Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agrefatka

Do mam, które powyżej 20 stopni zakładają czapki dzieciom

Polecane posty

Gość agrefatka

Spróbujcie założyć sobie taką bawełnianą czapę i zapitalajcie w niej w pełnym słońcu po placu zabaw. Przypominam - w domu macie chłodniej niż na dworze, dlaczego więc nie zakładacie czapek dzieciom w domu? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i popieram
Ale zaraz na ciebie naskocza, ze przeciez "w uszka nawieje", zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to jest nie ???
jak juz to chciaz jakąś chustke bawełnianą na głowe ale nie gruba CZAPE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cholerka nie da sie
Mój synek ma rok i jak jest tak ciepło to nie zakładam mu czapki. Ostatnio był jedynym dzieckiem w takim wieku na dworze bez czapki :D ale się na mnie ludzie patrzeli hi hi :) Też wychodzę z takiego założenia, że jak mnie byłoby gorąco w czapce to jemu jest tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Wiecie, jestem mamą dwóch chłopców, biegają po placu zabaw ubrani w cienkie spodnie, cienką bluzę (najchętniej założyłabym im już sandałki, bo w adidasach pocą im się stopy), biegają bez czapki. Zakładałam im taką z daszkiem, żeby słońce nie raziło podczas zabawy, ale sami ściągają, nie chcą. Mają rację. W domu jest chłodniej, nawet jest przeciąg - okna mam pootwierane. Jak czytam, że niektóre mamy radzą ubrać dziecku w taką pogodę (!) rajstopy, to aż kopara mi opada. No dajcie spokój :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No cholerka nie da sie
Ostatnio wyczytałam, że zapalenie ucha nie bierze się od tego, że "w uszka nawieje" tylko z jakiś tam bakterii ale ile w tym prawdy to nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
zakładam im na głowę torby papierowe, bo są takie żadne, że dzieci nie chcą się z nimi bawić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia duhnam
ja ostatnio widzialam na placu zabaw dzieci poubierane w kurtki! Cieplo, 20 stopni a niektore mamy to chyba postradaly rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
jeden chłopiec ma na imię Azor, a drugi to Burek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja teściowa dzieci
a g*wno was to obchodzi jak inni dzieci ubierają :p powiedziałam to ja, mama która założyła dziś dziecku cienką czapkę bawełnianą, żeby nie wiało do uszów i mam gdzieś że się to komuś nie podoba :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Słaby podszyw :P U mnie są takie widoki, dziecko w wózku, z osłonką, że ledwie coś widać, postawioną budką, grubym kocem lub dziecko w spacerówce, w śpiworze z owczej wełny w grubej czapce! Ponoć "jest dopiero wiosna, zdradliwa pogoda", no jasne... DZIECKO POWINNO SIĘ UBRAĆ STOSOWNIE DO POGODY A NIE DO PORY ROKU, pamiętajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoooooooj
A co Ciebie to obchodzi,że ktoś zakłada czapkę powyżej 20 stopni, jego sprawa, nie wtykaj nosa w nie swoje sprawy. Ja uważam, że małemu dziecku trzeba założyć czapkę niezależnie od pogody, na chłodne dni ciepłą, a na ciepłe dni choćby chustkę czy cieniuteńką czapkę.Na dworze wieje wiatr, który może nawiać w uszka.Nawet jak jest te 20-20 parę stopni. Chyba że jest naprawdę letnia pogoda, ciepło, to wtedy bez czapki może być, ale tak, jak jest teraz, to u mnie czapka obowiązkowa np. u roczniaka. I nic nikomu do tego, że tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Gdzie masz wiatr, kobieto? Ponad 20 stopni na plusie, wiatru ni widu ni słychu, sobie też czapkę załóż na kolejne wyjście. Ciekawe, po jakim czasie ją zdejmiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoooooooj
Ubieraj jak uważaszi nie czepiaj się innych. Jak Ci wygodnie bez czapki u dziecka, to tak rób, a jak komuś wygodnie z czapką, to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoooooooj
Słuchaj, małe niemowlę , czy dziecko, a dorosły, to inne dwie sprawy. Dziecko ubiera się ciut inaczej niż dorosłego. Rozumiem, że jak jest upał, gorąco, pogoda na krótki rękaw, to wtedy po co przegrzewać tą czapką, ale nie wiem jak u Ciebie, u mnie w cieniu np, jest dość zimno, wiatr jakoś u mnie wieje i to spory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoooooooj
