Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mam 26 lat

nigdy nie miałem dziewczyny

Polecane posty

A co robicie na świeta? Przecież można sie umówić z kims na forum, tzn z forum, na jakis spacer, rower itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
a jakie to są te kategorie? facet skończył studia na których zapewne była przewaga lasek i nic z tego. więc o jakich kategoriach mówimy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a jakie to są te kategorie? facet skończył studia na których zapewne była przewaga lasek i nic z tego. więc o jakich kategoriach mówimy?" Nie mówię o studiach. Tylko jak ktoś jest mało atrakcyjny dla kobiet, to powinien pomyśleć o mało atrakcyjnych kobietach. To nie kwestia predyspozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
to ma sobie wśród bezdomnych szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma- nie, ale nie przebierać w kobietach, bo któraś z nich jest trochę brzydsza i już mu się nie podoba. One też mają pewne wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
trudno mówić o "przebieraniu" w przypadku faceta który nigdy się nie całował, nie przesadzaj, skąd w ogóle przypuszczenia że on "przebiera"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był raczej ogólny wniosek, bo nie znam go. Ale jak Faith mówi, że w życiu nie będzie z brzydką, to mi się wydaje, że może dlatego nie macie nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie...mi się wydaję, że chłopacy się naogladali za dużo kobiet z Redtube, modelek z okładek i teraz im lekko odbija. Nienawiedze takich typów, co maja mega wymagania. W jakim świecie wy zyjecie. Nie ma ludzi idealnych, ale jak sie człowiek zakocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
trochę racji macie bo jak czasami tu na forum pokazywali jakieś zdjęcia lasek to prawiczki w większości kręcili głowami że brzydkie, choć wcale nie były brzydkie. ale ja tam uważam że to tylko takie pozy i gdyby "w realu" jakaś zwróciła uwagę na gościa to inaczej by śpiewał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak cream by nie był z dziewczyną z dzieckiem. To jest traktowanie nas jak ludzi drugiej kategorii. To tak jakby twierdzić np że grubasy muszą trzymać się razem. Nie mam dużych wymagań ale zaniżać wymagania po same dno nie mam zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już nawet nie o to chodzi, że w realu by inaczej śpiewał (chociaż na pewno by tak było, bo te dziewczyny z topików są bardzo ładne), tylko że powinni zaakceptować pewne mankamenty u kobiety, skoro sami je mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No raczej tak, ja wiem ze jakakolwiek kobieta lekko flirtuje z moim facetem, to widze ten błysk w oku, ze łechce mi to jego ego, ze ktos sie nim interesuje...oprócz mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faith , w takim razie Ty jesteś hipokrytą bo traktujesz brzydkie dziewczyny jako druga kategorię, a sam nie chcesz nią być i wybrzydzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
ja uważam że to w ogóle bzdury. takie patrzenie na ludzi przez pryzmat koloru włosów czy innych dupereli działa tylko w necie gdy innych ludzi znamy ze zdjęć. jakie znaczenie ma w praktyce czy dziewczyna jest brunetką czy blondynką, parę cm wyższa czy niższa, oczy ma niebieskie czy zielone? to tylko takie głupie gadanie. oczywiście taka np otyłość jest już sporą wadą ale poza tym to niewiele jest cech które by mogły skutecznie odstraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kiedyś powiedziałam, że poziom akceptowalności brzydoty jest wprost proporcjonalny do zajebistości człowieka. Jak ktoś ma urok osobisty to nie musi być adonisem, żeby się w nim zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×