Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xawieraisaia

mój ojciec mnie bił

Polecane posty

Gość xawieraisaia

kablem, albo pasem, mialam pręgi fioletowe na całym ciele, często za byle co. Nikt nie zauważył, pani od wf tylko się patrzyła jakby jej to sprawiało przyjemność że mnie ktoś leje. Matka nie reagowała, sama mnie poniżała psychicznie. Nie wiem za co mnie tak nienawidzili, siostry nigdy nie dostały, w dodatku zawsze się czuły lepsze z tego powodu i kpiły ze mnie. Jak żyć żeby zapomnieć o tych skurwysynach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbkv
ile masz lat? wyprowadziłaś się już z domu? czy twoj ojciec naduzywal alkoholu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj. tez tak mialem. piszeszkablem i inne to chyba jestesmy rowiesnikami.wspolczuje ci bo wiem jak to bolalo no i ten strach.Wojciech Kuczok napisal ksiazkept;"gnój".warte lektory.podsunela mi ją moja .... jest warta reflekdji...nie jest gruba ta ksiazka ani droga-30 zeta? nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xdsleowew
Najgorsze jest to że nikt nie reaguje, wszyscy mają wyjebane. Często nawet ludziom sprawia to sadystyczną przyjemność, ze jakieś dziecko jest poniżane i bite . A przecież wystarczyłoby wezwać policję albo coś zrobić, to jest chore, znieczulica w tym kraju. Nad babcią się ulitują ale nadbitym dzieckiem nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynasz temat...wiec kontynuluj jak mozesz..mozemy wymienic sie "refleksjami...hee-glupie okreslenie ale ja jestem na za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnieć
dlaczego sama nie zgłosisz się na policję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teaztakmamniestety
moj ojciec to alkoholik ,bil mnie i moja mame i siostre i tlamsil psychicznie. dzis juz nie mieszkam z nimi na szcescie. siostra tez sie wyprowadzila, za to matka zostala z nim, i nie chce odejsc....a ja mam problemy z kontaktami miedzyludzkimi, jestem chorobliwie niesmiala.. eh ci skurwysyny niszcza zycia wszystkich osob wkolo a sami maja wyjebane na wszytsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×