I moim zdaniem to nie jest jeszcze pora, by wypuszczać dziecko bez jakiejkolwiek czapki, to na moje kompletne idioctwo. Ale Wasza sprawa, jak robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Wygodnie matkom, ale co z dziećmi? Przegrzane, wystarczy, że lekko je owieje i już chorują. I to w imię czego? W imię "nawianych uszek" :o Pediatrzy mają niezły ubaw, zapalenia ucha wcale nie powoduje brak czapki. Zasłońcie dzieciom jeszcze nosy (bo katar), usta (bo się nałyka zimnego powietrza i kaszel gotowy) a na wszelki wypadek ubierajcie całorocznie w kombinezon zimowy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn nosi bejsbolówkę od miesiąca, ma dwa lata i kilka miesięcy, uszy mu w żaden sposób nie ucierpiały ani nie zachorował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1324534657687986
agrefatka nie badz ignorantką, nie wszedzie jest taka pogoda jak u Ciebie, to tak w kwestii przypomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podoba mi sie temacik
Też pozwalam córci biegać bez czapki. Babka kiedyś do mnie podeszła i powiedziała że dziecko bedzie chore. Guzik prawda ma prawie 4 latka i nigdy chora nie była. Taka pogoda jak dzis u mnie to juz bez czapki. Poza tym każdy sam wybiera bo to jego dziecko. Rodzic wie co jest najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoooooooj
Poza tym temperatura, jak widzę wynosi 17 stopni, ja mam w domu 21 , to jest chłodniej niż na dworze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja teściowa dzieci
znaczy się że co ? jak u jednej za oknem nie ma wiatru to już w całym kraju nie wieje ?:D:D:D Ej baby baby :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre i popieram
Hahahaha:D:D:D Mowilam,z e zaraz bedzie wojna o "nawianiu w uszka" :D Boze, normalnie nie wierze, ze jeszcze ktos w to wierzy. Ludzie, naprawde ksiazki ani nawet internet nie gryza (nie mowiac juz o pediatrach) i ta stara szkola sprzed 30 lat ma sie nijak do rzeczywistosci! Choroby uszu biora sie z bakterii i wirusow (np. silnego, dlugo ciagnacego sie kataru), a nie nawiania od wiatru!! I mowi wam to juz wiekowa mama trojki dosc sporych dzieci, ktore czape nosily tylko zima i NIGDY nie mialy zapalenia ucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Jak to jeszcze nie jest pora? Bo koniec kwietnia? A jak Ci w lipcu śnieg spadnie i zrobi się -10 stopni to ubierzesz w krótki rękaw "bo jeszcze nie pora"? Przeraża mnie to przegrzewanie dzieci, jeszcze większe zaprotestuje albo samo się rozbierze, ale taki maluch w nagrzanym wózku (a załóż jeszcze folię przeciwdeszczową, bo WIEJE) może tylko płakać z tego ciepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany...a mój niespełna 2 letni syn nie nosi już żadnej czapki od dwóch miesięcy bo mu było za ciepło i sam zdejmował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do agrefatka
Ja pierdole, ty nie masz wiekszych problemow? typowo polskie zagladac innym matkom do wozka i komentowac jak ostatni prymityw na forum:O mieszkam na szczescie w hiolandii i tutaj takich popierdolonych przypadków wymądrzania sie w kazdym temacie nie widuje:D ufff... litosci, skad wy sie bierzecie wsiowe plotkary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mijoooooooj
Dwulatek, kilkulatek to co innego, niech lata bez czapy, ale ja mam roczniaka i w zyciu nie puściłabym go bez czapki. Uściślijcie może o dzieciach w jakim wieku Wy mówicie, o niemowlętach, czy przedszkolakach, bo przedszkolak na moje jest już o tyle duży, że może nosić baseballówkę czy iśc w gólej głowiem jak jest ciepło, ale niemowlę czy takie kilkunastomiesięczne dziecko - absolutnie nie jak na moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Ja mam synów w wieku 1,5 roku. Uściślę - powyżej 10 stopni nie zakładałam im czapek, jedynie bejsbolówki. Czyli przeszło miesiąc chodzą bez czapek i nie chorują, podobnie było w takim roku, całą zimę byli zdrowi. Ani jednego katarku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agrefatka
Miało być - w tamtym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
roczniakowi zakładałam cieniuteńką czapkę bawelnianą przy plus 15 stopniach, przy plus 20 nosił kapelusik lub czapeczkę z daszkiem i miał odsłonięte uszy nigdy mi nie chorował na ucho, nigdy, a mieszkam w takim miejscu pomiędzy wielkimi blokami, że niezależnie od tego jaka pogoda i jaka temperatura, piździ u nas jak w kieleckim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×