STYCZNIÓWKI 2012

Youssta- w tabelce u MelisQi i Shagyy widziałam po dwa pytajniki ale to może tak sobie wpisały bo też nie pamiętam żeby coś o tym pisały :) Klaudusia - dbaj teraz o siebie , dużo odpoczywaj a wszystko będzie dobrze :) A jak się coś zacznie dziać to lepiej od razu do szpitala , nie musisz się go bać tam Cię dokładnie przebadają ale myślę że już nie będzie takiej potrzeby dopiero jak zaczniesz rodzić :)

Właśnie wróciłam od gina :((((( Założył mi książeczkę ciąży, potem zrobił usg i powiedział , że jest mu przykro, ale nic z tego nie będzie... Po czym po 10 min badaniu usg powiedział, że jednak jest nadzieja..., że serduszko bile, ale widać jakby coś się odklejało... więc stwierdził, że mam przyjść na kontrolę za tydzień i wtedy wszystko zobaczymy... To będzie straszny tydzień:((((( Buuuuuu... a na dodatek męża nie ma w domu... siedzę i płaczę... Mam przez tydzień się oszczędzać i dużo odpoczywać, co przy2-letniej córeczce jest rzeczą chyba niemożliwą...

Mama M.- współczuję niepewności, ale jeśli serduszko bije to powinno być wszystko w porządku. Może idź do innego lekarza? ten do którego chodzisz to sprawdzony lekarz? ufasz mu? jeśli tak, to trudno, jakoś muszisz wytrzymać ten tydzień w niepewności, ale jeśli nie to ja chyba bym poszła do innego lekarza.. Trzymam kciuki Lekarze się naprawdę mylą i to poważnie. Ja tydzień temu mówiłam podczas usg że mam silne bóle brzucha i lekarka nie zauważyła u mnie tyłozgięcia macicy którego nabawiłam się po pierwszym porodzie :( a mówiłam jej że czuję że cos jest nie tak z tymi bólami. Na szczęscie zmianiłam lekarza. Basieńka31 - a co u Ciebie?

Ja też dziś byłam u gina i widziałam swojego maluszka z bijącym serduszkiem. Dostałam pokazną liste badań i następny termin na 16 czerwca. Najwazniejsze że wszystko w pożądku. Moj maluszek mierzy 2 centymetry a wasze?

witam wszystkie no przez papierosy jak zucilam to tez kilka mi kg przybralo ale pomogly mi gumy do zucia... ja trzy godziny plakalam nie moglam przestac dostalam ciemno brazowych plamien to byl dla mnie szok... juz myslalam o najgorszym ale sie uspokoilam... brzuch mnie nie boli jutro ide do gina powiedzcie od czego sa plamienia??? miala juz ktoras???

2 znaki zapytania w tabelce z mojej strony nic nie znaczą :) To ja płacę 100zł za wizytę u lekarza + 80zł za USG :/ Nic nowego poza tym u mnie się nie dzieje, więc nie będę się rozpisywać, ale pozdrawiam Was i zazdroszczę bardzo, że już widziałyście Maleństwo :)

Vivanilli Kupiłam! za 8zł kg :) Oprócz tego truskawki i inne smakołyki.. Naszło mnie na taka wiosenną botwine :D Dziewczyna a jak Wasze brzuszki? Mnie dzisiaj tak wydeło strasznie, że nie dało się go ukryc! co mnie i męża oczywiście bardzo cieszy ;) Niewiem jak to możliwe bo to przeciesz dopiero 8 tydzień, a mój brzuszek naprawde już się odznacza :)

Mama M. Kochana trzeba byc dobrej myśli wszystkie tu mocno będziemy trzymały za Ciebie i maluszka!

A mnie nasz ło na pomidorki - zrobiłam sobie kanapeczki z pomidrokiem :) Czereśni mam pod dostatkiem ;P Także kiedy chce to sobie pozrywam :) Zaraz spać - dobraoc dziewuszki i fasoleczki malutkie :)

Kochane, od razu do Was przybiegłam napisać, że dziś niespodziewanie zobaczyłam moje Maleństwo :)))) A właściwie pęcherzyk, w którym ono sobie siedzi :) Niestety niemało było z tym stresu.. lekarz zadzwonił do mnie o 7:30, że mam jak najszybciej stawić się w przychodni, bo martwią go wyniki. Byłam przerażona.. gnałam wręcz. Powiedział, że musi zrobić USG, zrobił i.. zobaczyłam :)))) Na szczęście wszystko w porządku.. Okazało się, że lekarz się zmartwił, bo tydzień temu nie było pęcherzyka, a poziom bety hCG wskazuje, że już powinno być go widać.. Stąd zaczął podejrzewać ciążę pozamaciczną, ale o swoich podejrzeniach powiedział mi dopiero po badaniu.. A dzięki temu widziałam moją Kruszynę i mam przed sobą jej śliczne zdjęcie :)))

Witam przyszłe Mamusie :)ja też zaliczam się do Waszego zacnego grona, wczoraj na pierwszym USG widziałam swoja fasoleczke :) ma 7 mm i pięknie bijące seruszko. Lekarz zapewnił, że wszystko jest w najlepszym porządku. Bardzo się cieszę :)

Rimela - witaj i gratulacje :) MelisQa- fajnie , od rana dobre wieści :) Alaa- a co u Ciebie , byłaś z tymi wynikami ???

