Chce ten wozek dla dziecka! A maz nie chce sie zgodzic

Tak, chce ten, drogi, niepraktyczny i pewnie wedlug wielu brzydki. Ale to ja bede mama i ja mam prawo wybrac. Chce ten i koniec, a maz sie uparl na inny, bardziej jak twierdzi praktyczny i 3w1. Kloce sie z nim o to juz 3 dzien, a dzis jeszcze moja mama dolala oliwy do ognia mowiac, ze najlepszy to byle jaki byle tylko jezdzil. A ja chce taki jak uapatrzylam! 4 lata czekalam na dziecko i chce dla niego wszystko co najlepsze. Dlaczego tak trudno to zrozumiec?

po co tutaj o tym piszesz?:O

bo chciałam się pochwalić, a prawda jest taka, że wózek muszę kupić za 250 zł w dodatku brzydki i używany! Ale co mam zrobić jak nie mamy kasy?!

po co tu pisze? po to chyba zeby ulzyc frustratkom:O A powaznie to chcialam jakiejs rady, ale ok podszywajcie sie dalej:O

jak drogi jest ten twój wymarzony wózek?

Przede wszystkim gratuluję tak długo wyczekanej ciąży! :) A co do wózka to jasne, że masz prawo wybrać taki, jaki zechcesz, pod warunkiem, że Was na to stać (a stać, skoro ten Twój jest jednofunkcyjny i drogi, a co za tym idzie, za parę miesięcy będziecie musieli kupić kolejny?). No i skoro chcesz tego, co najlepsze DLA DZIECKA, to po co Ci coś niepraktycznego? Na czym polega ta niepraktyczność? Bo jeśli np. nie ma w nim zbyt wiele miejsca na rzeczy dziecka, to nie dasz dziecku tego, co najlepsze, pocąc się, szarpiąc, pchając wózek i nie rzucając wulgaryzmami tylko dlatego, że w zębach będziesz niosła pampersy i zakupy...

A czy twoj maz nie bedzie tata ze nie ma prawa wybrac? Nie, on dopiero bedzie tata jak trzeba bedzie dziecko kapac, przewijac itp. Czyli tata od obowiazkow jest ok ale najlepiej zeby sie nie odzywal w sprawie wozka i innych przyjemnych aspektow posiadania dziecka. Lepiej zacznij szanowac zdanie meza bo mozesz sie obudzic z reka w nocniku.

skoro nie macie kasy to o co ci chodzi? wozek nie jest najwazniejszy. ja sama kupilam uzywany , w super stanie i jestem zadowolona. w koncu to nie auto i nie potrzbujesz go na 10 lat. nie kloc sie w ciazy o pierdoly bo szkodzisz dziecku

wlasnie nas stac! wozek jest drogi nawet jak na nasze zarobki i choc mozemy ta kase wydawac to maz woli nie wydawac na wozek. Nie wiem tylko dlaczego? I jak go pytam to tez nie odpowie, bo stac nas na wszystko praycznie, on chyba nie chce dla samej zasady tyle dac za wozek. Dziekuje za gratulacje odnosnie wyczekiwanej ciazy;) Czekalismy na nia od 6 lat, a od 4 o nia walczylismy na dobra sprawe

zle napisalam, wozek jak na nasze zarobki drogi nie jest

w napięciu i zdradź ile ten wózek kosztuje? To Ci lepiej doradzimy. Bo jak on kosztuje 4000 PLN to drogi nie jest, bo tu na kafeterii co druga mama taki ma

w głowie przewraca. Ojciec dziecka ma więcej rozumu. A przede wszystkim to on ma głos decydujący.

