Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxxxxxciekawexxxxxxx

Ile kieszonkowego dla 7 latka?

Polecane posty

Gość xxxxxxciekawexxxxxxx

Mój syn ma 7lat (nie chwaląc się) w domu ma wszystko, zawsze lody w zamrażalce, jogurty, słodycze, często zabawki bez okazji, więc dlatego uważałam, że nie potrzebne mu są kieszonkowe. Gdy zobaczyłam kolejne drogie buty które zniszczył, kolejne nowe jeansy,które podarł zaczęłam się zastanawiać czy powinnam wprowadzić kieszonkowe. Jeśli będzie szanował swoje rzeczy to uzbiera na zabawki, a jeśli nie to będzie musiał kupić np buty czy spodnie. Co wy o tym sądzicie? Ille powinien dostać 7latek kieszonkowego? (proszę o podanie kwoty w euro) 5 czy 10e raz w miesiącu? Mam jeszcze młodszego 4latka i zastanawiam się czy u niego też nie wprowadzić kieszonkowego (chyba jeszcze za mały), bo jeśli brat uzbiera na zabawkę to młodszy też będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista prowokacja na pewno
wszyscy sie nabiorą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze za wczesnie
na kieszonkowe, moim zdaniem. Skoro dziecko w domu ma wszystko to po co mu pieniazki. Nie dawaj mu kieszonkowego tylko sama pod koniec miesiaca zrob pociecha jakis prezent, nowe buty czy cos co sobie wybiora. dziecko w tym wieku nie wyda rozsadnie pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista prowokacja na pewno
No i mamy pierwszą naiwną którą się złapała na prowokację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmkjk
nic tylko kopa w dupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxciekawexxxxxxx
pytam poważnie od kiedy wprowadzić kieszonkowe? jeszcze za wczesnie - dziękuję za normalną odpowiedź :) Zastanawiam się nad wprowadzeniem kieszonkowego ponieważ moje dziecko nie docenia tego co ma, nie szanuje butów, spodni niczego, a gdy będzie musiał swoje kieszonkowe wydać np na nowe buty, bo z niszczył, a nie na kolejną zabawkę to może wtedy zacznie szanować swoje rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też podostawałam
dobrze myślisz, ale ile to ci nie podpowiem, jakiś sysytem nagród i kar na pewno powinnaś wprowadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze 7 lat to ok na kieszo
nkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za radość z kieszonkowego kiedy dziecko sam musi kupić sobie buty,spodnie?! Myślisz że będzie bardziej szanował ubranie? Po prostu dawaj np na rower,do piaskownicy itd gorsze (co nie znaczy że brudne i dziurawe :D) ,jednym słowem tańsze ciuchy a nie markowe! Wtedy kiedy zrobi dziurę w spodniach a Ty będziesz zmuszona zrobić łatę (swoją drogą są zabawne "naklejki-łatki" to nie będziesz tak zła.Ja w każdym razie tak robię! Moje dziecko jest młodsze od Twojego o 1,5 roku.Rok temu od kogoś na urodziny dostał skarbonkę.Nie daję jemu kieszonkowego bo uważam że zdecydowanie to za wcześnie.Ma wszystko co trzeba - słodycze,owoce,zabawki i inne przyjemności.Ale jak np zostanie mi 50 gr zakupów to jemu daje i sobie wrzuca albo np jak dziadki długo wnuka nie widzą i dadzą 2-5 zł to sobie wrzuci i zbiera.Wtedy kupuje sobie np coś słodkiego,czy pójdzie na karuzele,drobną zabawkę wtedy właśnie to cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxciekawexxxxxxx
Pseudonim czarna - my nie mieszkamy w pl i moje dziecko już od 3 lat uczęszcza do szkoły i w szkole niszczy buty czy spodnie. Jeśli kupię zwykłe adidasy to wytrzymują do tygodnia, a markowe z miesiąc, więc wolę kupić coś trwalszego. Co będzie miało dziecko za frajdę z kieszonkowego jeśli będzie musiało sobie kupić buty? No nie będzie miało wtedy frajdy, ale będzie wiedziało, że jeśli następnym razem nie zniszczy czegoś to będzie mógł sobie kupić np zabawkę. Ja myślę, że to jest jakieś (moim zdaniem dobre) rozwiązanie. Na dodatek moje dziecko jest bardzo bystre jak na swój wiek, jego pieniążki interesują, nawet teraz w szkole się uczą, więc będzie dobre ćwiczenie dla niego. ja też podostawałam i mysle ze 7 lat to ok na kieszo - cieszę się, że macie podobne zdanie w tym temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55885tghjb
zwyklae buty wytrzymuja do tygodsnia? co ty masz za dziecko????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxciekawexxxxxxx
55885tghjb - mam bardzo energiczne dziecko :) które niszczy wszystko co na siebie włoży dlatego chcę coś z tym zrobić, coś zmienić, wprowadzić nowe zasady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieszonkowe nie jest na buty
Twoim obowiązkiem jest kupic ubrania, kieszonkowe natomiast powinno być na jego zachcianki. Mój syn ma 18 lat, daję mu kieszonkowego 20 zł tygodniowo. Tez ma jogurty (uważam, ze to jedzenie, która ja powinnam zapewnić) kupuje słodycze. Jak miał 8 czy 9 lat dostawał 5 zł tygodniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieszonkowe w tym wieku ok
