Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Ann, tak właśnie, trzy razy moczę. A ja bym te śledzie już dzisiaj przygotowała, bo one najlepsze jak poleżą sobie i tym sosem przejdą. Kiedyś też cebuli nie sparzałam. Wtedy wątroby młodsze mieliśmy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam , witam cieplutko Wszystkie miłe Koleżanki :))) Życzę miłego dzionka, mimo iż u WAS zima a u mnie dzisja znów słonko świeci, nieco mrozno ale pięknie sie zapowiada, a sniegu ani, ani ........:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessika witam :) u Ciebie ciepło, a u nas zima na całego, ale uwielbiam taką zimę, śnieg pruszy cały czas, ale wiatru nie ma. aż człowiekowi chce się wyjść na zewnątrz, a nie siedzieć w domu, bo jak była taka szarówka i plucha to właśnie się nie chciało wychodzić. właśnie wróciłam niechętnie do domu bo byłam odśnieżać, ale mąż przyszedł mnie zmienić, bo mówi że on odśnieży a mi pasuje w domu posprzątać :p ale mi się nie chce. na zewnątrz jest mrozik, ale naprawdę rewelacja! od razu człowiek ma więcej energii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, w takim razie po południu biorę się za moczenie śledzi i wieczorem będą gotowe, a jutro na kolacyjkę sobie zjemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry !!!!! Witajcie ann,jessiko i kropelko:) No i mnie zima dopadła!!!!Niestety to nie jest puszysty śnieżek,tylko mokra śnieżna breja,przed chwilą wróciłam ,musiałam odśnieżyć swój nieszczęsny chodnik i śnieg wywieść na pole,a tak się tego bała,na szczęście nie ma go dużo i szybko się uporaliśmy.Na zewnątrz 2 stopnie na plusie,to może się rozpuści i będzie spokój. Ann przepisik na śledzie po kaszubsku wrzucam: Przepis na śledzie: Matiasy ok.0,5 kg moczę w zimnej przegotowanej wodzie ok 3 godziny,kilka razy zmieniając wodę,przygotowuję zalewę składającą się z 1,5-2 szklanek octu winnego 3 szklanek wody kilku ziaren ziela angielskiego 1 łyżeczki gorczycy 3 liści laurowych i 10 ziaren pieprzu czarnego 3 łyżek cukru.Zagotowuję ją i studzę.Wkładam wymoczone śledzie na 24 godziny. 4-5 cebul kroję w cienkie piórka i smażę ją na 5-6 łyżkach oleju,aż zrobi się szklista,przyprawiam ją solą i pieprzem,dosypuję wg uznania papryki słodkiej,dodaję kilka łyżek keczupu pikantnego i wszystko razem podsmażam,aż nieco zgęstnieje( w oryginalnym przepisie jest przecier pomidorowy).Pozostawiam do ostudzenia.Śledzie kroję na mniejsze kawałki i układam warstwami.Trochę śledzi trochę cebulki,aż do wyczerpania składników i znów odstawia na 24 godzin do chłodnego miejsca-do przegryzienia się smaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, witaj :) super jest Twój przepis, kurde ale one muszą się robić dłużej, nic zważę zaraz śledzie ile ich mam i może wystarczy mi żeby zrobić trochę wg. Twojego przepisu, było by na środę lub czwartek i wg. Przepisu Kropelki będą na jutro :D u nas temperatura cały czas minusowa i oby tak zostało, a u Ciebie na plusie, to pewnie śnieg się stopi tym bardziej że jest mokry...życzę Ci w takim razie takiego puchu jak u nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessika, a u mnie śnieg leży i już nie pada. Na termometrze +1,8 i słońce za ciężkimi (śnieżnymi?) chmurami. Niedługo na spacer idę, więc sprawdzę jak to z bliska wygląda. Ann, to dobry pomysł przygotować je co najmniej dzień wcześniej. My dopiero niedawno skończyliśmy te, które na Święta robiłam. Ale nie takie w śmietanie (one nie nadają się do dłuższego przechowywania) tylko w cytrynie i oliwie. U mnie krupnik (jednak on, a nie pomidorowa) już dochodzi. Zrobiłam go nie na kurczaku, a na takich skrawkach z kulki wieprzowej. Miałam zamiar gulasz z nich przyrządzić ale jakoś nikt nie maił ochoty na smażeninę. Tak więc w garze z włoszczyzną (jak zwykle fura!) i kaszą mięsne kawałki wylądowały. Piszę z doskoku i na podglądzie widzę, że Margo podała jakiś przepis. Chyba na jeszcze inne śledzie. Idę zapoznać się. Na razie! