do facetow ok. 35 r. z. - jaka babke byscie woleli

1. Majaca 24 lata, ale wygladajaca na 34 lata 2. Majaca 34 lata, ale wygladajaca na 24 lata ;-) i czemu? Tylko z tych 2!

bo nie istnieją 34 latki wyglądające na 24 a jak 24 latka wygląda na 34 to co będzie jak będzie miała 30.... :-o

no to zaloz ze istnieja :D albo, jesli wolisz, czy wybralbys 26-latke wygladajaca na 32 czy 32-latke wygladajaca na 26 :P

nie adawaj takich pytań :P :P

wolalbym 34 latke ktora wyglaDA na 26

Są takie... No panowie odpowiadajcie bo też jestem ciekawa ;)

dziewczyny co ma 34 i wydaje jej sie ze wyglada na 24 ;)

24 latka wyglądająca na 34.... Kurde a jak będzie wyglądała w wieku 34? Ale mój głos się nie liczy bo się nie kwalifikuję :D

ale nie mowimy tu o takich :) tej do wyboru nie bylo!

ja bym wolal ta madrzejsza

ŻADNEJ :P Znalazlbym 24latke wygladajaca na 20 ;););)

Oj no nie wiem, moze ta mlodsza pozniej juz sie bedzie dobrze konserwowac, trudno to przewidziec :) Aha, zalozmy, ze obie sa atrakcyjne, tylko, ze mlodsza ma np. zmarszczki, a starsza nie

Prawiczki, ale obaj jestescie troche za mlodzi :) to pytanie do Panow dobrze po 30 ;)

To mocno zależy... Wiesz są takie kobiety co rzeczywiście w wieku 24 lat mogą osiągnąć pewien constans i nie zmienią się do 70. (nie na tyle żeby przestać się do nich ślinić) Ja nieraz wybierając oczami wybierałbym starsze kobiety. Są kobiety o których wiadomo że się brzydko zestarzeją.

Wolałbym 34 wyglądającą na 24. Jeśli mam wybierać z tych dwóch opcji:)

Aha. Bo widze ostatnio wysyp tematow Panow po 30, ktorzy pisza, ze chcieliby sie zwiazac z mlodsza kobieta, no i generalnie tak to juz chyba jest, ze Panowie wola mlodsze. Z tym, ze u mnie w pracy sa dwie babeczki, jedna mlodsza, druga prawie 10 lat starsza, i wszyscy mysla, ze jest dokladnie odwrotnie :) No i tak sie zastanawialam, czy decyduje ladny mlody wyglad i taka mlodzienczosc w zachowaniu czy wiek faktyczny :)

2

Człowiek ma tyle lat na ile wygląda i się czuje. Jeśli ma 20 a czuje się na 40, to i tak wygląda. Jeśli ma 40 a czuje się na 20, tzn. że jest szczęśliwy, a szczęśliwi ludzie nie starzeją się ani łatwo, ani szybko. Wiadomo więc, że każdy facet wybrałby kobietę starszą, ale wyglądającą i zachowującą się na taki wiek jak się czuje.

No i tak sie zastanawialam, czy decyduje ladny mlody wyglad i taka mlodzienczosc w zachowaniu czy wiek faktyczny decyduje wygląd który idzie w parze z wiekiem

Wiek ma małe znaczenie. Przynajmniej ten wpisany w metrykę. Liczy się głównie co taka dziewczyna prezentuje w rozmowie. 24 latka może być jak 50 letnia zgorzkniała baba a 50 latka może być jak zajebista 30 latka. To wszystko nie jest proste i łatwe do wytłumaczenia trzeba by to na przykładach pokazywać ;)

No zalozmy ze ta mlodsza jest juz dojrzala psychicznie, odpowiedzialna i naprawde madra, a do tego mlodzienczo radosna, a ta starsza ma wciaz mlodzienczo swieze pomysly, ale tez jest inteligentna, wyksztalcona, ma dobrze poukladane w glowie i zadnego syndromu starej panny :)

Tak wiec ich zachowanie i myslenie pominmy. Rozwazmy tylko wiek i wyglad :)

pi e przysz przeogromnie z tą szczęśliwością. Ja mam 35 lat, nie jestem zbytnio szczęśliwa, ciągle kłody pod nogami, trudny, znoje dnia codziennego i nie tylko a wyglądam zdecydowanie na poniżej 3-ch dyszek. Mam pogodną buzię co nieraz myli ludzi bo na gębie pogodny wyraz a w sercu wre. Ludzie, którzy mnie nie znają w szoku są widząc ile mam w dowodzie. Myślę, że starzenie się to kwestia genów, w genach dostajemy spadek w postaci tego jak wyglądamy i to główny i najważniejszy czynnik. A co do pytania zasadniczego nie wypowiadam się bom kobieta. Ale miałam męża młodszego o 6 lat, byliśmy ze sobą 6 lat i rozstaliśmy się z mojej inicjatywy.

kijciwoko pokaz mi w takim razie ich zdjęcia zdjęcia ich matek i babek (z oby stron) To ci odpowiem która lepiej rokuje. Daj z nimi pogadać do tego to ci powiem którą bym wybierał jak bym miał taka możliwość i kierował się swoim wyrachowaniem.

mysliciel - wielu facetow by sie z Toba nie zgodzilo :) wiec sie zastanawiam co jest naprawde wazne dla tych, ktorzy chca mlodszej parnerki. Jej domniemana mlodosc, uroda, swiezosc, niewinnosc moze, czy tez sama swiadomosc jej wieku?

Zawsze sprawdzasz koneksje potencjalnych partnerek? Co do rozmowy zgadzam sie. Widac wiec Ty po prostu szukasz pani, ktora przypadnie CI do gustu. A ja ciekawam odpowiedzi Panow, poszukujacych mlodych kobietek :)

kijciwoko tyle że ja nigdy nie musiałem się dowartościowywać młodszą, ładniejszą, bardziej wytapetowaną. I nigdy nie bałem się kobiet z klasą a wielu facetów się boi. poza tym ja wolę pewne inwestycje :) Dla mnie kobieta musi mieć klasę i dbać calom siebie no i byc młoda duchem. Bycie z młodsza bo jest młodsza jest idiotyczne :)

z własnych obserwacji myślę, że zdecydowana większość wybiera młodsze partnerki bo oprócz urody która plasuje się wysoko w rankingach to jeszcze ważny jest element zdominowania partnera, który jest do nas młodszy i to nie koniecznie w tym złym, pejoratywnym sensie.

kijciwoko zawsze sprawdzałem czy są inteligentne :D Cała reszta była mało istotna. I ja nie szukam ;) Sama mi wpadła w ramiona :) W moim typie urody inteligentna i do tego wiecznie młoda :D

No to mi nie pasujesz niestety do badan :) ale podoba mi sie taka postawa. No wlasnie, tak mi sie czasem wydaje, ze niektorzy Panowie zakladaja, ze mlodsza = ladniejsza, zgrabniejsza, mniej zmarszczek, wiecej checi do zycia, mniej ex-partnerow, brak przesadnego parcia do slubu i rozmnazania sie, pewna swiezosc i otwartosc umyslowa. A to nie zawsze tak prosto jest ;) Stad pytam, co wazniejsze