Ale nie na takich zasadach na jakich Ty sobie to wymyśliłaś. 7 letni chłopiec nie ma jeszcze takiej świadomości i chęci posiadania nowych ciuchów. Jak będzie starszy to owszem będzie chciał się pokazać. teraz jedynie uważa, ze coś jest obciachowe, a coś nie. Ile musiałabyś mu dawać kieszonkowego żeby odłożył na markowe buty? Za dużo jak na kieszonkowe w tym wieku. W dodatku kieszonkowe ma uczyć gospodarności czyli jak wyda całość na raz to nie m na słodycze. A jak teraz wyda całość, to co będziesz żałować, bo poszła mu większa suma, która miała być na spodnie. Najwyżej niech zbiera na drogie zabawki - to jest adekwatne do jego wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxciekawexxxxxxx
kieszonkowe nie jest na buty - moim obowiązkiem jest kupić dziecku buty, a dziecka obowiązkiem jest szanować co co się otrzymuje! Przecież nie napisałam, że nie kupuje mu butów! Zaznaczyłam, że moje dzieci wszystko mają, słodycze, jogurty, owoce, aby podkreślić, że kieszonkowe będą na zabawki lub jeśli np zgubi koleją czapkę czy zniszczy buty będzie musiał poświęcić swoje kieszonkowe. Widzisz nie dla wszystkich rodziców jogurty czy słodycze są od zawsze w domu. Mojej koleżanki córka otrzymuje kieszonkowe z których sama musi kupić sobie słodycze! Widać, że nie masz pojęcia co to znaczy kupować 1-2 razy w tyg nowe spodnie, czy co miesiąc nowe buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxciekawexxxxxxx
kieszonkowe w tym wieku ok - oczywistym jest, że jego kieszonkowe nie starczy na buty i będę musiała dołożyć. Słodycze zawsze w domu są, więc nie musi wydawać na to kieszonkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam syna 10 letniego
kieszonkowe dostawała od polskiej pierwszej klasy czyli właśnie od 7 roku życia.... ale to nie była duża kasa, tak żeby zbierać na zabawki czy ubrania, po prostu 5 zł na tydzień, żeby sobie w sklepiku szkolnym mógł kupić od czasu do czasu jakiegoś batonika czy napój! Co do niszczenia ubrań, to niestety u mnie to samo, nie patrzy czy coś ma nowe, drogie :O spodnie zaraz podarte, buty raz na 2 miesiące trzeba kupować.... masakra, ja pamiętam, ze latami w tych samych ciuchach chodziłam.... mama najpierw podwijała, później doszywała.... teraz nie ma o tym mowy... więc już parę lat nie kupuję zbyt drogich rzeczy - skoro nie potrafi szanować to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieszonkowe w tym wieku ok
rodzice chcą żeby dziecko samo kupiło sobie słodycze, ale drobiazgi z kieszonkowego. Kieszonkowe jets po to, żeby dzieciak nie wyciągał ciągle drobnych sum na słodycze, a także żeby wiedział, że pewne rzeczy kosztują. Ale nie jest to tak, że w domu tego nie ma. A już te nieszczęsne jogurty, to całkiem przesada. Mam trzech synów wieku skzolnym, jeszcze łobuziaki, ale oni tak nie niszczą rzeczy. Raz, ze szukam rzeczy dobrych gatunkowo, a nie markowych. Bo w markowych ciuchach dżinsy też są teraz coraz bardziej cieniutkie. A ja kupuje porządne materiały. Dwa, że umiałam dziecko nauczyć szacunku do tego co ma. Sama wychowałam się w domu gdzie nie było biedy, ale nie trwoniło się pieniędzy. I tak chciałam wychować dzieci. Nie zasypywałam ich zabawkami, nie rozpuszczałam. nauczyłam, że na ciuchy się uważa (oczywiście bez przesady dzieci muszą się wyszaleć). A Ty tego nie dopilnowałaś. Masz w domu dziecko, które wie, ze wsyztsko dostanie. I nagle wymyślasz kieszonkowe, które ma go nauczyć sznaowania posiadanych ciuchów? Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam syna 10 letniego
moim zdaniem takie dziecko jeszcze nie zrozumie celu tego kieszonkowego.... nawet jak masz w domu słodycze, to dla dziecka wielkim przeżyciem i frajda jest samodzielne kupowanie.... ....ja dawałam kieszonkowe raczej po to, żeby nauczył się obliczać czy mu starczy, liczyć resztę, nie zgubić pieniędzy.... ...nawet teraz mój syn nie jest jeszcze specjalnie przygotowany do czegoś więcej, bo ostatnio jak rozwalił wifi i kazałam mu zapłacić "ze swoich" to popatrzył na mnie z takim wyrzutem :D wątpię, że wiąże ubytek w skarbonce z ponoszeniem konsekwencji swoich czynów...raczej coś w stylu " stara się czepia przeciez ma więcej niż ta karta warta, a zabiera moje"....no cóż ale kiedyś trzeba zacząć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam syna 10 letniego
aha co do wychowania, to właśnie ja zawsze rzeczy szanowałam i pokazywałam to dziecku, ścielenie łóżka, składanie, układanie w szafkach.... rzeczy wyjściowe zawsze zdejmuję, w domu chodzę w starszych itd a on? ma to w nosie, jak go nie przypilnuje, to wszystko zmięte, co więcej ma w nosie czy chodzi w podartych czy nowych...kiedyś myślałam, że go przetrzymam, ze mu będzie wstyd.... a gdzie tam, z tego co widzę, teraz im kto bardziej obszarpany tym lepiej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×