Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

no poszaleli, traktor warczy, oni się nawzajem przekrzykują... Ludzie, mi Dzieci już śpią!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quanta, i znowu nie będziesz mogła zasnąć :) wiem cos o tych czworonożnych przyjaciołach i o wyczuwanu nastrojów jak i chorób, mam w domu 2 takie psiaki. i jak byłam po operacji i sie ruszac nie mogłam przez pierwsze 2 dni to siedziały przy mnie, a nawet na łóżko im pozwoliłam wejść, bo tak sie chciały przytulac :) atramka, to fajne masz te dzieciaczki :) taki słodki wiek dla maluszków :) ale pewnie i okres buntów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, a czy teraz to jest pora na użyźnianie pól obornikiem? Wspominałam Wam kiedyś, że tak troszkę z boku, niedaleko przy lesie, jest prawdziwa wieś. No i ja dzisiaj, jak wiatr mocniej z tamtej strony zawieje, to ten za przeproszeniem gnój czuję. No, chyba mi się to nie wydaje, tylko faktycznie rolnicy pola zasilają. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qantuś, wiesz, tym razem to chyba nie to... Bo światłami mi prosto w okna świecą, a tam właśnie mają ziemniaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ofka - i Ciebie? Nikogo na tym topiku chyba nie ominie! A jeśli chodzi o kręgosłup... wiem coś na ten temat. Dwie ciąże pod rząd zrobiły swoje z moim kręgosłupem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śpią, śpią - mogłabym ich wtedy zacałować a potem zjeść - takie są wtedy słodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i porozłaziły mi się, a tak fajnie się rozmawiało :) no nic, uciekam i ja. Ogarnę się trochę i idę do łóżka, bo dziś chyba Rodzinka.pl - mój ulubiony serial :)) dobrej nocy Wam zyczę i do jutra Słoneczka moje :) dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka, okres buntu jest tylko od buntu 2-latka do buntu 18-latka potem leci z górki :) Quanta u nas nikt jeszcze obornika na pola nie rozrzucał, chyba za wczesnie ? kurcze, nalałam tej wody do wanny i teraz czekam az troche ostygnie, bo jeszcze trochę za gorąca... ofka zdrowia zyczę i oby na mnie nie przeszły te Wasze choróbska :) ale ja juz dawno nie chorowałam i nie mam zamiaru tak łatwo sie dać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już widzę, że to o kręgosłup chodzi. No, to utrafiłam Ciepło i brak wysiłku, to podstawa dla chorych kręgów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jatez uciekam, zdrowia dzieweczki zyczę i kolorowych... jutro napisze jak smakowala zapiekanka wg. joeli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i ja poczytawszy nieco dobrej nocy wszystkim życzę.O tym ,gdzie jest mój kręgosłup często on sam mi przypomina dotkliwie,także współczuję ofciu i życzę ,by choróbsko poszło WON! Jak nigdy coś dziś nie mogę zasnąć,więc jeszcze na garnku pomieszam.Pa do jutra koleżanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest już jutro, czyli dzisiaj. :):):) 🌼❤️ (_)> \_/> (_)> \_/> ❤️🌼 Jak tam nasze kręgosłupy, przeziębionka i inne przypadłości? Nocka ukojenie dała? Mam nadzieję, że tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miejmy nadzieję, że dała ukojenie wszystkim! :) Witajcie! :) Dzięki Qantulek za kawkę 😘 Marguś - wiesz, że i ja wczoraj nie mogłam zasnąć?? Kręciłam się i wierciłam, no ale w końcu zmorzyło mnie, koło północy. A czuję się lepiej i bardziej wypoczęta, niż wtedy, gdy kładę się o 21!!! Coś w tym jednak jest :) Biorę się zaraz za pranie, bo trzeba rzeczy zimowe i jesienne odświeżyć :) ładny dzionek się zapowiada, więc będzie szybciutko schło na powietrzu :) Czekam aby, aż Tata podrzuci mi odrobinę płynu do płukania, bo wczoraj mi się skończył a bez płynu Córuś ma uczulenie :( Pozdrawiam Was cieplutko w ten rześki (jesienny, jakby nie było...) poranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qantuś, powiem Ci, że w sumie obojętnie - byleby tylko zmiękczał. Ostatnio miałam z Biedronki taki czerwony i też był dobry :) raz mi się skończył i uprałam bez i całą ją zsypało na następny dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam