Przyczyną prawictwa nie jest wygląd, ale charaker

"Skoro ty powiedziałeś te bzdety z cukrem, to i gadka z ciastkiem jest do ciebie podobna." masz inteligencję godną prostytutki spod latarni.

"Skąd niby mam to wiedzieć? Z tarota?" Dowód na to, że mózg ma każdy; rozum już nie.

"...w stosunku do ciebie. oczywiście że ponieważ chciał cię poderwać a nie był pewny czy mu się uda to starał się ci przypodobać. natomiast w stosunku do ludzi na których mu nie zależało był kmiotem takim jak zawsze. jedyne co się zmieniło to fakt, że uznał cię za "zdobytą" i zaczął traktować tak samo jak innych. reprezentujesz dokładnie taki sam sposób myślenia jak laska której się podoba że "jej facet" jest agresywny i chamski dla innych (bo dla niej jest opiekuńczy i nadskakujący, więc się czuje "księżniczką" przy boku "księcia") a potem się dziwi że ją po mordzie pierze i twierdzi "że sie zmienił". nie, on się nie zmienił, to sytuacja się zmieniła." Nie był przedtem dla nikogo kmiotem. Dla wszystkich był miły i empatyczny. I wstydził się lasek. Nie fantazjuj, bo to ja go znam, a nie Ty. "masz inteligencję godną prostytutki spod latarni. " Jakość i poziom tego argumentu za to są świadectwem Twojej inteligencji.

"Dowód na to, że mózg ma każdy; rozum już nie." Dowód na to, że nie każdy potrafi napisać coś więcej ponad farmazon z marnym odniesieniem.

a twojej ciągłe podniecanie się podszywami. a to, jak dobrze laski znają facetów z którymi sypiają to najlepiej widać na przykładzie kochanek simona mola i innych gwiazd które rutkowski musiał ratować ich arabskim mężom.

"a twojej ciągłe podniecanie się podszywami." Znowu nikt nie wyjaśnił jak można odróżnić podszywa od prawdziwego nicka nie znając człowieka.

normalne dziewczyny nie powinny prowadzić dyskusji ze sfrustrowanymi prawikami zgodnie z powiedzeniem: "Nie wdawaj się w rozmowę z głupim. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem."

Jak moja mama szła z psem to tacy starsi ludzie mówią do niej psa znamy ale panią nie z nim chodzi taki wysoki przystojny pan

faith-> efekt pierwszego wrażenia

"Charakterystyczna cecha: zamiast 'l' jest pionowa kreska. Tak trudno załapać? Zmień fonta w przeglądarce." przynajmniej jeden spostrzegawczy.

I | mala rożnica

nie widzę żadnej rożnicy

"Tylko przy założeniu, że mój charakter wyklucza posiadanie znajomych, dziewczynę oraz sukces życiowy. A jeżeli tak uważasz to po ch*ja ja mam cokolwiek akceptować, skoro zadnej poprawy nie będzie? " Właśnie po to żeby nie mieć kompleksów i żyć na luzie, a nie wylewać nieustające żale i uciekać przed próbami poprawy. "Jako dzieciak nie miałem jeszcze kompleksów, a to ze się przejmowałem rezultatem swoich działan != posiadanie kompleksów. Nie wiem skąd Ty te bzdury bierzesz. " Raczej : brak akceptacji-> kompleksy-> przejmowanie się wynikiem działań-> blokada. "No i znowu się madrzysz, bo oczywiście Ty wiesz lepiej ode mnie ile ja się starałem. To tak samo jak kiedys pani psycholog narysowała mi parabolę motywacji z której oczywiscie wynikało, że za mało to zle i za duzo to tez zle. To k**wa co ja mam robic? Jakim cudem wywazyc motywacje? Prawdopodobnie do tego służy własnie zycie prywatne, znajomi i dziewczyna. Ja zyłem wszystkim tym co robiłmem bo nie miałem nic innego. Tym samym bez fajnego zycia towarzyskiego mi nic nie wyjdzie. " Podaj przykład Twoich starań poprawy i upadku z powodu braku samych umiejętności , a nie ilości pracy. A to, że bez życia towarzyskiego nic innego nie wyjdzie to brednie. "Przecież to wszystko jest związane. Mój charakter nie pozwala mi rozwijac umiejetnosci w moich zainteresowaniach. " Nie charakter tylko kompleksy i strach przed porażką. Powiedz mi jak dana cecha osobowości może wpływać na wynik naszych działań w zakresie rozwijania umiejętności? "A co mam teraz próbować jak wyczerpały mi się opcje? Jestem stary." Można próbować od nowa. "Sytuacja zyciowa jest zalezna od osobowosci. Jak masz osobowosc cioty i tchórza to swiata nie zwojujesz. " Świata nie zwojujesz, ale to nie jest równoznaczne z przegraną.

To Offerma pisze te wszystkie posty i raz pisze tak a raz inaczej szkoda że Ci co tu piszę już stracili nadzieję. A jak coś się zacznie szykować to odrzucą to. Bo ja czuję że los mnie przygotowuje na poznanie dziewczyny. To kwestia kilku lat

"Charakterystyczna cecha: zamiast 'l' jest pionowa kreska. Tak trudno załapać? Zmień fonta w przeglądarce." Dzięki za informacje. Nie jestem informatykiem i nie skupiam się na takich detalach. Ale offermie chodziło raczej o to, że jestem durna i dlatego nie odróżniam. A przecież nie znając kogoś to jest niemożliwe.

akurat to nie ma zupełnie znaczenia jaka tam jest kreska. niestety, zeby mnie rozpoznać trzeba użyć nieco inteligencji i domyślić się że nie piszę bzdur w rodzaju "przez tuska nie mam dziewczyny" albo "nie stać mnie na dziewczynę bo cukier za drogi". naprawdę obracacie się wśród takich kretynów żeby brać tego rodzaju bzdury na poważnie?

