homoseksualizm - zdrowie czy choroba psychiczna

Witam, chciałabym zapytać, jakie macie odczucia dotyczące tego, czy homoseksualizm jest normą czy raczej zaburzeniem. Moim zdaniem jest to norma i nie podlega leczeniu. A jak jest według Was? I co myślicie o tym: http://www.youtube.com/watch?v=iM2qapAXYjM&feature=related ? Pozdrawiam

pedał to pedał

nie wnikam, bo to nie moja rzecz to osądzać.

poniewaz dotyczy kilku procent populacji wiec w tym pojeciu staje sie normą. Na razie nie wymyslono leku, wiec trzeba zaakceptowac.

Chyba norma, u innych zwierząt też występuje. Homoseksualizm, w przeciwieństwie do heteroseksualizmu, jest całkowicie zbędny i bezużyteczny. Po co człowiekowi rozumnemu takie dziwaczne zachowania ? które są w gruncie rzeczy stratą czasu i energii. Popołudnia stracone na niczym, lizanie ślimaków czy lepienie filiżanek, czy innego fajansu z gliny, które do niczego nie prowadzi ? Może natura stwierdziła, że w ekosystemie cywilizacja ludzka jest zbyt ekspansywna i pcha ludzi tej samej płci ku sobie, jak jakieś zwierzęta. Człowiek pomimo całej swojej samoświadomości, nie potrafi tym sterować, a polskie społeczeństwo się starzeje, więc homoseksualizm na naszym podwórku jest szkodliwy. Wystarczy sobie wyobrazić, że gdyby homoseksualne zachowania były w zaniku, to nie miałoby żadnego wpływu na ludzkość, a gdyby zachowania heteroseksualne były w regresji, to ludzkość przestałaby istnieć, łącznie z tymi homo.

Tłok powinien pracować w cylindrze a nie w rurze wydechowej.

Choroba ...złej adaptacji.

wszystkich by powystrzelał

Przychodzi gej do lekarza i mówi: - Mam HIV panie doktorze. - Dwa kilo grochu, pol litra soku ze sliwek, cztery banany i to wszystko powtórzyć przez tydzien po dwa razy dziennie. - A to pomoże? pyta zdziwiony gej - Nie!! Ale nauczy pana do czego służy dupa.

Homoseksualiści to ludzie którzy mieli złe wzorce w dzieciństwie. To są biedni ludzie, a ich rodzice to debile .

Boze takich tematow sie nie zaczyna na kafe ...za moment rozwinie sie tu mega dyskusja ktora zakonczy sie o 4 rano i nic z niej jak zwykle nie wyniknie, ale powodzenia

no i właśnie o to chodzi, o wpisywanie postów przez wielu użytkowników :D nie ważny cel, ważna jest droga

uwazam ze to norma, nie moge powiedziec ze to chorzy ludzie, bo znam takich od dziecinstwa i zawsze byli inni.. poprostu taki czlowiek juz sie taki rodzi, milosc nie wybiera nikt nie powiedzial ze trzeba kochac plec przeciwna

idzcie lepeij na spacer, wy pseudo naukowcy

nieodpowiednie wzorce z dziecnstwa niekoniecznie musza miec wplyw na rozoj naszej orientacji seksualnej. moi dwaj ex sa tego zywym przykladem, wychowani bez ojcow i sa normalni. z kolei moj mlodszy brat (19)tez bez ojca sie wychowal i ....jest bi jak twierdzi. obecnie ma faceta ale ostatnio wyznal mi iz ma ochote jednak na kobiety no i jak to wytlumaczyc?

Homoseksualizm jest NORMĄ? Ktoś się dziś w głowę uderzył czy może naćpał? Ile jest w społeczeństwie homosiów? 5%? To ma być normą? Normę stanowi większość. Nic mi do tego co robi w alkowie dwójka dorosłych ludzi za wspólną zgodą, ale ktoś kto pisze że homosie są normą jest po prostu idiotą.

to nie choroba, to styl życia.

Na temat chorób niech się wypowiadają lekarze.

a skad wiesz ze tacy ludzie stanowia 5 % spoleczenstwa skoro wiekszosc sie do tego nie przyznaje?

Natura uczynila slabe jednostki, ktore nie powinny przekazywac swoich genow dalej, homoseksualistami.

I tak walnąłem na wyrost, gdzieś czytałem o dwóch %, ale wiadomo że na pewno nie stanowią 50% populacji. Są w mniejszości.

populacji jest stale te kilka procent homoseksualistow, nie ma co z tym walczyc , tak postanoiwila natiura. norma 1. ustalona, ogólnie przyjęta zasada 2. ilość, miara, granica przewidziana jako wymagana lub obowiązująca w jakimś zakresie

Nie uważam, żeby większość mogła decydować o tym czy coś jest normą czy nie. "Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne uznało w roku 1973, iż homoseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem, a Światowa Organizacja Zdrowia ostatecznie potwierdziła, iż homoseksualizm nie jest chorobą ani zaburzeniem w roku 1991" Choroba psychiczna albo zaburzenie jest wtedy, kiedy ktoś cierpi albo nie potrafi normalnie żyć. A jeżeli ktoś potrafi ułożyć sobie życie i znaleźć szczęście w związku z osobą tej samej płci to według mnie jest zdrowy.

zboczenie po prostu

Też uważam że to dewiacja.Niech sobie robią co chcą ale się z tym nie obnoszą.

homoseksualizm to norma przez specjalistow, psychiatrow i w koncu przez WHO (od 1970) zostalo uznane za norme, bo tu nie ma czego leczyc! Jezeli jest choroba, zaburzenie - to utrudnia zycie, normalne funkcjonowanie itd., w homoseksualizmie sie tego nie doszukano, jedyna bolaczkja homoseksualistow jest brak akceptacji w spoleczenstwie

Z pewnego starego kabaretu: kiedyś normą był ogół a nie margines... Hehe

w naturze srednio 4% zwierzat tez jest homoseksualnych Byc moze to stala roznorodnosc w puli genetycznej...Tak jak np. ludzi z rudymi wlosami Tez sa mniejszoscia, ale czy to znaczy, ze ich wlosy sa "nienormalne" :O W ogole argument, ze wiekszosc zawsze oznacza norme jest beznadziejny...W sredniowieczu wiekszosc ludzi wierzyla w czarownice i to bylo uznawane za normalne a czy teraz ktos uwazalby za normalnego czlowieka, ktory wierzy w czarownice? :D

nie, bo on teraz jest w mniejszosci ;)

Przyczyn homoseksualizmu może być kilka, więc może być chorobą lub dewiacją.