie umiem odnaleźc, jedna tu pisze ze powinnam wyciągnąc reke, ona tak zrobiła i jest juz wszystko cacyu, czyli wymazala i nie ma juz zalu za tamte lata, ja skolei tak nie potrafie Jak ty to kobieto zorbilas? jak podchodzilas do tego? udalo cisie tak poprostu wymazac te zle wydarzenia i patrzec teraz na nia nie przypominając sobie tych złych sytuacji? jak ci sie uydalo pokonac gniew???? Masz jakies poczucie gdniewu i fistracji do tej pory dop matki nawet jak jet juz noramlnie?nie boisz sie ze oina skrzywdzi twoje dzieci? ty wogole kochasz swoje dzieic jesli nbarazasz je na kontakt z taka osoba co ci tyle krzywdy zorbiła??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magonia, powinnaś iść na terapię. Negatywne emoce niszczą Ci życie. Nie zmienisz przeszłości, ale terapia pomoże Ci odnaleźć spokój. Współczuję Ci, ale radzę nie akcentować nienawiści do rodziców wśród obcych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij kontakt z tym narodem
powinna wyjechać z kraju i zamieszkać gdzieś gdzie są jeszcze ludzie terapia swoją drogą (chociaż po oderwaniu się od tego co złe może nie być konieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij kontakt z tym narodem
tzn jest jescze jedna możliwość, ale mogłabyś to zrobić tylko jak byś była pewna, że normalne życie Cie nie czeka juz... skrajna.. oko za oko i nie na rodzicach, ale na tych, któryz uwazaja ze im wszystko wolno (chodzi mi o ludzi z Polski)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
a co mi terapia da pomoze, wiem to co wiem, wiem w jakiej sytuacjei jestem, a jak mi terapeuta zacznie pieprzyc ze powinnam wybaczyc rodzicomm, ze oni mnie kochaja, że pownnam pozbyc sie begatywnych emocji, wyciagnąc do nich reke bo to moi rodzice to boje sie ze temu terapuecie dam dosłownie w twarz Po co mi terapia? udowodnic ze nie mam czym sie przejmowac,? obnizyc moj gniew dzieki temu ze mi terapuieta pokaze jakich ma cudownych rodzicow i przestane byc na nich zła?? co mi terapia da? wtedy jak pozbyla bym sie zalu do nich to bym sie pozbyła dumy i mojej gnosci, a nie chce sie pozbywac mojej wartosci osoby, nie umiem wybaczyc nie chce wybaczyc a terapuieta bedzie KAZAŁ mi sie tego pozbyt i wyciagnąc reke do nich mimo ze to oni miwyrzadzili kjrzywde, Dlczego na terapiach kazą sie wyzbywac żalu i gnieu do oprawcow? przeciez niektorych sytuacji nie mozna wybaczyc wtedy to ejst usprawiedliwienie winowajcye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerwij kontakt z tym narodem
powinnaś "wybaczyć" bo, że gniew uniemożliwi Ci szczęście... dla siebie to zrobić powinnaś. najlepiej wyjedź i zapomnij o ich istnieniu, wyrzuć te osoby z pamięci, ale nie rozpamiętuj (bo się będziesz tylko frustrować tym)- o to w tym powinno chodzić ;) rozumiesz w jakim sensie masz "wybaczyć" (celowo napisałam w cudzysłowie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magoniaa35
wybaczysz a starc się zapomniec i nierozpamiętywac to dwie rózne osobne kwestie , iwec nie łącz wybaczenia z nierozpamietywaniem, bo nie wpominac, nie przypominac sobie złych wydarzen jeszcze jako tako niekeidy da sie zxapanowac, ale nie wybaczyc, duzo sytuacji jest niedowybaczenie Mge starac sie nie wpominac ich istnienia ale nie wybaczyc ich karalne czyny wobec mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto Ci powiedział, że terapeutka będzie Cię zmuszać do pojednania? Wcale to nie jest powiedziane. Myślę, że pierwszym etapem dla Ciebe byłoby zaakceptowanie żalu i gniewu, przyznanie sobie prawa do złych emocji. Zniszczysz siebie dusząc w sobie gniew. Pozwól sobie pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eriugfidbhigpujhnigp0[njiwHRWU
nie mow -nienawidze rodzicow- bo wtedy faktycznie wszyscy krzywo patrza, ale jak powiesz ze ojciec cie bije bez powodu a matka wyzwała za nic i nie dajesz rady w chorym domu wszyscy stana po twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak slow005
nie mow -nienawidze rodzicow- bo wtedy faktycznie wszyscy krzywo patrza, ale jak powiesz ze ojciec cie bije bez powodu a matka wyzwała za nic i nie dajesz rady w chorym domu wszyscy stana po twojej stronie. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×