się do Was z rana,moje choróbsko jakoś ,takoś się odczepiło.Mam nadzieję ,że pozostałym koleżankom też. atramcia- skoro i Ty spać nie mogłaś,to pewnie wina pogody,zmiany ciśnienia czy coś w tym stylu:( Zasnęłam o pierwszej ,ale to męka tak wiercić się i nie móc zasnąć. Qantuś - dzięki za herbatkę poranną:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atramko, ja też muszę zawsze z płynem. Najlepszy dla mnie Lenor fioletowy (lawendowy) albo biały (taki dla małych dzieci) od innych duszę się. :( Margo, choróbsko odczepione, to pięknie. :) Powiem Wam, że i ja często spać nie mogę. I dlatego od niedawna mam w sypialni telewizor. Nastawiam na samoczynne wyłączanie i patrząc na jakiś Discovery albo film, zasypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ranne ptaszki :) widzę, że choroby troszke odpuściły :) ja juz wyszorowałam i nastawiłam buraczki na ćwikłe, całe 10 kilo :) a te wg. Quanty będę robiła później, bo rano nie mam dostępu do komputera, przed śniadaniem zawsze mąż okupuje :) zapiekanka wg. Joeli była przepyszna!!!! długo czekalismy bo piekałam w piecu, ale opłacało sie poczekać, naprawdę świetna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem Marolek - być może. Poza tym pełnia też chyba robi swoje... Qantuś - te droższe na pewno są lepsze i ładnej pachną, ale u nas ten płyn to całymi litrami idzie, więc staram się kupować jakieś tańsze - dzięki Bogu Dzieciaczki nie mają na nie żadnego uczulenia, więc mogę sobie na nie pozwolić :) Te pieniądze z kolei wolę wydać na jakiś lepszy proszek, choć i tak nie trafiłam na taki, który prał by mi wszystko pięknie :( O jest już Tata - w takim razie zmykam :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka, ja dzisiaj tez zimowe rzeczy do prania biorę, wczoraj juz przyniosłam ze stodoły, tak więc juz posortowane, pierwsze poszło juz o 7 pranie :) a u mnie dzisiaj kolejny dzień z wymiana okien, dzisiaj przedpokój i zostanei jeszcze kuchnie, ale to juz chyba po weekendzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atramka, ja kupuję płyn do płukania w biedronce 2 litry MILAN bardzo wydajny i jest 3 zapachy, ja zawsze biore na zmianę, kosztuję coś koło 5 złotych. pranie po ni pachnie naprawdę ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny przejrzałam prawie caluśki temacik i postanowiłam do was dołączyć :D jest bardzo ciekawy i pomocny :P Piszecie tu również o samych pysznościach które przyrządzacie ,uwielbiam gotować ;) ale teraz jestem drugi dzień na dietce kapuścianej bo chciałabym ze 2 kg zrzucić dobrze że dietka trwa tylko 7 dni;) planuję dziś nalepić masę pierożków z kapustką i grzybkami i ruskich;) i zamrozić .Kiedyś nigdy nie wychodziło mi ciasto na pierogi było twarde oraz gumiaste ,ale już tego problemu nie ma ponieważ ciasto robię tak : mąka i w tym samym momencie wlewam ciepła i zimną wodę ,szczypta soli i wyrabiam ;) pierożki są mięciuchne i się rozpływają ,chciałabym się również podzielić z wami pysznym farszem do ruskich cały sekret kryje się w przyprawie do ziemniaków smażonych,kupuję gotową mieszankę przypraw i tym doprawiam farsz ,podsmażam cebulkę i odrobinę pora ,troszkę skwareczek też można do środka ,mój mężczyzna ja nigdy nie znosił ruskich ,bo jadał u babci i u mamy to powiedział że te są pyszne i sam dopytuje kiedy zrobię kolejne ;) Pozdrawiam gorąco i miło mi będzie poklikać w waszym gronie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już "zimę" pierzecie? w sumie racja, bo na podwórku ładnie wyschnie... jak mąż wróci, to może go na stryszek po worki wyślę :) dzień dobry! moi mali chłopcy też coś na działanie księżyca wyczuleni - maciek wędrował po nocy i trafił do naszej sypialni, a mikołaj zamiast o 7.30 przed piątą awanturował się o kaszkę... szkolniaków tez musiałam wyszykować wcześniej, bo zwykle mąż wozi nasze dzieci + syna sąsiadów, a dziś wyruszał wcześniej i sąsiadka na piechotę odprowadzała stado do szkoły, dorosłym krokiem to jakieś 8-9 minut, ale z zerówkowiczami na taki spacer trzeba poświęcić więcej czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×