Nauczycieli którzy pozwalają na dręczenie uczniów powinno się karać więzieniem

Ja byłam dręczona za ich aprobatą , w ogole nie reagowali . Niektorzy wręcz mnie wysmiawali ,wmawiali ,ze zmyslam. Rodzicom nie mowilam nic, sprobujcie sie postawic nauczycielowi ??? Nie da sie !! Oni są jak mafia, jak lekarze , prawnicy - trzymają ze sobą . Jesli znalazl sie normalny nauczyciel to niewiele pomagal , byly pogadanki o przemocy, itp ,zwracal uwage i to wszystko - chwila ciszy..przed burzą... i znow zaczynał sie dramat. Z okresu podstawówki i gimnazjum mam fatalne wspomnienia, przez to moje zycie wyglada jak wyglada, jest tragiczne. Zniszczyli mnie na zawsze :( I nie gadajcie ,ze to bzdura, radze poczytać fachową literature - mozg juz nigdy nie bedzie funkcjonowal jak u normalnych ,ktorzy nie doswiadczyli przemocy , ponizania . Takich nauczycieli powinno się surowo karać , grzywna a w wyjątkowych przypadkach kara więzienia. Tylko pieniądze potrafią skurwiele brac i chodzic na strajki, banda zjebancow

jestem za

Ja również :O Pamietam jedną historie, poskarzylam sie mamie, poszlysmy razem do pani dyrektor , bo wychowawca nie reagował. Bylo podobnie-kilka tygodniu spokoju a poźniej wychowawyczyni mojej klasy zaczęla się wyżywać na mnie :O Bo naskarzylam dyrektorce :O Co złe to zawsze ja eh