czy keidys przestane myslec?

A mianowicie o moim obecnym chłopaku i jego zdradzie? Jesteśmy ze sobą dwa lata. I ogolnie zawsze wydawało mi się że to nie jest to.. Tak więc wlutym zerwaliśmy.. Nie odzywalismy sie do siebie przez miesiac. Tesknilam strasznie ale znajomi nie dawali mi zbyt duzo czasu nad rozmyslaniem ciagle cos wymyslali. Lecz gdy dowiedzialm sie ze on spotyka sie z jakas dziewczyną. Odbiło mi! 24/24 myslalam oi nim;dzwonilam,blagalam by do mnie wrocil. On twardo ze nie przez jakis tydzien siedzialam zamknieta w pokoju i myslalam w ciagu nie calych 3 tygodni schudlam 14 kg :/ Dwa razy gdy mielismy sie spotkac przyszedl z nią.. I przy niej mowil ze nie da mi szansy. Obiecywalam ze sie zmienie.. Dobra jakos sie pogodzilam z tym.. Przyzwyczailam sie do mysli ze nie ma go kolo mnie. Az nagle odezwal sie.. Plakal blagal - sytuacja sie odwrocila. I dopiero wtedy zrozumialam ze go kocham ze chce z nim spedzic reszte zycia... Dalismy sobie szanse. Pytalam czy cos zaszlo miedzy nimi zaprzeczyl. A od niej wiem ze bylo tzn. napsiala mi ze moze byc w ciazy :/ .. ON sie nie przejąl powiedzial ze teraz ona chce go zatrzymac przy sobie itp. ale jestesmy ze soba znowu a ja codziennie mysle caly czas ze moze on ja dotykal,spal z nia.. Teraz zmienilismy sie tzn. nie ma klotni jest zwiazek pelen spontanicznosci codzinnie kwiaty wypady do kina,restauracji a ja nie potrafie zapomniec.. czy to ze mna jerst cos nie tak?

??

jesteś zbyt słaba, po co chłopakowi dałaś drugą szanse, chcesz mu zrobic na złość,

aż nie wiem od czego zacząć :o po pierwsze, on cie nie zdradził bo nie byliście wtedy razem - on mial dziewczynę a ty byłas wtedy jego byłą, więc miał prawo robic co tylko chciał po drugie - jestem pewna, że z nia spał, dotykal, calowal itp. - byli w związku przecież, czy ci sie to podoba czy nie jeśli spotkasz kogos nowego, to on też prawiczkiem raczej nie bedzie, więc musisz jakos przezwyciężyć chora zazdrość i dać wam szansę, jesli chcesz z nim być postaw kreskę i zacznijcie od nowa, przestań się zadręczać, mysleć, wyobrażac go z tamta dziewczyna, bo po co ci to? napewno nie wyjdzie wam to na dobre poza ty, radzilabym ci popracowac nad pewnościa siebie, bo według mnie kompletnie sie przed nim poniżyłaś kto to widział, żeby błagac faceta o to, żeby cie przyjął z powrotem, w dodatku w obecności jego dziewczyny?! trochę to upokarzające, nie sądzisz? myśle, że jestes jeszcze bardzo młoda i wiele jeszcze w życiu sie musisz nauczyć, żeby stworzyć poważny związek