Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mam 26 lat

nigdy nie miałem dziewczyny

Polecane posty

dlatego polecam jakies kółko zainteresowań-tam poznasz podobnych do Ciebie pasjonatów i może cos zaiskrzy:) A jak podpowiadaja koleżanki zawsze mozesz sie spotkać z jakąś dziewczyną na kawę,co pozwoli Ci na oswojenie się z kobietami.Musisz zacząć sie spotykać koleżńsko i już-ale nie mieć jednoczesnie jakiejs presji ze ta pierwsza to będzie strzał w dziesiątkę...moze tak byc a moze i dopiero za 10 razem trafisz na kogos wartego zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
No widzisz!!!! Czylio jesteś ciekawym człowiekiem, umiesz grac na fortepianie, nie każdy to potrafi, ja np nie umiem i z checią pogadałabym z kimś kto umie i mi trochę o tym poopowiada. Nie ma się co bać!!! Na spotkaniu ona tez będzie zdenerwowana, więc rozładujesz sytuację jakimś żartem, coś że oboje jesteście zdenerwowani i koniec. Zaproś dziewczynę!!!! Mówię Ci, nie bój się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem dlaczego, jak piszę o swoich prawdziwych zainteresowaniach, to piszecie, że to niekreatywne itd. Jakby mi dziewczyna powiedziała, że lubi literaturę iberoamerykańską, to co mam jej powiedzieć? Że to nudy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
chłopie, o czym ty w ogóle gadasz? zrozum że naprawdę nie ma znaczenia czym się interesujesz. jak lasce się gość podoba to będzie zachwycona że "interesuje" się piciem piwa przed telewizorem. a jak nie to obliczanie orbit asteroid nie pomoże. to wszystko naprawdę nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Jak masz na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz. Niestety taki to kraj, że chłopak ma się interesować piłką i piwem przed telewizorem, a jak nie to cipa a nie facet. Tak jest niestety, nieraz tego doświadczyłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Nie słuchaj offermy, tak nie jest!! Myślę, że4 dziewczyna chętnie usłyszy o Twoich muzycznych zainteresowaniach i pośmieje się z Tobą:) Mój chłopak z którym jestem już 1,5 roku, tez mi opowiadał o swoich zainteresowanaiach , pierwsze spotkanie mieliśmy na kawce w przytulnej kawiarence, gadaliśmy o muzyce on mi opowiadał o książkach, a ja tylko myślałam o tym,że fajnych rzecyz si,ę od niego dowiem, na początku się zaprzyjaźniliśmy , a potem się pokochaliśmy i jesteśmy razem teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Tomek jak dziewczynie powiesz, że się interesujesz piwem i sportem i telewizorem to ucieknie w te pędy!!!!! czy Ty sądzisz, że dziewczyny naprawdę lubią takich facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racjonalistka: no to Wam gratuluję. Ja jakoś nie mam takiego szczęścia. Ale nie musimy przecież rozmawiać o muzyce, bo z dośw. wiem, że to odstrasza. To nie całe moje życie, tylko hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie zdadzam, mój facet nie lubi piłki noznej... nie lubi dyskotek... czasem nawet posłycha Wysockiego...a mecze, to ja obladam i kibicuje oczywiście Lechowi Poznań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
" czy Ty sądzisz, że dziewczyny naprawdę lubią takich facetów?" fakty na to wskazują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnandi: chodzi o historyczne nagrania muzyki np. XIX- wiecznej. Historycznej, czyli zarejestrowanej przed rokiem '56.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez każdy z nas przechodził przez te spotkania w kawiarniach? te 1-sze rozmowy i to napięcie, cisze i zażenowanie- prawda dziewczyny? Tego sie nei da ominąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnandi: szczerze, to wolałbym od razu dziewczynę zaprosić do siebie. Czułbym się mniej skrępowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
więc przestań narzekać to naprawdę nie ma sensu. zaakceptuj swoją sytuację i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
offerma to bardzo smutny człowiek chyba, i głupoty opowida, ja bym takiego faceta co mi o piwie i sporcie opowiada pogoniła gdzie pieprz rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość |offerma!
"ja bym takiego faceta co mi o piwie i sporcie opowiada pogoniła gdzie pieprz rośnie" to tak każda mówi. i dlatego naprawdę nie warto zwracać uwagi na to co mówią kobiety bo jak to ktoś powiedział: one co innego mówią, co innego myślą i co innego robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
Nie zapraszaj dziewczyny do siebie, bo ją przestraszysz, idzcie na kawkę do prztulnej kawiarenki, pogadajcie o straych filmach, muzyce, opowiedz jej troche o sobie, będzie dobrze, mówię ci:) Ona też będzie zdenerwowana i będzie chciała wypaśc jaknajlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrysqare8777
a co, my kobiety jestesmy az takie straszne? jaki "koszmar kawiarni" ? co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
offerma jestes idiotą chyba, skoro myslisz, że kobiety lubią gadać o piwie i sporcie:) To tak głupie, że nawet nie ma co komentowac tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, co czujesz, bo ja też jestem samotna z tym, że ja jestem młodsza od ciebie. Mam 20 lat, ale ta samotność już mi naprawdę dała w kość. Zwłaszcza teraz, kiedy studiuję i przebywam wśród wielu młodych ludzi, rówieśników, ale chociaż jestem w tłumie ludzi to czuję się opuszczona... Bardzo chciałabym kogoś mieć... mieć dla kogo się stroić, nosić wysokie obcasy, gotować, przytulać się. Z drugiej strony wiem, że nic w tym kierunku nie robię, bo........ wstydzę się mężczyzn :(. Mieszkam w akademiku i kiedy np jestem w kuchni a przyjdzie tam jakiś chłopak to zaczynają trząść mi się ręce, czerwienie się itd :( Więc ich unikam i wyczekuję kiedy sobie pójdzie... Chyba zawsze będę samotna :( Nie czytałam całego tego wątku, ale myślę, że ty jesteś w porządku i zasługujesz na to by mieć swoją wymarzoną kobietę i będziesz taką mieć. Ale jak to zrobić to ci za bardzo nie pomogę, bo nie mam doświadczenia. Pozdrawiam, Karolina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie... ale ja uważam że każdy związek ma etap kina, kawy, piwa, parku... a nie zaproszenie do domu.. co z rodzicami na obiedzie? czy wiezysz że od razy pójdziecie do łózka? bo nie kumam juz czego Ty wogóle chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnich................
a nie lepiej wydac te 200 zeta i mieć od razu fajna dupę? autorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już miałem takie chwile, że chciałem sobie zaprosić jakąś dziewczynę do siebie za jakąś tam opłatą, gdy rodziców nie ma w domu. Czasem tak myślę, ale nie wiem, czy to zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalistka!!!!!!
ja spotykałam się w kawiarni z chłopakami i miło te randki wspominam, zawsze było śmiesznie i dużo rzeczy się od nich dowiedziałam ciekawych, nie gadali o piwie i o sporcie, bo to żałosne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×