Dziewczyny, myślicie, że słodizk w ciąży jest szkodliwy? używam od lat, już chyba z przyzwyczajenia i włąśnie zaczęłam się zastanawiać czy nie szkodzi mojemu Maluszkowi

kochane - mi się nie udało - zanim doszłam na usg do pani gin w nocy trafiłam do szpitala. to przykre :( tej samej nocy trafiło jeszcze tyle innych kobiet z tym samym, że to jest przerażające - dlatego oszczędzajcie się jak to jest tylko możliwe!!!!!! każdej której się nie udało - informuję, że w szpitalu wydają po zabiegu - urlop macierzyński - warto skorzystać chociaż z tego :( powodzenia - i duuużo zdróweczka!!!!!!!!!!

hej wszystkim:) długo mnie tu nie było i widze ze duzo sie wydarzyło. witam wszystkie nowe dziewczynki gratuluje i trzymam kciuki za Was. Mama M i klaudusia mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, głowa do góry:) Małgosia:(:(:( strasznie mi przykro nie umiem sobie nawet wyobrazić tego jak sie czujesz teraz:( wspołczuje cie, ale odpocznij teraz i postaraj sie wmiare mozliwosci o tym nie myslec...o ile jest to w ogule mozliwe. u mnie wszystko jakos pomalutku, lecze tą swoja grzybice antybiotykami juz mnie to drazni troszke:P hehe czuje sie srednio, mecza mnie mdlosci bole głowy i sennosc. mam nadzieje ze z maluchem wszystko wporzasiu. mam juz dosc pracy, mecze sie w niej strasznie nie wiem zupelnie czemu zawsze mialam ogromny zapal a teraz? LEŃ i to straszny:)

Małgorzata :(:(:( współczuje :(:(

Małgorzataaa... bardzo mi przykro, też przez to raz przeszłam ... i wiem, że tylko czas ukoi ból... Staram się myśleć pozytywnie... Mój lekarz to ponoć jeden z najlepszych w mieście... 200 zł za wizytę, kolejki 3 tygodniowe, sprzęt z najwyższej półki, dr nauk medycznych... Chciałabym , żeby ten tydzień już się skończył... ta niepewność jest straszna...

mama m a ty moze jestes z Warszawy? bo jak tak to moze dalabys namiary na tego dobrego lekarza.

Mój lekarz 'kasuje' za wizyte jedynie 80zł. Mieszkam w Łaziskach G. niedaleko Katowic :P Polecam go :) Jakby któraś była zainteresowana ;)

ja znalalam teraz jakiegos w wawie to 150 bedzie kasował:P

Madzia_mi ja chodzę do szefa porodówki w Św Zofii. Facet jest genialny, cierpliwy, dużo tłumaczy, głównie przyszłym tatusiom, nie panikuje, nie przepisuje niepotrzebnych leków, w razie probelmów jego nazwisko otwiera wszystkie drzwi w szpitalu. Ale podejrzewam, że tylko 3 usg w trakcie ciąży Cię nie zachwycą. No i cena... 250 pln.

locca a myslisz ze mozna by bylo z nim zagadac w kwestii cc?

A czy któraś z Was chodzi do lekarza na fundusz?

Madzia_mi podejrzewam, że tak. Szczególnie, że w cenniku Św Zofii jest uwzględnione "planowane cc" http://www.szpitalzelazna.pl/poradnik-pacjenta/cennik

hmm.. a w tej sw. Zofi to jest cos na nfz?

ja chodze na fundusz ale w uk. u mnie dzisiaj wporzadku po wizycie gin kazala mi sie nie denerwowac ale plamienia nadal sa choc niewielki ale sa... [link=http://www.suwaczki.com/][img noborder]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8gzu3vkexaug4.png

Św Zofia jest publicznym szpitalem, płacisz tylko za usługi dodatkowe. Nigdy się nie interesowałam cc ale sądzę, że cc na życznie nie jest traktowane tak samo jak ze wskazań medycznych czyli nie jest refundowane. Wątpię, żebyś w jakimkolwiek szpitalu mogła liczyć na bezpłatne cc na żądanie

Ja tam wolę oficjalny cennik a nie typowo polskie dawanie w łapę pod stołem :)

[url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/s82535f7snke4jat.png

Ira1, powiedz mi jak to mozliwe ze widzialas sie z gin i mialas juz usg skoro mieszkasz w uk??? tu usg robi sie miedzy 10-12 tyg. a ciaze prowadzi polozna i lekarz pierwszego kontaktu. Kontakt z gin mozesz miec tylko w szpitalu w naglym przypadku. Nawet przy porodzie nie ma ginekologa.