Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mona lisha

Siet, siet! Jestem gówniarą w ciąży z byłym bezrobotnym facetem!!!

Polecane posty

Gość mona lisha

pomocy! niech ktos ze mna porozmawia, cos mi doradzi bo zostalam z tym autentycznie sama... zrobilam dzis dopiero jeden test i wynik jest pozytywny, jutro to potwierdze, ale saem chyba wiecie ze szanse sa male... mam 20 lat dopiero, jestem na 2 roku studiow, nie moge miec dziecka, sama zarabiam sobie na akademik, moi rodzice sie odwrocili ode mnie kilka lat temu... moj byly facet to nieudacznik, wpadlismy juz po rozstaniu jak odstawilam tabletki, nie chce do niego wracac, chociaz go kocham. nie chce mu nawet mowic o dziecku.... wiem, ze jestem idiotka i mam za swoje, ze sie niepotrzebnie bralam za seks, wyszlam z biedy i teraz bede biede tłukla dalej, ale jestem czlowiekiem i potrzebuje pomocy, niech ktos mi doradzi co mam zrobic.. ja chce usunac to ciaze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Mam cie w doopie, cierp ciało jak żeś chciało. Jak urodzisz to oddaj do adopcji, żeby dziecko mogło mieć szanse na jakąś przyszłość. Jak już to zrobisz to wypierrdol się w kosmos- może Sputnik ci wleci w doope i wtedy będziesz miała dopiero seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
Który miesiąc/ tydzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommumumus
Nie słuchaj ich! każdemu się może zdarzyć przedewszystkim zrób drugi test aby mieć pewność. Jeżeli będziesz mamą leć do ginekologa. Pamiętaj żeby podejmować świadome decyzje tzn dowiedziałaś się ..ok masz 12412352135 myśli w głowie ale pamiętaj ciąża to nie choroba zachodziły o wiele młodsze dziewczyny i to z facetami z szaletów dyskotekowych po których słuch zaginął. I najważniejsze.. NIE USUWAJ CIĄŻY! powodzenia na pewno Ci się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
życze wam autentycznie żebyście znaleźli sie w tak strasznym albo jeszcze gorszym położeniu i żeby też wszyscy zachowywali sie wobec was w taki sposób. życze wam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoj ziomek
Jak mi przykro. Skoro odstawiłaś tabletki to po co pozwoliłaś mu się spuścić w siebie ? Skoro to taki nieudacznik to czemu go kochasz i nadstawiałaś mu dupy ? Chciałaś to masz. Teraz albo urodzisz albo szykuj kasę na aborcję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
wydaje mi sie ze to 5. tydzień ale pewnosci nie mam bo nie bylam u lekarza... chcialabym poronic albo cokolwiek, nie mogę mieć dziecka, ja naprawde nie mam niczyjego wsparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
mona nikomu nic złego nie życz i wypluj te słowa. Jakoś tak jest w życiu jeśli komuś coś złego życzysz to wraca doCiebie. A że są tu jełopy 13 letnie i dla nich ciąża ma jedyny związek z seksem i tym się ekscytują, to ich olej. Powiedz jak zaawansowana jest ta ciąża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tommumumus
Wiesz mam kumpele która była w podobnej sytuacji wpierw panikowała a teraz chodzi z uśmiechem na twarzy jak Joker z Batmana :) idz do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Mi się to nie zdarzy. Nie ma szans absolutnie. Za to ty utwiłaś w goownie, które sama sobie urobiłaś. Utop się w nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
Po pierwsze to testy czasem są faułszywie dodatnie. Warto powtórzyć test i najlepiej iść do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
Odstawilam tabletki i nie spotykalismy sie juz jakis czas po czym była impreza urodzinowa mojej siostry, poszło za duzo alkoholu i zapomnialam mu powiedzieć o tym, ze odstawilam... emocje, podniecenie i po prostu tak sie stało. Teraz jak o tym mysle to to najbardziej glupia historia jaka znam, ale niestety autentyczna... my bylismy razem 4 lata, ale z przerwami, on naprawde jest straszna postacia, mielismy duzo zlych historii i ja nie moglam sie zebrac zeby go zostawic od dawna, a jak mi sie udalo to taka sytuacja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sputnik91
człowiek_z_bliznami czuję sie troszkę urażony Twoją wypowiedzią ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.......25......
No kochana, jak test pozytywny to raczej pewny...w tę stronę bardzo rzadko się myli, musiałabyś być na coś chora, a tego nie zyczę.....nie usuwaj, jeśli nie chcesz to oddaj do adopcji a rodziców adopcyjnych poszukaj już będąc w ciąży. Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
