Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Edennnnnaa23

Tak bratowa (narzeczonego) podsumowała nasz prezent dla ich dziecka

Polecane posty

Gość Edennnnnaa23

Poszliśmy w sobotę z narzeczonym do jego brata. moj facet miał do niego sprawę i zaszliśmy wieczorem na godzinkę do nich (wcześniej się zapowiedzieliśmy). oni mają 3-letnią córeczkę, więc specjalnie wcześniej poszłam kupic dla małej jakiś drobiazg. wiadomo jak to dziecko, cieszy się jak coś dostanie. nie mamy za dużo pieniędzy, bo odkładamy na wesele. dlatego kupiłam taką drobnostkę- rodzinka zajączków kauczukowych, 2 większe takie z 10cm i jeden malutki z butelką. kosztowało mnie to grosze bo 14zł. poszliśmy, dałam małej zajączki rozpakowała i chyba jej to nie zainteresowało, bo odlożyła. a jej matka na to, że mała nie będzie chciała się tym bawic bo są za małe i ona takich dupereli nie lubi. a to była tylko drobnostka bez okazji, wcale nie musieliśmy nic kupowac to co miałam kupic metrową lalkę za 150zł. jestem zła za ten komentarz, bo to wyglądało tak jakby chciała pokazac, że kupiliśmy małe gówno a powinniśmy nie wiadomo jaki prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie takie pancie mamuski wkurzaja :-O. Grrrr olej nie musialas nic kupowac to byla Twoja dobra wola :) A jak gowniarz rozpuszczony to chocbys kupila zloty domek dla lalek z rubinowym dachem tez by bylo zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następnym razem nic
nie kupuj i już, nie warto się przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznaniak rodowity
rodzina zajaczków kauczukowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
mój synek ma dwa latka i cieszy sie nawet z lizaka kwestia wychowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie na luz
czekolada wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja corce brata kupilam klocki za 7 zl i ponoc trzeba bylo jej je wsadzac do lozeczka,bo oddac nie chciala i plakala:P razem z kartone,bo caly czas je wywala na ziemie a potem wsadzala do kartonu:P po prostu bratowa mogla nic nie mowic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie są beznadziejni
ja z kolej mam taką rodzinę, że jak czasem na urodziny, gwiazdkę sam coś droższe, to że specjalnie żeby się pokazać, że mnie stać, a jak coś taniego, to że sępię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletta****
moja ma 3 lata i sie z kazdej rzeczy cieszy jak dostanie,tez uwazam ze to kwestia wychowania. nastepnym razem nie kupij nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak dla mnie to się
wygłupiłaś totalnie tym prezentem.Jestem matką,mam znajomych z dziećmi i ogólnie jest przyjęte,że jak się wpada z krótką wizyta do domu w którym są małe dzieci to przynosi się coś małego-słodkiego.I tyle.Wybacz ale jakbyś tak za każdym razem kupowała coś w tej kwocie to zbankrutujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystarczyło kupić Kinder
czekoladę i dziecko byłoby zadowolone i bratowa, a i Tobie 10zł. zostałoby w kieszeni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
tyle,że jak ktoś nie ma dzieci to nie zawsze wie jaką zabawkę kupici często nie jest ona dostosowana do wieku dziecka mój syn dostał na mikołajki od mojego brata topór, mieczi tarczę z palstiku -myslałam,że się przewrócę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sklep-bobasek
Hehehe niezła mamuśka, uwielbiam takie babochy :D Następnym razem kup plastelinę, modelinę jakieś farby to córeczka urządzi mamusi sajgon w domy:D.Może gdzieś wgniecie tą plastelinę bądź farbkami pomaluje ścianę:D Pozdrawiam Margot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edennnnnaa23
Nie kupuje za każdym razem, ale dawno u nich nie byliśmy i chciałam kupic coś drobnego. słodyczy czy czekolady nie chciałam kupowac bo ona nie daje małej słodkiego i się drze jak ktoś jej da bo mała płacze i nie chce oddac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mialas dobre checi
kupilas fajna zabawke, nie mialas obowiazku takiego. Z wlasnej dobrej woli kupilas, skoro sie nie spodobalo to nastepnym razem nic nie kupuj. Jak beda urodziny malej itp to tez nic nie kupuj i nie idz tam wcale. Skoro prezenty od ciebie sie im nie podobaja to niech spadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
głupia i bezmyslna to jesteś ty-takie małe dziecko nie wie co to religia a poza tym zabawki miały po 10cm -nawet mój syn wie,ze zabawek sie nie je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznaniak rodowity
dwa duże i jeden z butelką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
a poza tym jak zabawka jest nieodpowiednia to mozna po prostu powiedzieć"dziekuję, fajnie,ze pomysleliscie, ale boje się,ze mała mogłaby to połknąć, więc schowam to do szafki i dam jej jak podrosnie dobrze?" i nawet głupi to zrozumie i sie nie obrazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
a jak dziecko dostanie lizaka to jak ma sie poczuć-trzeba uczyć dziecko od najmłodszych lat,ze za kazdy prezent trzeba podziekować -nawt najdrobniejszy potem biora sie takie fanaberie -jak to bedzie miało miejcse niedługo na komuniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
ludzie potrafia zmieszać z błotem za wszystko-widać,że dzis poniedziałek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edennnnnaa23
no normalne zające takie z kauczuku 10cm to wcale nie takie małe, mała by tego nie połknęła. poza tym ma skończone 3 lata a nie pół roku. a z resztą mogłam nic nie kupowac żałuje że kupiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
żeby potem dziecko nie zachowywało sie jak niektórzy z was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ranyyy...
A dlaczego trzeba uczyć wdzięczności za każdy prezent, nawet jakieś byle gówno? A dlatego, że nie wszyscy mają dzieci i wiedzą co trzeba kupować, a ktoś coś kupił z dobrej woli. Nie zawsze jest czas na szperanie po necie. Odrobina kultury wymagałaby, żeby powiedzieć "dziękuję". Nic nikomu by się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BALERINKA @@@
nie cierpie takich dewot jak ty jak bedzie chciał to sam zapyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś ma mnie w dupie, przynosi jakiś szajs kupiony w kiosku, a ja mam okazywać wdzięczność, żeby przypadkiem nie poczuł się niezręcznie? No bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×