"niestety, zeby mnie rozpoznać trzeba użyć nieco inteligencji i domyślić się że nie piszę bzdur w rodzaju "przez tuska nie mam dziewczyny" albo "nie stać mnie na dziewczynę bo cukier za drogi". naprawdę obracacie się wśród takich kretynów żeby brać tego rodzaju bzdury na poważnie?" A jeżeli Cię nie znam to skąd mam wiedzieć, że nie jesteś idiotą?

offerma-> swoją drogą czemu nie zaczernisz nicka?

"jak ci się nie podoba to wypie**alaj. tutaj dyskutują ludzie na pewnym poziomie i nie potrzebujemy tu takiej durnej baby jak ty." Właśnie widzę jaki prezentują poziom argumentacji.

"A jeżeli Cię nie znam to skąd mam wiedzieć, że nie jesteś idiotą?" nie musisz wiedzieć ale fakt że odnosisz się do tego rodzaju kretyńskich postów świadczy właśnie o tobie. i to niestety niezbyt dobrze.

"nie musisz wiedzieć ale fakt że odnosisz się do tego rodzaju kretyńskich postów świadczy właśnie o tobie. i to niestety niezbyt dobrze." Dlaczego?

Wygląd się bardziej liczy bo dziewczyny do wyglądu już sobie dorabiają charakter

"Właśnie widzę jaki prezentują poziom argumentacji." naprawdę nie wiem ile razy można ci powtarzać żebyś się przestała jarać tymi idiotyzmami jakie wypisują podszywy ale do ciebie grochem o ścianę, pani "intelektualistko". nie wiem skąd nabrałaś przekonania o własnej inteligencji, zdecydowanie jest przesadzone.

"Dlaczego?" zgadnij kretynko!

"Twój problem polega na tym, że Tobie się wydaje, że jak się prawie całe życie cierpiało przez samotnośc i nieudane życie to można nagle być na luzie. Luz nie zapewni mi znajomych i sukcesu w życiu, a Ty usilnie starasz się mnie przekonać, że ten owy luz spowoduje, że nie będe się tym przejmował." Nie będziesz się przejmował. Jak wyluzujesz to będziesz miał przysłowiowo wyjebane. Właśnie o to mi chodzi. "Są ludzie z kompleksami(kto ich nie ma), a jednak potrafią być szcześliwi i nie hamują ich one. Nie muszą być do tego na luzie, bo mało kto na tym luzie tak naprawdę jest. " Jasne , że każdy jest świadom swoich wad. Ale nie wszyscy się na nich tak intensywnie koncentrują jak Ty, dzięki czemu są na luzie. Przejmują się na pewno, ale nie aż tak jak Ty. Nie uważają się za gówno- potrafią realnie ocenić swoją sytuację bez załamania psychicznego. "Niemal każdy przejmuje się wynikiem działań, to normalna cecha, która zapewnia nam prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie. " Każdy myśli o konsekwencjach, ale nie każdy unika działań ze względu na samo istnienie możliwości ewentualnej porażki. "Ale nawet przyjmując Twoją wersję co mi da brak "blokady", skoro i tak dalej będę samotny i niespełniony w życiu?" brak blokady-> możliwość podjęcia działań-> możliwość zmian "Jak się coś robi, poswieca się temu od cholery czasu, a nie widzisz progresu i inni Ciebie zostawiają w tyle, to coś jest nie tak. Roznica pomiędzy mną a nimi polega na tym, że oni mają odskocznie od tego w postaci znajomych i dziewczyny. Umysł musi się regenerować, myslenie o czyms na okrągło nie służy. Dla mnie w danej chwili było to całym moim życiem, dla innych zabawą, bo mieli inne sfery życia" Jednak nadal nie podałeś przykładu na wpływ samych cech charakteru na rezultat działań. A z tymi innymi sferami życia przyznaje rację. Co nie znaczy, że nie możesz ich utworzyć. "Jaka cecha? Brak talentu, predyspozycji czy mozna to podczepic pod charakter, dyskusyjne. Cechy charakteru: lenistwo i przesadna ambicja. " 90 % ludzi nie ma talentu. A jednak rozwijają umiejętności drogą pracy. Kujony z idealnymi wynikami maturalnymi mają nieraz to samo IQ, tylko drogą samozaparcia otrzymują ponadprzeciętny rezultat. A co do lenistwa, to chyba w największym stopniu ono Cię blokuje. "Owszem można walić głową w mur bez końca. " To nie jest mur. Istnieje możliwość poprawy. "To zależy czym dla kogos jest przegrana. Czym dla mnie, już pisałem." To nie chcesz, żeby było chociaż trochę lepiej?

"naprawdę nie wiem ile razy można ci powtarzać żebyś się przestała jarać tymi idiotyzmami jakie wypisują podszywy ale do ciebie grochem o ścianę, pani "intelektualistko". nie wiem skąd nabrałaś przekonania o własnej inteligencji, zdecydowanie jest przesadzone." A skąd przekonanie że "nabrałam przekonania o własnej inteligencji"? Nic nie pisałam w tym temacie.

Prawiczek bez wiary niech idzie do psychologa na terapię

Albo się będzie miało dziewczynę albo nie Zależy czy nas jakaś wybierze

Ja najbardziej zasługuję tu na dziewczynę

podszyw to zelek ? :D