Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbulwersowana!

Zostawiłam 10 miesięczne dziecko samo w ogrodzie

Polecane posty

Gość zbulwersowana!

Zostawiłam prawie roczną córcię dzisiaj samą w ogrodzie, bo się fajnie bawiła. Siedziała na kocyku i miała tam rozrzucone zabawki. Zajęła się sobą więc ja poszłam do domu wstawić pranie i obrać ziemniaki . A tu przybiega sąsiadka , że jak mogę dziecko samo zostawiać, ze coś sobie zrobi, że bedzie płakać jak ja nie będę słyszała, że może je ktoś porwać. No masakra jakaś :D Ludzie moje dziecko, wiem jakie jest :D jak ja nie lubie takich sąsiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
dke :D Ja mam 14 miesieczne dziecko i otwieram drzwi samo sobie wychodzi na podworko a ja robie co mam robic w domu :) Ale sasiedzi juz nie raz mi mowili jak tak moge a ja leje na to mowie moje dzieko moja sprawa i NARA !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahaha45555559
antypatologia też tu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w zyciu...
nieopowiedzialna i glupia z ciebie baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana!
To było provo, chciałam zobaczyć , jaka będzie reakcja a tak na prawdę to sama sobie tego nie wyobraażam .. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmk
KURDE :/ mój syn 9m-cy nawet jak śpi w bezpiecznym łóżeczku to ciągle zaglądam do pokoju czy aby oddycha :P ...ale to moze ja jestem walnięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
No cos ty . Nie rozumiem dlaczegoobie tego nie wyobrazacie ?? Mam ogrodzona dzialke prosty teren zadnego psa czy cos w tym stylu przeciez nie zostawilam dziecka na nie wiadomo ile tylko o mniej wiecej 10 min zerkalam co robi ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
Tak oczywisie porwie . Najlepiej zamknijcie swoje dzieci w domach na dwa zamki a w oknach zalozkie kraty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynna Ynna
Boshhh co 10 minut ?? szok, dla mnie byłaby to wieczność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
Matki Polki to najlepiej poswieccie zycie dla tch dzieci a potem i tak was kopna w dupe bo nie beda chcialy zyc na takiej uwiezi . Nie rozuiem waszej flustracji wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, porwie, co wy gazet nie czytacie? dla mnie to skrajna nieodpowiedzialnosc zostawiac male dziecko bez opieki. chociazby cos znalazlo na tym kocyku i polkenlo, dusilo by sie jeszcze 5 min a w tym momencie matka spokojnie by sobie ziemniaki obierala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierd*****
sie w łeb debilki. dziecka tzreba pilnowac i dbac o nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasami swoje tez zostawiam, ale 10 miesieczne dziecko samo w ogrodzie? dla mnie to troche przesada... moja corka ma prawie 3 lata i od niedawna puszczam ja sama do ogrodu, albo zostawiam ja kiedy wnosze zakpy to ona bawi sie w piaskownicy w ogrodzie na ten czas ale nie zostawilabym samego dziecka ktore nie umie dobrze mowic/zawolac =zakomunikowac ze cos jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
Ale kazdy zna swoje dziecko wie na ile moze mu pozwolic . Moja mala ma skonczone 14 miesiecy ale juz od 6 miesiecy hodzi a od 3 nie wklada nic do buzi bardzo duzo mowi i ogolnie wie ze z podlogi sie nie podnosi nic do jedzenia . Mamy idealnie rowny trawnik nie ma mowy zeby cos znalazla . a zabawkami nie bawi sie juz malymi akurat dzis wyszla sobie z lala i wozkiem i siedziala u siebie na krzeselku i przebawila sie godzine mowiac sama do ciebie i lali . Wiec co mialam ten zas zmarnowac rozpraszajac dziecko swoja obenosia i patrzac jak sie bawi .. naprawde to co wy wyorawiacie jest dla mnie nie pojete ! A potem sie dziwicie ze dzieci wogole nie samodzielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie mówili w telewizji
