Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość toma01

Chcę odejść od żony, jak porozmawiać z dziećmi?

Polecane posty

Gość nie u nas niestety
z pełnej rodziny ---- przenies sie do Afganistanu talibowie chetnie cie przyjma , oni dopiero maja zasady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pełnej rodziny
Mi naprawdę jest dobrze i nie lubię się męczyć. Skoro jest ci dobrze to zaakceptuj to i przestań naskakiwać na wszystkich, którzy mają odmienne zdanie od twojego. Wydaje mi się, że przemawia przez ciebie rezygnacja połączona z bezradnością. Przykre, że masz tak trudną sytuację, ale to nie powód aby rzucać rękawicą w twarz anonimowym osobom na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pełnej rodziny
z pełnej rodziny ---- przenies sie do Afganistanu nie skorzystam, lubię ten "pierdolony" kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mochery się zebrały
akurat bo uwierze, że można być szczęśliwą rogaczką buahahaha , frustratko, jakby ci było dobrze to byś tyle nie miauczała i nie zrzędziła. A twoje pobudki bycia razem to tylko majątek-sama już określiłaś. i jego zapewne tez bo jakby cię kochal to by nie zdradził. A wmawiaj sobie jego miłośc ile chcesz jak ci tak lepiej na duszy. i tak masz nieźle przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Z pełnej rodziny, jak zrozumiałam,ja nie mogę mieć odmiennego zdania? Tylko słuszne z twoja linią. Oh i wyganiasz mnie. A kim jesteś dziuniu, że takie sobie prawo nadajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Tak dziecino, majątek=wolność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Bawcie mnie nadal dziewczątka. Ja bezradna? hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mochery się zebrały
to mogłabyś zawalczyć o rozwód z jego winy, alimenty na siebie i zgarnąć większość majątku też byś miała wolność ale tobie chodzi o ten wstyd, że zostaniesz rozwódką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pełnej rodziny
Z pełnej rodziny, jak zrozumiałam,ja nie mogę mieć odmiennego zdania? Tylko słuszne z twoja linią. Oh i wyganiasz mnie. A kim jesteś dziuniu, że takie sobie prawo nadajesz Niedokładnie przeczytałaś to co napisałam. Nie ma we mnie ani krzty negatywnych uczuć w stosunku do twojej osoby. Jakbyś ostudziła nieco swoje emocje dostrzegłabyś, że nasze zdania wcale nie są aż tak odmienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jffjf
dzieciom trzeba powiedzieć prawdę bez ogródek najlepiej jeśli choć odrobinę ma się do nich szacunek. A takie p i e r d o l e n i e że niby chodzi o ich dobro to czysta hipokryzja. Wiadomo że chodzi tylko i wyłącznie o dobro tego co sobie nowe życie chce układać wiec skończmy uprawiać demagogie i nazwijmy rzeczy po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Cudne wasze rady, dziecki. Ale ja wolę więcej od mniej. Zyć trzeba, a nie się szarpać. Ale nie luzujcie, świetnie się bawię. Nerwowe jednak pokolenie jesteście, a i nie potraficie odróżnić ironii i sarkazmu od emocji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pełnej rodziny
A takie p i e r d o l e n i e że niby chodzi o ich dobro to czysta hipokryzja tu nie chodzi o dobro ale zminimalizowanie strat w ten sposób "dobro" też można rozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pełnej rodziny
Nerwowe jednak pokolenie jesteście, a i nie potraficie odróżnić ironii i sarkazmu od emocji 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mochery się zebrały
sama się burzysz w jednych postach a w drugich naśmiewasz. Takie wahania są normalne do twojej kiepskiej sytuacji więc ciesz się dalej i oszukuj samą siebie. A niech ci na zdrowie wyjdzie w co wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jffjf
"tu nie chodzi o dobro ale zminimalizowanie strat" dobrze ujęte, zwykle tatusiowie chcieliby maksymalnie pozbyć się problemu i zminimalizować swoje straty stąd mamy martwe dzieci w beczkach albo potopione dzieci rozwiedzionych rodziców, już nie wspominam o przepełnionych domach dziecka, gdzie żyjący rodzice nie mają czasu na odwiedziny chociażby z okazji świąt. To są realia. Tak też można rozumieć dobro bo w końcu państwo roztacza opiekuńcze skrzydła nad swoimi obywatelami ;) I tu się nie ma co śmiać bo to chocholi śmiech co najwyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Wełniany, zjedz już lunch. Z pełnej rodziny odwzajemniam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie wszystkie rowno
moze byscie daly nareszcie spokoj tu co??? idzcie gdzie indziej sobie ublizac!! zasmiecilyscie facetowi temat i szkoda, ze prawie nikt nie jest w stanie odp na zadane pytanie przez niego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Ależ były tu świetne odpowiedzi, takie, że nawet autor skonstatował, że gówno zawinięte w pazłotko gównem pozostanie. Jasne, że decyzje podejmie samodzielnie i po nic nasze zawodzenia. Ale widac, że to człek myślący, więc może jeszcze raz sie zatrzyma i jeszcze raz przemysli. Warto, więc pogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z pełnej rodziny