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, śledzie według Margollki pyszne są! Ja do smażącej się cebuli dodaję jeszcze rodzynki, cukier i cynamon. Fantastyczny smak! Oczywiście dla wielbicieli cynamonu! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, rodzynki u mnie do śledzi nie przejdą, lubimy je tylko w słodkościach i to nie we wszystkich, a cynamon...pomyślę nad tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och jak miło pogwarzyc tutaj z Wami , Margolciu, Ann i Kropelko ja też zabieram sie do gotowania, ale dzis bedzie "pełna patelnia" tzn jedno danie, pocięte kawałki wieprzowinki,cebylka, pieczarki,po usmazeniu zalane 500 ml wody i Fix Knorra do tego oraz 350 gr makaronu co sie nazywa "szpezle" to jest taki rosołowy tylko grubszy nieco, nie cieniutki, jak swojski i mowie WAM pychotka, więc zmykam gotowac(aaaaa ten makaron wrzuca sie do tej patelni i dochodzi sam, super jedzonko!!!):):)Pa moje miłe do pózniej :))) papa Słonko nadal u mnie świeci , jest cudnie, wiosna.................:))) ale 0 stopni:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) ja wpadłam się tylko przywitać i zmykam na dworek :) Dzieci z Mężem już szaleją - aż się prosi, żeby do nich dołączyć. Pogoda wymarzona, śnieg leży, słoneczko przecudnie świeci, nie ma wiatru, lekki mrozek - no idealna wręcz zima!!! :))) U nas na obiadek dziś spagetti - bo już od rana wszyscy się go domagają :) miłego i pogody tak pięknej jak u nas wszystkim życzę :)) Ann - dzięki za przepis 😘 Jessika - witaj 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to u nas w przewadze dania z makaronem! U mnie wg zamówienia chłopaków,coś w stylu potrawki z fileta drobiowego z muszelkami i czerwony barszcz czysty do popicia, w roli zupy! Ann dzięki za przepis na pieguska, a i pytanko mam ,czy z tych składników to duża blaszka wychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam WAS Dziewczyny :)) ja juz po obiadku :)) było pyszne mniam :) Atramko - ja Cię też serdecznie witam :))) U mnie nadal pięknie słonko świeci, ani grama sniegu, wprost wiosennie:) Mam świetny przepis na cosik słodkiego wiec WAM zaproponuję : "Jaśnie panie marcepanie" hihihihihi fajne http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchnia/56,123978,10977743,Jasnie_panie_marcepanie__Desery_z_marcepanem.html Córka mi podesłała, sama chyba też spróbuję zrobic??? i zobaczę jak dobre??? Narazie buziaczki dla WAS i do pozniej paaaaaaaaaaa:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌻 Kropelko//:) Znasz na pewno to przygotowanie kaszy z jej dojściem w cieple, u nas się to nazywa prażeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, z tych składników wychodzi keksówka taka średnia, ale ja zawsze robię razy 2 wszystko, bo jakoś nigdy nie mam mniej białek :) teraz jak piekłam blaszkę posypałam zamiast bułką tartą to kokosem, fajny smak to daje :) Emmi witaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, witaj :) jak spacerek i zimowe szaleństwa? dzieci na pewno bardzo szczęśliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ann dzięki,to zbieram białka,będzie piegusek!!!U mnie zima już znika ,pada deszcz i zrobiło się maziowate błotko!Miłego wieczoru wszystkim życzę i dobrej,spokojnej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzilamto
:) czasami zaluje, ze nie mieszkam w innej strefie klmatycznej :) z drugiej strony w tych innych strefach nie ma takiego fanu na dworze ze sniegiem jak u Was dzisiaj :) -- http://www.sprawdzilamto.