o 14miesięcznym dziecku ktore pogryzł pies, bo rodzice nie pilnowali i do niego polazło. uwazaj na dziecko. nigdy nie wiadomo co sie stanie. moze je ugryźć osa albo coś (budzą się właśnie i są bardzo nieprzyjemne) i co będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
sory za literowki ozywisie chodzi * i mowiac sama do siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale dla mnie samodzielnosc to cos zupelnie innego niz zoatawianie dziecka samego w ogrodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
ja nie mam ogrodu . przed domem mam trawnik tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko, mimo, ze pilnowane jest wlasnie az przesadnie samocdzielne. oko tzeba miec na dziecko caly czas. moze i wie, ze nie wolno brac czegos do buzi ale bedzie sie jedna rzecza bawilo 500 razy i nie wezmie do buzi, a raz mu sie cos strzeli do lba i je bedzie chcialo polknac. dziecko nie mysli w taki sposob jak dorosli. ze jak polknie to sie moze udusic. ma pomysl to to zrobi. kolezance ostatnio 2-latka polknela monete, na szczescie ja odratowali. nigdy wczesniej tego nie robila. gdyby nikogo przy niej nie bylo to by teraz nie zyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jak bym slyszala moja sasia
a teraz to juz piszeciewogole z innej beczki z kad moje dziecko ma wziac na dworze monete matko dobra wogole nie czytam juz th wypocin . Pinujcie swoje dzieci do 21 a potem je ubezwlasnowolnijcie zeby czasem nie wyszlo za daleko ...;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie mówili w telewizji
osy pszczoły i inne gryzące też u was nie latają? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze, kobieto, moneta to tylko przyklad, moze to byc koralik, kamyczek, cokolwiek sie nawinie. chodzi o to, ze jak ci sie dziecko zacznie czymkolwiek dusic to zebys go w pore odratowala. bo takie wypadki to wsrod dzieci sa wyjatkowo czeste. pewnie zrozumiesz jak ci sie przytrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat bułki
Ja zawsze zostawiałam, nie rozumiem w ogóle problemu, w kojcu na trawniku... Latem spędzaliśmy na ogrodzie cay dzień....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cniwdcubiducb
jak mialam 4 latka i bylam z mama w sklepie (stalam niemal obok) i polozylam raczke na parapet, nie zauwazylam osy i mnie uzadlila... i nic sie nie stalo... to co powinni zlinczowac moja mame, bo choc byla nieopodal, osa mnie uzadlila? to przy niemowletach 2-3 miesiecznych powinnyscie mamuski lozeczko caly czas na widoku miec, nie daj Boze wyjsc do lazienki, czy odwrocic sie na chwile, bo dziecku moze sie krzywda stac, no prosze Was... ciekawe, czy Wasze matki 24/dobe trzymaly Was blisko swej spodnicy? nie wyszlu NiGDY nawet na chwile same a Wy w domu? do lazienki tez z dzieckiem na rekach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na tym punkcie prewrazliwiona i absolutnie bym nie zostawila.. mam w rodzinie przypadek ze jedna corka bawila sie sznurkami i sie powiesila (ale to juz wieksze dziecko wiec to co innego) a druga 3 letnia, ktorej ufali i ktora byla madrym dzieckiem, znalazla jakies chemikalia w piwnicy sie napila. niestety ja tez stracili. wole dmuchac na zimne niz potem zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat bułki
kluska_serowa- ale jaki to ma związek z zostawianiem w ogrodzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie mówili w telewizji
"to co powinni zlinczowac moja mame, bo choc byla nieopodal, osa mnie uzadlila?" nie, bo to byl wypadek. tu nie chodzi o to zeby kogokolwiek linczowac. tu chodzi o odpowiedzialnosc. co innego zostawic dziecko w łóżeczku, gdzie jestesmy w stanie zapewnic mu bezpieczenstwo, a co innego zostawic malucha samego na dworze. malucha. malutkie dziecko. bo mowimy o dziecku niespełna rocznym. no na litosć boską. dwa, trzy użądlenia wystarczą żeby narobić bardzo poważnych kłopotów (a nie daj Boze alergii, to juz nie bedzie co zbierac) . a matka nawet nie zauważy, bo bedzie w kuchni ziemniaki obierac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×