Rozumiem , ze rozważasz aborcje. Szczerze odradzam. Pierwsze dziecko trzeba urodzić. Kiedyś też myślałam ,że jestem w ciąży okazało się , że nie. Potem pojawiły się takie problemy zdrowotne, że nie wiadomo, czy w ogóle będę matką. Być może to Twoja jedyna szansa na macierzyństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
jem sperme :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czlowiek_z_bliznami
Sputnik, tawariszu wybacz! Flaszkę samogony postawię za zniewagę ;) Jej by nie trącał teraz nawet pies kulawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
to nie hormony bo na domiar zlego ja wlasnie jestem chora i podczas diagnoz 2 miesiace temu mialam testy hormonalne i wszystko bylo w porzadku... :( ja biore leki, takie strasznie powazne, nawet nie wiem czy to jakos wplywa na ciaze... musze poczytac ulotki:( jezus maria, co za bagno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.......25......
poczekaj poczekaj, jakie to leki? przy niektórych chorobach może test wyjść pozytywny mimo że o ciąży ani widu ani słychu....nie chcę dawać Ci tu jakiejś nadziei, tylko mówię jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
Ciąża na studiach to nie tragedia. Możesz starać się o indywidualny tok nauczania. Stypendium socjalne itp. Możesz wziąć urlop dziekański i zająć się dzieckiem lub pójść do pracy. Możesz studiować wieczorowo. Alimenty należą Ci się nawet jeśli ojciec dziecka nie pracuje. Wówczas płacą jego rodzice. Poza tym nie jesteś sama - niech ojciec weźmie się za siebie i utrzyma wasze dziecko. Albo niech chociaż weźmie udział w podejmowaniu decyzji. Niech też trochę pogłówkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3453534
USUŃ! SERIO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
wpisze na jakimś forum medycznym czy te leki moga powodowac jakis wzrost hormonow.... i jak sie maja do ciazy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
Prawda jest jeszcze fundusz alimentacyjny- jeśli ojciec dziecka nie może płacić, także dasz radę, a może nie jesteś w ciąży, ktoś tu pisał coś o lekach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona lisha
Ojciec to bezmózg niestety i coś mi się wydaje, że poinformowanie go o ciąży przyprawi więcej problemów niż pożytku. Zabroni mi usunąć, to pewne. I rozpowie o tym wszystkim wiec zamknę sobie drogę do aborcji. A nie pomoże mi w ogóle, a zanim wywalczę alimenty to zdechnę z głodu, bo teraz musiałąm zwolnić się z pracy, bo się lecze... a leczenie zabiera mi wszelkie rezerwy pieniezne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3453534
aborcja: ok. 2 tys dziecko: gigantyczne koszty, jedzenie, łóżeczko, wózek, pampersy, ubrania, potem żłobek?, przedszkole, do tego cały czas musisz obserwować dziecko, być przy nim, będziesz niewyspana, zmęczona, zadłużona, w mieszkaniu wciąż będzie hałas, smród kupy. Nie wiem nad czym w ogóle się zastanawiasz. Co innego gdybyś była w związku, miała dobrą pracę, mąż też. Ale teraz? Samotna, bezrobotna, strasznie młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka fasolka i fasolówka
mona a na co Ty się leczysz? I co za leki bierzesz- bo możliwe, że ta aborcja to bezwzględna konieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga.......25......
jak zabroni usunąć to może to nie jest taki bezmózg jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3453534
Laski będą Cię tu namawiały do urodzenia, roztaczając wspaniałą wizję macierzyństwa, rozświetlającego pokój uśmiechu dziecka, małych nóżek biegających po podłodze. Ale TO TY BĘDZIESZ MUSIAŁĄ SPĘDZAĆ Z NIM KAŻDY DZIEŃ PRZEZ NAJBLIŻSZE KILKANAŚCIE LAT. A one otrzepią ręce szczęśliwe, że komuś "pomogły" przez złote rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoj ziomek
no to co za 9 miesięcy rodzimy ? Masz 20 lat.. będziesz miała dziecko.. szczerze to raczej marna szansa że ktoś bez "doświadczenia" życiowego zainteresuje się Toba po porodzie. Pozatym jak urodzisz to musisz raczej zostawić studia i iść do roboty + wynająć mieszkanie... a sama ? Nie dasz rady to Ci gwarantuje bo nie dostaniesz takiej pracy żeby zarabiać z 3 tys minimum bez doświadczenia i wiedzy, no chyba że zostaniesz dziwką to i 10 tyś zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta..29
Jeśli zdecydujesz się urodzić, bez pomocy finansowej partnera - będziesz musiała porzucić studia, wynająć byle jaki pokój (o mieszkaniu zapomnij), a nawet w tym będziesz miała ciężko, bo mało kto będzie chciał wynająć pokój dziewczynie w ciąży lub z małym dzieckiem, będziesz harować za ok. 1300 zł, z czego właściwie wszystko wydać na dziecko, a i tak będziesz nie dojadać i biedować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×