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynk8i miłego wieczorku Wam życzę :) ja sobie dzisiaj znalazłam zajęcie na 2 dni, przemeblowanie, a przy okazji porządki, czyli znowu segregacja tego co nie potrzebne i wyrzucenie lub wyniesienie zbędnych rzeczy z domu... w pokoju zrobiło się więcej miejsca, w przedpokoju na razie jest stary regał wyczyszczony, chciałam nowy, ale w sumie czemu temu nie dać szansy? wygląda dobrze, ale żeby pasował musiał bym okleić okleiną sosnową, lub mąż musiał by jeszcze lepiej wyczyścić, ale dzisiaj brakło mu papieru ściernego, zobaczymy...na razie może się sprawdzi :) śledzi w końcu nie zrobiłam, bo czasu nie miałam przez to przemeblowanie i porządki, a i tak jeszcze dużo na jutro mi zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Dziewczynki w ten mroźny bo ponad 5 stopniowy na minusie poranek :) u mnie dzisiaj ciąg dalszy rewolucji domowych...w sumie dzisiaj to tylko porządki zostały. a tak przy okazji mam pytanie, czy widziałyście kiedyś u kogoś kuchnię bez mebli? tzn. tylko ze zlewem i stołem? bo mnie coraz bardziej na taką nachodzi, zlew stół i wysoka szafa pod sufit szeroka na jakieś 70-80- cm. i tyle, kurde mam tak małą kuchnię że nie wyobrażam sobie zastawić ją meblami. ja wiem że ludzie mają mniejsze kuchnie, moja ma 16 m2 ale to naprawdę mało! ja się w niej po prostu nie mieszczę, a tak poza tym mnie meble przytłaczają! docelowo chcę wszędzie zrobić po takiej dużej szafie do sufitu i żadnych mebli, ani w łazience, ani w kuchni, ani w przedpokoju. jedynie regały na książki i w salonie kiedyś kredens. jakie wy macie myślenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :):) Mróz, mróz, mróz... A od jutra podobno jeszcze większa zima... Ann, dobrze rozumiem, ja też nie jestem zwolenniczką zagracania. Najchętniej wywaliłabym wielkiego grata, który w dużym pokoju stoi. Postawiłabym komodę i finito. Jednak mąż ma inne zdanie na ten temat. :( Boi się, że nie będzie miał gdzie pomieścić swoich skarbów. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko, witaj :) mój mąż na szczęście nie ma nic przeciwko ani zagraceniu przez meble, ani nic przeciwko przeciw brakowi tych mebli :D byle by nie było w domu bałaganu :p ale sama jeszcze nie wiem jak to wszystko zorganizować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ nie będę oryginalna - u mnie też mrozisko.Dobrze, że wczoraj wyszaleliśmy się na dworku, bo dzisiaj nie jest już tak ładnie, nie ma słoneczka :( Widzę, że piszecie o śledzikach?? Póki co "trzymają" nas jeszcze te świąteczne, więc na razie robić nie będę, ale przepis z przyjemnością zanotuję :) dzięki miłego i ciepłego dnia Wam Kobietki życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami, witaj :) a u nas pięknie słoneczko świeci, a ja siedzę w domu i kończę porządki wczorajsze :( do piątku maja do nas przyjechać dzieci mojego wujka, wiec na 2 tygodnie będę miała co robić :p przynajmniej się biedne wyszaleją, bo nigdy jeszcze nie były na wsi i tak biedne dzieci całe życie w mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny No to Polska podzieliła się na dwa fronty, u Was zima a do mnie wiosna wraca,świeci słonko i na termometrze +3. Zaraz zabieram się za pieczenie chleba,rozwydrzyła się ta moja rodzinka i sklepowego tknąć nie chcą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo to nie płacz tylko się ciesz, że wolą Twoje zdrowe wypieki niż sklepowe :p a tak w ogóle to witaj :) u nas tez ciepło, do słoneczka 3 stopnie na plusie, ale na zewnątrz jak się wyjdzie to w cieniu jest zimno, mrozik, nawet pościel rano wyniosłam niech słonce i mróz zabije ewentualne roztocza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann - no to będziesz miała wesoło ;) Ale nie dziwię się Dzieciom, całe życie w mieście - zwariować można, tym bardziej w ferie! :) a w jakim wieku są? Marguś - no rozpieściłaś Kochana :D rozpieściłaś swoich Mężczyzn, rozpieściłaś kociaki... :) ale co tu porównywać - chlebek swój a kupny... Pewnie, że się domagają! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrami dzieci maja po 3 i 7 lat dzisiaj przyjechały do mojej mamy, do mnie musimy jakos zorganizować dojazd, a jako że nie mamy fotelików, bo i skąd to pewnie będę musiała autobusem z nimi przyjechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, to na pewno będziesz miała wesoło :D A Rodzice dzieci nie zostawili fotelików??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×