Czy ktoś może mi pomoc? Poradzić? Bardzo ważna sprawa

Moja sprawa wyglada tak: dziadek mojego męża przepisał kilka lat temu na swojego syna gospodarkę,z zastrzezeniem,ze ma on sie nim opiekowac az do smierci. Teraz sytuacja,wyglada tak,ze to moj mąż opiekuje sie dziadkiem gdyz jego syn wygonil go z domu a w tej chwili przebywa w więzieniu. Moje pytanie dotyczy tego czy dziadek móglby odzyskac przepisaną wczesniej gospodarkę? Prosze pomóżcie

Oczywiście że tak, jeśli przekazanie było warunkowe, a syn tego warunku nie dotrzymał, to dziadkowi prawnie należy się zwrot majątku.

Wybieramy sie do prawnika ale tak sie zastanawiam czy jest sens i czy jest to mozliwe,ciekawe ile to by kosztowalo i od czego zacząć

Nikt więcej nie orientuje sie w temacie? Podzielcie sie jesli cos wiecie o procedurach

Widzę,ze nie mam co liczyc na pomoc. Wy tylko odpisujecie jak temat jest o seksie,facetach, odchudzaniu i innych pierdolach! A jak czlowiek naprawde ma problem to gówno was to obchodzi! I po co te forum???

testament jest nie ważny, gdyż Twój teść nie dotrzymał warunków otrzymania spadku. spokojnie dziadek odzyska swoją własność.

oczywiście że może zmienić zapis; musi tylko uzasadnić, że warunki nie zostały spełnione.

ile to będzie kosztowało nikt Ci nie powie podejrzewam że potrzebna będzie rozprawa w sądzie o unieważnienie testamentu, a potem notariusz żeby spisać akt własności. a to w mojej okolicy kosztuje 1200 zł ale to i tak pewnie zależy od miejsca zamieszkania i samego notariusza

Jeśli to testament to żaden problem zrobić nowy. Ale jeśli już własność została przeniesiona to pewnie bez sądu się nie obędzie...

"potrzebna będzie rozprawa w sądzie o unieważnienie testamentu" Jaki sąd do testamentu? Puki ktoś żyje to może zmieniać do woli testament. U notariusza oczywiście żeby szopek potem nie było.