4 tysiace zl nie kosztuje. Drozej::P 6500zl

yyy a dlaczego to on ma glos decydujacy? Brzuch chyba ja nosze:P

Masz linka do tego wózka? Co Cię w nim tak zachwyciło? :)

powiem ci tak, ja walczylam o swoja ciaze kilka lat i wydalam na leczenia ciezkieieniadze ale teraz jak jstem juz matka widze ze wozek to nie najwazniejsza sprawa. wozek musi byc praktyczny, najlepiej taki do kotrego masz gondolke z zamiana na spacerowke i moze nawet z fotelikeim. nie kupowalabym glebokiego a po kilku m-cach spacerowki bo skzoda kasy. moja kolezanka tak zrobila a urodzila synka ponad 4 kg i jak mial 5 m-cy nie miescil sie jz do gondoli i zas kasa na nowy wozek. przeciez zamiast wydawac kase na nastepny mogla kupic by dziecku cos innego. zrobisz jak uwazasz ale przemysl to.... napewno nie kupowalabym byle jakiego uzywanego skoro nie jest zle z kasa, ale nie wydalabym tez duz kasy w bloto bo dziecko ma tez tysiac innych potrzeb niz wozek a jezeli wszystko maz to mozesz ainwestowac w przyszlosc bo dziecko jest jak beczka bez dna;)

powiedz jaki to wózek to powiemy czy warto Ja też urobiłam meża na wózek dla kolejnego dziecka, on uważał, że mamy a ja, że nie spełnai już moich oczekiwań i w końcu po kilku miesiacach rozmów zaakceptował to. Najważniejsze są argumenty.... Sądzę, że długie oczekiwanie na dziecko ma wpływ jakiś na ten Twój wybor- upór co do drogiego wózka... Ale jak macie tyle kasy to nie wiem w czym problem, czy mąż jest sknerą? A z drugiej strony gondola droga- choć nie wiemm o jaką kwotę chodzi- to rzeczywiście nie do końca dobry pomysł, użytek na ok 6 miesięcy.

wiesz co beznadziejna jesteś...

Szczerze, to rozumiem męża, wózek za 6500 tysiaka :o No ale skoro was stać. Pokaż to cudo :)

6500? lekka przesada

żeby kredyt Cię nie nadwyrężył finansowo, bo wiesz małe dziecko wydatki olbrzymie

6,5 thousand zlotych !!!!what you think that you are Chelsea Clinton! Ni eto lekka przesada 2-3 tysiaki to byłoby dużo za samą gondolę, za 6,5 tys to wypas wielofunkcyjny choć nawet nie znam takiego za 6,5??? Sick!

wklei linka, bo ja też jestem bardzo ciekawa tegoż wózka

piszac, ze nas stac oznacza, ze stac naprawde i maly czlowieczek tego nie zmieni;) Nie wiem czy jest sens pokazywania wozka, bo chce naprawde uniknac glupich komentarzy typu "paskudztwo, wez ten" i tu odniesienie do czolgu na allegro:O Te 6500zl to dla nas naprawde nic jak na jednorazowy wydatek dlatego nie rozumiem meza.

a po co autorka (czyli ja) ma wkleiac linka? Chcesz skrytykowac? napisac, ze nie wart swej ceny? Niestety nie interesuje mnie to

Głupich komentarzy i tak nie unikniesz, ale chyba się z nimi liczyłaś tworząc ten topik? :) A ja prosiłam o link z ciekawości, bo sama jestem na etapie wyboru wózka.

ja uwazam ze ten temat to bzdura bo wypowiedzi twoje sa na poziome malego dziecka albo niedorozwinietego doroslego---jak wolisz. lepiej nie odpisywac bo to czysty wymysl . za 7 tys kupisz juz super wozek dla trojaczkow i to ze wszystkim!!!!! jezeli jest w tym co piszesz jakis cien prawdy to zal mi twojego meza bo ma naprawde glupia babe

koeljny dowod ze ten temat jest wymyslony jest taki ze zaden maz na swiecie ktory czeka z zona na dzieko kilka lat i ktorego stac na wozek za 6500 nie nalegalby zeby kupic uzywany za 250zl stek bzdur ten temat , no i do tego ta tajemnica sorawie linka mowi sama za siebie

BAD SEED jasne ze nie liczylam na sweet( hehe) komentarze:D ale jak nie pokaze wozka to unikne mniej obrzliwych okreslen typu "glupia baba":O A baba (tak, baba, bo inaczej sie jej nazwac nie da) piszaca to nie wie, ze moj maz wybral wozek jak juz tez za 5 tysiakow:P

a kto nalega na wozek uzywany za 250zl?:o Podszywow nie odrozniasz?