zasmiecilyscie facetowi temat i szkoda, ze prawie nikt nie jest w stanie odp na zadane pytanie przez niego mylisz sie, facet sam powinien odpowiedzieć sobie na zadane pytanie bo to on (z założenia) najlepiej zna swoje dzieci spisane tu opinie dały tylko pewien obraz jak potwornie trudna jest odpowiedź nikt jednak nie zdejmie z faceta oraz jego żony odpowiedzialności bo nieważne która strona fizycznie odchodzi decyzja o ostatecznym rozbiciu rodziny została podjęta wspólnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie wszystkie rowno
"mylisz sie, facet sam powinien odpowiedzieć sobie na zadane pytanie bo to on (z założenia) najlepiej zna swoje dzieci" po to jest forum, zeby kazdy mogl sie zapytac O RADE! Wasze wypowiedzi swiadcza tylko o Was, o Waszej ograniczonej inteligencji i kompleksach. "Ale widac, że to człek myślący, więc może jeszcze raz sie zatrzyma i jeszcze raz przemysli. Warto, więc pogadać." jeszcze raz powtarzam : autor poprosil tylko o rade i o nic innego !!! czy on sie jeszcze zatrzyma czy nie to nie ma tu nic do rzeczy. szkoda bo takze chcialabym przeczytac wypowiedzi innych ludzi, ktorzy mieli ten sam problem i jak porozmawiali dziecmi, a zjawily sie jakies zakompleksione malpy, ktore musza jad wsoj gdzies wywalic. zalosne jestescie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Właśnie, odnosnie takiej decyzji, strasznej w swych skutkach. Czy aby nie za pochopnie. Co musi się stać, aby unieszczęśliwić tyle osób, niewinnych i bezbronnych. Autor na patologię nie wygląda, więc nie przemoc, destrukcyjny hazard, seksoholizm i inne takie farfocle. Co musi się stać,żeby rujnować to co budowało się lata? Zdrada? :) Za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOŻE,CO ZA DEMAGOGIA!
Osoba podpisująca się "epilog, jaki?" ma absolutnie nierówno pod sufitem. Gorycz zaślepiła logiczne myślenie, smutne to. Oddałabyś własną dupę, żeby tylko autor postanowił jednak zostać z żoną, czyż nie? Projektujesz na niego swojego męża- w ten sposób odniosłabyś psychologiczną korzyść, symbolicznie "odwracając" postępowanie Twojego małżonka. Masz kobieto poważny problem i radzę skonsultować się z psychologiem. Przejrzałam cały temat i od rana uprawiasz swą pseudo altruistyczną i moralizującą działalność, co dodatkowo potwierdza Twoje zachwiania psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOŻE,CO ZA DEMAGOGIA!
A do tego usiłujesz manipulować autorem, jak i pozostałymi czytelnikami w wyjątkowo niewyszukany sposób. Ochłoń trochę, kobieto, bo Twoje działania są aż nadto widoczne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Jakby nie delikatnie i ze wszystkimi psychologicznymi sztuczkami, to tak taka rozmowa nie ukoi bólu tych dzieciaków. To my dorośli, już gruboskórni myślimy, że przecież na pewno jest jakiś środek znieczulający i pozwoli na przejście bezboleśnie do następnego rozdziału. Autor zapytał, bo i słusznie czuł, że nie da się bez bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie wszystkie rowno
15:57 [zgłoś do usunięcia] epilog, jaki ? i nastepna Twoja wypowiedz nie do rzeczy :-O jestes chora psychicznie i popieram poprzedniczke moja: idz do psychologa ! i naucz sie odpowiadac w kontekscie tematu bo chrzanisz jak potluczona ! czy estes w stanie zrozumiec i odp na pytanie autora? "jak porozmawiac z dziecmi?" widocznie nie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Nie rybciu, o małoletnie mi chodzi, choć sama mam już dzieci dorosłe. Naprawdę warto dla nich zrobić wszystko, taka inwestycja opłaci się z nawiązką. Jest tylko jedno ale, to mogą zrobić tylko ludzie samoświadomi. I tu jest ten ból. To trudne. Trudniejsze niż prowadzenie promu kosmicznego. Niektórzy mają tak nawet od urodzenia. Mało ich, ale są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOŻE,CO ZA DEMAGOGIA!
Ocierasz się o fanatyzm i to jest dość znamienne dla stanu Twej psychiki. Skorzystaj z profesjonalnej pomocy, na pewno w Twoim mieście psychologowie udzielają bezpłatnych porad. Sama sobie nie dasz z tym rady, to się będzie ujawniało przy każdej dogodnej okazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość epilog, jaki ?
Oh co za cudny styl, omłota po PGR-owskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie wszystkie rowno
mnie to nie interesuje o co Tobie chodzi durna kobieto. Jeszcze raz powtarzam: gadasz od rzeczy, nie trzyma sie do kupy o czym Ty mowisz i wogole nie na temat !!!!!! jestes tak zakompleksiona, ze sie w glowie nie miesci. ani jednym zdaniem nie odpowiedzialas na temat. autor i jego zona sa doroslymi ludzmi i podjeli decyzje. On chcial tylko porady od osob doswiadczonych w temacie a nie krytyki jego postepowania. RAZEM z zona podjeli te decyzje. a tak po za tym niezla suka z ciebie, ze zyczysz malym dzieciom zyc w piekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jffjf
dobrze gada, skoro masz problem ze zrozumieniem swojego adwersarza to do szkoły zasuwaj w te pędy. Każdy ma prawo mieć własne poglądy na sprawę a ja zgadzam się z epilogiem, ma rację. Nie wiemy co zaszło w tej rodzinie i nie nam dywagować jednak kwestia że facet zastanawia się jak porozmawiac o tak ważnej kwestii ze swoimi dziećmi pokazuje jakim jest ciapą życiowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×