Przyczyną prawictwa nie jest wygląd, ale charaker

Trudno. Nie lubię treści takich tematow jak ten (tytuł) bo to brednie które mają na celu nas obrazić

A no wolę zachować anonimowość. :)

"Nie lubię treści takich tematow jak ten (tytuł) bo to brednie które mają na celu nas obrazić " A czemuż to? :)

Faith wygląd jest cholernie ważny pierwsze na co się zwraca uwagę to wygląd. Potem trzeba czasu żeby poznać człowieka i ocenić jego charakter. Brak wyglądu rodzi kompleksy a to utrudnia poznawanie nowych ludzi.

kapselka, racja, ale jak kogoś dłużej znasz to juz tak na to nie patrzysz jeśli ma osobowość. To tak przy pierwszym wrażeniu

do tego mogę dorzucić gdy facet nie pasuje pod kątem wyglądu dziewczynie. Może zostać kolegą/przyjaielem ale nie partnerem.

Wiele dupków ma dziewczynę tylko dlatego że dobrze wyglądają. Ja tam się nie wywyższam ponad tych co tu piszą ale myślę że wielu z nich mialoby już dawno dziewczynę gdyby lepiej wyglądali. A i ja też bym już miał dziewczynę gdybym lepiej wygladał. A tak to nie wiadomo czy wogóle kiedyś to się stanie. Za kilka dni 29 lat i do tej pory nic

Faith bo oni mają wygląd + bajer a wtedy praktycznie każda dziewczyna ich. Przystojniak ma łatwiej bo nawet sam go podrywają wtedy nawet nieśmiałość takiego przystojniaka nie jest minusem.

Faith a co robisz w kierunku żeby jaką poznać dziewczynę? siedzenie na tyłu i czekanie nic nie da.

Robię to że dam się poderwać jak będzie próbowała jakaś co nie jest bazyliszkiem

hehe ale to Ty masz podrywać dziewczyny. Tak się utarło że to facet wykonuje pierwszy krok.

Ja jestem za brzydki żeby podrywać jak to by wyglądało

problem w tym Faith że Ty nie jesteś brzydki. Kiedyś Twoje zdjęcie widziałem i uwierz brzydki nie jesteś jak już przeciętny.

Jestem brzydki dlatego dziewczyny mnie odrzucają. Ale nie sprawiam wrażenia kimś kto się tym przejmuje i ma żal do dziewczyn że jest przez nie niechciany

to taki że nie robi złego wrażenia na kobietach. Gdybyś Faith zmienił nastawienie i próbował podrywać zapewne byś miał dziewczynę.

popieram kapselkę

Metrigoton ja na przykład robię złe wrażenie i jestem brzydki. Od niektórych dziewczyn to usłyszałem.

Nie mialbym dziewczyny bo żadna mnie nie chce. To widać kiedy ma się szansę a kiedy nie.

Metrigoton a jak skończyłeś? próbowałeś np podrywać? czy teżjak Faith czekasz na księżniczkę jak w bajce.

Ciekawe jak ma podrywać ktoś kto nie ma warunków fizycznych

jak nie jest tak brzydki że dziewczyny uciekają to ma spore szanse. A Ty skąd możesz Faith wiedzieć przecież nigdy nie podrywałeś.

Metrigoton a ile masz lat? jeżeli to nie tajemnica. Witaj w klubie ja też próbowałem. Chociaż nie możesz sobie zarzucić że nic nie robiłeś w tym kierunku.

Ja widzę jak jest

Metrigoton - Darker light version.

dobra zmykam spać będę jutro pa

"Nie marze o byciu jakimśtam, tylko chciałbym posiadać fajnych znajomych i mieć dziewczyny, a także żeby mi coś w zyciu wychodziło. " Czyż nie to samo napisałam? "Fakt faktem, jako dzieciak już przystąpiłem niesmiały. " Mam rozumieć, że tu przyznajesz mi rację? "Jakie usprawiedliwienie? Próbowałem rzeczy do których mnie ciągnęło ale mi nie wychodziło. Nie bede próbował czegos co mnie kompletnie nie interesuje. " Nie napisałam, żebyś działał w kierunku, którego nienawidzisz, ale żebyś rozwijał zainteresowania. Praca czyni cuda, nie wychodziło, bo za mało sił w to włożyłeś. Ludzie przykładowo bazgrolą jak kura pazurem, a po odpowiednim czasie nabierają zdolności manualnych. 'Przecież nic nie mogę zmienić. Ponoć mogę jedynie zaakceptować. " To odnosi się tylko do cech charakteru, a nie umiejętności, kształcenia się i zainteresowań. Nie mieszaj pojęć. "O czym Ty piszesz kobieto? Jak nic nie zrobiłem? Nic mi w życiu nie wychodziło, nie mam talentów jestem pierdołą i tyle. Nie istnieje mozliwośc zmian, skoro nie mozna zmienić osobowości. " Istnieje. Co to za bzdurna teza, że osobowość całkowicie nas blokuje w progresywnych działaniach? Wytłumacz o co w niej chodzi, bo nie rozumiem, już enty raz się pojawia. Chodziło mi o to, że teraz nic jeszcze nie zrobiłeś w kierunku poprawy, a nie że w przeszłości tak nie było. "Ponoć nie można zmienić osobowości, więc jak widać ograniczenia są. Zdecyduj się. " Jestem zdecydowana. Osobowości nie zmienisz, ale takie rzeczy jak sytuacja życiowa są poprawialne.

"Nie marze o byciu jakimśtam, tylko chciałbym posiadać fajnych znajomych i mieć dziewczyny, a także żeby mi coś w zyciu wychodziło" włosy ci wychodzą :D :D :D (sorry ale nie mogłem się powstrzymać)

patrzcie na to: Nie marze o byciu jakimśtam, tylko chciałbym posiadać fajnych znajomych i mieć dziewczyny, a także żeby mi coś w zyciu wychodziło "Wraz ze szwajcarskimi i francuskimi badaczami brytyjscy eksperci znaleźli zależność: większe szanse u kobiet mają mężczyźni, których serdeczny palec jest dłuższy niż wskazujący. Natomiast mężczyźni z dłuższym palcem wskazującym mają większe problemy z zawieraniem znajomości z płcią przeciwną." "Ilość testosteronu w organizmie wpływa przede wszystkim na wygląd człowieka, także na długość jego palców, Wydłużony czwarty palec nie oznacza tylko powodzenia w życiu osobistym, ale także sukces zawodowy takie osoby są zazwyczaj bogatsze, wśród nich jest również więcej muzyków." http://wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy-ujawnili-sekret-powodzenia-u-kobiet,1,4248733,wiadomosc.html i pozory wskazują na to że to prawda. mam takiego kumpla u którego zwróciłem uwagę właśnie że ma dłuższy palec sereczny niż wskazujący, bo to jest odwrotnie niż u mnie. i faktycznie, laski na niego lecą, jest dyrektorem chociaż nawet nie skończył studiów, wszystko mu z łatwością przychodzi. no a ja oczywiscie w drugą stronę. a jak jest u was z tymi palcami?

Bzdury z tymi palcami . Podobno to zorza polarna wpływa na proces rozmnażania się koników polnych w Wąchocku.

fakt że 49 ochotników to mały materiał do tworzenia uogólnień. dlatego jestem ciekawy czy chociaż jeden za forumowych "prawiczków-frajerów" ma serdeczny palec dłuższy od wskazującego.