Panicznie boje sie rodzic i chce miec cesarke!Nikt tego jednak nie rozumie:(

pupa ....yy....?? :P:P:P

pupa1977 poczytalam sobie juz troche juz o zespole Westa i naprawde paskudna choroba. Dobrze, ze jakos sobie chociaz radzisz z synkiem, oby tak dalej. Choc pewnie nie jest ci latwo:( To jest w ogole przerazajace, ze trafilas na takich lekarzy i powinnas czesto o tym pisac by przestrzec inne kobiety. Pewnie opieka nad Kacprem jest absorbujaca dosc, ale grunt, ze sobie radzisz. Mozesz byc przynajmniej dumna z tego:) Mam tez nadzieje, ze sie nie zallamujesz, prawda?

"pupa ....yy....?? " sękata chyba nie sadzisz, ze pupa1977 klamie? To przeciez niemozliwe

no nie wiem, ostatnio to coraz częściej myślę, że mogłby byc zdrowy, i dosłownie zgrzytam zębami ze złości.... A jak ktoś w ogóle pisze o dobrodziejtwach porodu naturalneg to zalewa nie krew..... ale chyba starczy już tego defetyzmu na jeden dzien....

pupa1977 rozumiem, ze ci ciezko i masz ogromny zal. I wcale ci sie nie dziwie. Ale mam takie pytanie, zbierasz moze jakies pieniazki dla synka? Nie wiem na rehabilitacje, szkole czy cos w tym stylu? Bo jesli tak to moze procz tego 1 % moglabym jakos pomoc?

ode mnie rok młodsza, rocznikowo masz zaledwie 34 lata i twierdzisz, że nie znajdziesz pracy w tym wieku ? Kpisz chyba. Kobito, masz do emerytury prawie tyle ile do tej pory przeżyłaś ! Oczywiście, że bez żadnego doświadczenia cię na prezesa banku nie wezmą ale do pracy wymagającej mniejszych kwalifikacji, już tak. Jakie masz wykształcenie ? Co umiesz ? Zastanów się, idź do doradcy zawodowego (są w Urzędach Pracy), a on już Ci wybierze najlepszy dla ciebie wariant z uwzględnieniem Twojej rodzinnej sytuacji. Chociaż mówisz, że syn jest 8 godzin w ośrodku co dziennie, więc tym bardziej OK. Naprawdę nigdy nie szukałaś pracy ? Nawet na pół etatu i nawet do najprostszych zajęć ?

Nie jest tragicznie, szkoła jest darmowa i ma tam też rehabilitację.... Ale dzięki:) 1% zaczęłam zbierac od niedawna, ale podobno z tego można sporo uzbierac na dodatkową rehabilitację.... Najbardziej mnie wkurza to siedzenie wieczorem samemu i poszłabym do pracy.... ale co , przynac sie że mam chore dziecko? Bo jak uzasadnię 10 lat przerwy w CV? Jak sie przyznam, to z kolei każdy będzie sie bał że będzie chorowac, itp?

ja juz sobie przejrzalam dokladnie ten link w stopce i zauwazylam, ze tam moge sie z toba skontaktowac:P Takze niepotrzebnie tutaj pisalam

Acha, czyli nie próbujesz tylko od razu zakładasz czarne scenariusze. Tak myślałam. Nie chce ci się pracować zawodowo i przyznaj to. Wiekiem się nie wykręcaj, bo na kursy dokształcające zawsze można pójść, a ty jesteś młoda przecież.

Mieszkam w Poznaniu, u nas z pracą ciężko, jest głównie dla studentów. Mam wyzsze humanistyczne. Nie mogę sie zarejestrowac nawet jako poszukująca pracy w PUP bo musiałabym natychmast zrezygnowac ze świadczenia pielęgnacyjnego które otrzymuję na dziecko.... Bo założeniem jego wypłacania jest rezygnacja z pracy, mam tez minimalną skladkę emerytalną opłacaną w ramach tego świadczenia- tak jakbym zarabiała 520 zł...

Trudno o pracę w Poznaniu, nie mogę :D To miasto o jednym z najniższych w kraju wskaźniku bezrobocia. No jak już w Poznaniu nie ma pracy, to nie mam pytań. To mów, że tak kalkulujesz, że ci się rzekomo nijak nie opłaca ;) A pomyślałaś jaką z tego bedziesz miała emeryturę ? Czas nie działa na twoją korzyść, niestety.

pupa1977 probowalam wyslac ci maila przez stronke, ktora masz w stopce, ale nie wiem dlaczego nie moge:( Moglabys podac tutaj maila, byloby latwiej.

będąc jeszcze na studiach na ostatnim roku intensywnie szukałam pracy, wysłałam ok. 900 cv i dostałam aż trzy zaproszenia na rozmowę kwalifikacyjną.... Kończyłam historię, tyle że nie mam specjalizacji pedagogicznej więc nie mogę pracowac w szkole. Sposrod 20 osób w mojej grupie po roku od ukończenia studiów pracy nie miał nikt.... Nawet do monopolowego w najgorszej dzielnicy miasta było chętnych 19 osób na 1 miejsce.

ok. jasne... izigo@interia.pl

Pytałam więc czy byłaś u doradcy zawodowego ? Musisz się dokształcić, jakiś konkretniejszy fach zdobyć i też bez przesady - do pracy w biurze też nie trzeba doktoratu. Problemem może być to, że masz niepełnosprawne dziecko...A PFRON, byłaś tam ? A może organizacje kobiece, na pewno są w Poznaniu. Rusz się, a nie CVałki wysyłasz ;)

ale co ma do tego pfron? tam zatrudniają tylko po znajomości w ogóle wszędzie tak robią. dlatego właśnie po studiach nie idzie znalezc pracy....

pupa1977 wyslalam ci maila:)

OK. Odpiszę jutro. Na razie lecę... A wy wyśpijcie sie dobrze.... :)

A po co ty się tak wszystkim spowiadasz ze swoich planów porodowych? Jak się zacznie wałkowanie tematu, to powied "macie racje, przekonaliscie mnie", a potem zrobisz tak, jak bedziesz uważała i finito

cze ja pierwsze dziecko urodzilam przez cc a jak zaszlam z drugim dzieckiem powiedzieli mi ze urodze naturalnie tak panikowalam ze musieli mi dac zastrzyk na uspokojenie ale po porodzie dziekowalam ze urodzilam normalnie 15min i po wszystkim biegalam i skakalam a po cesarce lezalam jak placek

cze ja pierwsze dziecko urodzilam przez cc a jak zaszlam z drugim dzieckiem powiedzieli mi ze urodze naturalnie tak panikowalam ze musieli mi dac zastrzyk na uspokojenie ale po porodzie dziekowalam ze urodzilam normalnie 15min i po wszystkim biegalam i skakalam a po cesarce lezalam jak placek

cze ja pierwsze dziecko urodzilam przez cc a jak zaszlam z drugim dzieckiem powiedzieli mi ze urodze naturalnie tak panikowalam ze musieli mi dac zastrzyk na uspokojenie ale po porodzie dziekowalam ze urodzilam normalnie 15min i po wszystkim biegalam i skakalam a po cesarce lezalam jak placek