Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawiejakwserialu.............

Po 15latach małżeństwa zostawił mnie dla innej, a ja poświęciłam mu wszystko:(

Polecane posty

Gość prawiejakwserialu.............

Pisze tutaj bo od dwóch lat to moje ulubione forum i wiem, że wiele z osób napisze, że głupia, obrazi ale też znajdzie się, ktoś kto ma lub miał podobne problemy i powie jak dalej żyć. Więc zacznę od tego, że w moim mężu byłam szaleńczo zakochana, on to wykorzystał...i dość szybko bo w wieku 17 lat zaszłam w ciąże której nie ukrywam, ze oboje nie chcieliśmy. Byłam młoda głupia, a on starszy i wykorzystujący okazje. Nasze matki postanowiły, że jeśli byliśmy na tyle odpowiedzialni na to by uprawiać sex to musimy też ponieść tego konsekwencje. W sumie nie broniliśmy się przed tym ja byłam zakochana i byłam w tedy pewna, ze on też. Więc był ślub, narodziny dziecka, nasi rodzice, którzy spotykali się jak dla mnie zbyt szybko. Ogólnie pierwsze pół roku po narodzeniu syna było sielankowo. Później przeprowadziliśmy się na "swoje", które wyremontowali nam nasi rodzice. I się zaczęło niestety, ale prawdziwe życie. Opłaty, pranie, sprzątanie, nieprzespane noce, wizyty w szpitalu. Mąż nauczony do tą do tego, że miał podstawiane wszystko pod nos przez własną matkę oczekiwał tego oo mojej osoby. Jako młoda dziewczyna chciałam by był zadowolony by nie mówił, że jestem złą żoną więc sama wtłoczyłam się w schemat kury domowej. Razem przeszliśmy przez problemy z pieniędzmi, przez jego picie i późne powroty do domu. Nigdy mnie nie uderzył, ale często dręczył psychicznie. Stan ten trwał około 8 lat. Później były kredyty, otwarcie własnej firmy, w której siedział do późna. Przestaliśmy ze sobą właściwe rozmawiać. Kiedy udało się nam, a właściwe jemu wyjść na prostą okazało się, że z prostego chłopaka stał się biznesmenem, dla którego jestem tylko służącą. Postanowiłam pójść na studia by mu w jakiś sposób zaimponować, by pokazać mu że nie jestem głupią siedzącą w domu kobietą. Wreszcie miałam pieniądze na to by również się ubrać elegancko. I Każdy oprócz niego widział we mnie atrakcyjną kobietę. Żałowałam, że cała młodość poświeciłam na to by nadskakiwać mężowi. Kiedy odkryłam, że ma romans zrobiłam być może największą głupotę życia... Stwierdziłam, że dziecko odbuduje nasze relacje tym bardziej, że jedno ma już 14lat. W 15 rocznice powiedziałam mężowi, że jestem w drugim miesiącu ciąży. W milczeniu wyszedł z pokoju. Przepłakałam całą noc. "Wspólne", życie trwało jeszcze pół roku. Spakował się i poinformował mnie, że miał zamiar odejść już dawno, ale zaskoczyła go ta ciąża. Stwierdził, że się męczy, ze dawno mnie nie kochał, że nie starałam się w tym związku. To było dwa tygodnie temu. Powoli dochodzę do siebie. Ale świadomość, że zostałam sama z dzieckiem i kolejne lada moment przyjdzie na świat mnie przeraża. Oglądam taki serial na TVN i śmiać mi się chce, bo wiem że żaden facet nie będzie się starał o kobietę, która jest w ciąży lub tyle co urodziła. Jestem jeszcze stosunkowo młoda, ale bez skończonych studiów, nigdy nie pracowałam, nikt oprócz rodziców i siostry mi nie pozostał. Chciałam się wyżalić po prostu bo nie mam naprawdę komu. Dziewczyny pamiętajcie, że żaden facet nie jest wart tego by wszystko mu poświęcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
Ewa 33 widzę, że jesteś w moim wieku chyba, ze nick masz od wielu lat ten sam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka..mama..w...ciazy...
starszne :( wspolczuje, dobrze ze masz rodzicow i siostre, i ze szkole konczysz, poradzisz sobie, a maz na kolanach wroci do ciebie jak mu sie kochanka jakas znudzi ;) albo jak sie zestarzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mailnia oj malina
A studia to nie wszystko we współczesnej Polsce. Ja też jestem tuz po trzydziesce, mam meza, dziecko... i skonczone studia... i praktycznie zerowe mozliwosci pracy w swoim wyuczonym na studiach zawodzie. A sama swiadomosc mojego dyplomu leżącego bezużytecznie w szufladzie jakoś nie działa na mnie budująco. To tylko marny papierek. Wiec akurat studiami sie nie przejmuj, dziś jest więcej po studiach ludzi niż potrzeba. Dyplom to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sex instruktorka
nie buduj świata na facecie to nigdy się nie zawali. kurcze... wystąp o alimenty, niech ma gnojek! kiedy dzieci podrosną zajmiesz się sobą i jeszcze kogoś znajdziesz! a on będzie chciał wrócić. Wtedy pokaz mu środkowy palec i powiedz' adieu'. Głupi, tępy cwel. Nie wiem jak Ci pomóc, mam dopiero 20 lat. Nic nie wiem o życiu, ale czuje, że Twoja historia zapadnie mi w pamięć. Szczególnie ostatnie zdanie. Trzymaj się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziz kobieto, wyszlas na prosta i zachcialo ci sie kolejnej ciazy - kto ci nagadal takich glupot ze dziecko zbliza??????? dziecko to sprawdzian dla zwiazku. jak jest jakies "ale (a byl i to duze) to ryzyko jest zbyt ogromne. glupia bylas.. teraz ci pozostalo wziac sie jakos w garsc na nowo.. wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
wszystkim zawsze seksualnie odpowiadalam tylko momjemu mezowi po 15 latach małżeństwa nie odpowiadam seksualnie. cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
Do Zdesperowanej żony. Nie wiem tak jakoś mi się ubzdurało, że coś muszę zrobić, że może była stagnacja, że będzie bardziej rodzinnie i dopiero jego reakcja mi uświadomiła, jak bardzo się myliłam. Teraz chyba bym tak już nie postąpiła, ale już niczego nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzieci dostaniesz alimenty
na siebie być może też - jeśli udowodnisz, że nie pracowałaś ze względu na męża, myślę, że masz szanse. Odchowasz trochę dziecko, a potem znajdziesz jakąś pracę: masz około 1,5 roku na zdobycie umiejętności, które Ci to ułatwią, np. naukę języka, obsługi komputera. Decyzja o dziecku była może nieprzemyślana, ale "wina" leży jak zawsze po obu stronach. Co niby powiecie o facecie, który nie kocha żony i planuje rozwod, ale nie przeszkadza mu to sypiać z nią bez zabezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
Podszyw... tylko on zawsze umie żartować z ludzkich problemów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
Od lat brałam pigułki więc wystarczyło je odstawić i poczekać.... wiem byłam głupia... a on cóż w tym masz racje, że teraz wiem, że ze mną spełniał obowiązek małżeński, a z inną lub innymi robił to dla przyjemności. Boli mnie to, że tyle w życiu razem przeszliśmy, a teraz kiedy ma pieniądze i może mieć każdą zapomniał nawet o synu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z igły widły robisz
Moj stary zrobil to samo z moja mama tyle ze mama go wyrzuciła ale nerwów miala.. I co teraz ma leży na cmentarzu bo se flaki wyprowała by tej kurw.-ie bylo dobrze a znalazł se inna wyj..eb na cwela i nie niszcz se zycia znajdziesz dobrego człowieka a dzieci wszystko zrozumia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z igły widły robisz
Jak słyszę czytam o takich ludziach to we mnie sie niestety gotuje a dla pocieszenia ja starego kup -wi ska od 10lat nie widziałam i tez sie mna nie interesował a mam 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick mam stały, ten sam od wielu lat, mam 40 lat teraz, ale jak się rozwiodłam, to miałam 31 lat dokładnie, w wieku 29 lat od męża odeszłam - to tyle chronologii a to, ze uzależnia się czy poświęca się (w sumie bez różnicy) swoje życie od kogokolwiek - nie jest rozsądne, niestety, co widać na Twoim, autorko, przykładzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
"Stwierdziłam, że dziecko odbuduje nasze relacje tym bardziej" sama podjelas decyzje o drugim dziecku?? czyli wrobilas go w druga ciaze?? :o "gratuluje pomyslowosci", boze co za idiotka :o myslisz ze dziecko to zabawka?? ktorym sie gra o przetrwanie zwiazku?? :o stare glupie pudlo, jestescie siebie warci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
Pisałam, że byłam głupia myśląc w ten sposób, ale chwytałam się w tedy tego jako jedynej deski ratunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
no to masz teraz żywą zabawkę, baw sie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że jest seksistowska
Jak ona mogła sama podjąć decyzję o drugim dziecku? Jeśli nie podoba mi się życie z mężem/żoną bo mi nie odpowiada seksualnie albo chcę odejsć do kochanki, to robię to, a nie sypiam z żoną jeszcze póki się da, bo w końcu przed rozwodem to mi się należy. Skoro poszedł z nią do łóżka, to, przynajmniej dla mnie, oznacza, że nie do końca był taki pewnien, ze chce zakończyć związek. Oboje są tak samo winni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
tylko nie zapomnij temu dziecku powiedzieć za kilkanaście lat, że miało być kartą przetargową, bo chciałaś nim przy sobie fagasa zatrzymać, na pewno sie ucieszy ze ma tak pomysłową mamuśke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakwserialu.............
dobrze , że są wibratory. tylko na dzieci zarobić nie umią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusinda9
Kurcze z jednej strony mi szkoda ciebie a z drugiej troche pochopnie podjeas decyzje o dziecku.WIem ze kochasz i zrobisz wszystko dla niego ,ja tez tak miałam...Widocznie facetowi nie zalezalo skoro mimo ciazy odszedl...Szkoda zdrowia na niego ...Ciesz sie zyciem ,jestes jeszcze mloda ..a najwazniejesze jest to zebys sie nie załamywała ,,,NIE WARTO!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
pochopna decyzja? idiotyczna decyzja, dlaczego nie nazywasz rzeczy po imieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyh5y
biedna ludzie popelniaja bledy postaraj sie jakos funkcjonowac dla swoich dzieci a bedziesz szczesliwa mezczyzna nie jest wyznacznikiem szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusinda9
REbeka kurcze prawda jest taka jak kobieta jest zakochana zrobi wszystko,,nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami i w tym przypadku tez tak bylo..Jest dziecko i trzeba sie cieszyc !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
kazdy popelnia błedy, ale nie każdy robi z dziecka zabawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
"jak kobieta jest zakochana zrobi wszystko,,nie zastanawiajac sie nad konsekwencjami" właśnie dlatego decyzja była idiotyczna, a nie "troche pochopna" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusinda9
Ale ty jestes złosliwa:D...ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rebeka sommer
szczera jestem :) a Ty ją próbujesz wybielać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×