Czemu POLKI mają takie brzydkie WŁOSY...??

wlasnie zmyłam maskę jajową z głowy i mam piekne blyszczace wlosy...i kto mowi ze domowe maseczki sa kiepskie???sa najlepsze!!bo naturalne a nie z silikonami:)

zgadzam sie za granicą czy wloszki czy francuski mają przepiuekne wlosy a u nas tragedia

a jak widze jeszcze balejaż to mnie skręca:)totalna tandeta i zaniedbanie

wez tez postaraj sie niech zaświeci ci mozg na razie jest matowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czy któraś z was robiła saunę na włosach?? podobno świetny efekt, włosy błyszczące, gładkie, jedwabiste, moja kumpela robiła jakies 3 lata temu i rzeczywiście efket był spektakularny tylko ona ma proste włosy a ja mam falowane i się zastanwiam czy warto w ogóle?

sauna podobno jest super,ale efekt utrzymuje sie jakies 2-3 tyg. tak czytalam tez chce isc niedlugo. wiesz ile taka usluga kosztuje u ciebie w miesice? i ogolnie jak to przebiega?

w wawie ok. 120-130 zł

Nie zgadzam się do końca z opinią , że Polki mają brzydkie, niezadbane włosy. Wiele moich koleżanek regularnie chodzi do fryzjera, każda z nich używa porządnych szamponów i odżywek. Moim zdaniem coraz więcej dziewczyn dba o siebie.

eby nie miec takich kędziorków przy głwoie, pełno mam takich mechowatych ;/ jakby pourywane ale w rzeczywistośco chyba rosną wkurza mnie to bo nadaje wrażenia puchu, nawet po prostowaniu czy suszeniu (chyba nawet zwłaszczawtedy)

Włosy to największa zmora jaka dotyka wszystkich ludzi:(nie tylko polek!!! Zachęcam wszystkie osoby,do zagęszczania oraz przedłużania włosów metodą LAser Extend.... Metoda laserowa:Jest to nowość na światowym Rynku,którą wybiera coraz więcej osób profesjonalnie przedłużających sobie włosy.Unikatowe rozwiązania, opatentowane na cały świat,dają gwarancję zadowolenia wyjątkowości trwałości i dyskrecji łączeń. 100% SATYSFAKCJI. Zabieg wykonywany jest tylko na włosach Naturalnych -Słowiańskich:cenione za swoją miękkość,jedwabisty połysk,i gładką strukturę.Kolejną ich zaletą jest to iż można je koloryzować i tonizować.Jedyną ich wadą jest cena,nieco różni się od pozostałych ze względów na możliwości w użytkowaniu. Zainteresowanych proszę o kontakt: new_image@interia.pl Zabiegi wykonuję na terenie Krakowa oraz jego okolic,jak również na terenie Austria -Wiedeń.

Weź mnie nawet nie denerwuj :o Mam 10 rodzajów odżywek! dosłownie 10! biorę tabletki ze skrzypem oraz jakiś inny specyfik przeciw wypadaniu włosów który kosztował prawie 300 zł! nie farbuje! (FARBA ZNISZCZYŁA MI WŁOSY DOSZCZĘTNIE ! PALLETE :) POLECAM ODWAŻNYM! ostatni raz pół roku temu - żałuje do teraz :o, odrosty na pół głowy, ale jeszcze tylko trochę) nie prostuje, nie faluje, nie karbuje, nie wystawiam na szkodliwe promieniowanie uv, myje pod lodowatą wodą, dziennie wpierdzielam po 5 marchewek oraz capivity, multiwitaminy i inne dziadostwa :o a i tak są matowe, słabe i wypadają garściami więc weź mi nie pitol koleżanko z idealnymi włosami, że wszystkie polki nie dbają o włosy! Nie każdy ma idealne geny!

Bieu nie denerwuj sie. Moj maz ma LZS (lojotokowe zapalenie skory) i wlosy wypadaly mu garsciami, tez leki, masci i inne takie. W koncu sie wkurzylam i wzielam sie na domowe sposoby - robie zapas soku z czarnej rzodkwi i zamrazam w woreczkach do lodu. Co wieczor (ze 2 godz, wczesniej odcinam 1-2 porcje, zeby rozmarzly) wcieram mu w skore glowy, na to czepek, recznik i tak ze 2-3 godziny, teraz nawet nie splukuje, tylko spi z tym. 2 razy w tygodniu maseczka z zoltka, oliwy z oliwek i soku z cytryny. Efekt? Wlosy zaczely mu odrastac, sa duzo mocniejsze i co dla niego najwazniejsze - LZS sie cofa. Acha - szampon z czarnej rzepy ale firmy ZIAJA, po innych ma nawroty LZS. Moze sprobuj tej metody - nie musisz az tak intensywnie ale mysle, ze naturalne sposoby sa jednak najskuteczniejsze. Szampony polecalabym Ci takie dla niemowlat - ludze sie, ze nie maja tyle chemii ;) Powodzenia ;) Acha - za granica kobiety tez maja potwornie zniszczone wlosy przez farbowanie. Czasem az rozpacz ogarnia, co z tego, ze geste, dlugie, kiedy normalne siano.

To nic innego jak kwestia pielegnacji oraz odpowiednich kosmetyków do włosów. JA stosuję te w pełni profesjonalne jakimi są Selective Professional. Można o nich poczytać na stronie www.Selective.com.pl

Ja używam amli i jestem bardzo zadowolona z efektów: http://teztolubisz.blox.pl/2011/09/Amla.html

KAsia 567, co ty spamerko nie powiesz....

Witam ! sluchajcie mialam problem z wypadaniem włosów, po prostu wypadały mi garściami! Próbowałam inneov, Merzspecial, vitapil, belisse no wszytskie tabletki na rynku, nawet pokrzywe pilam ktora nieznacznie poprawila stan moich wlosow. Kiedys na forum przeczytalam ze olej lniany pomaga i zaczełam go pic, na prawde po miesiacu moje wlosy przestały wypadac. Ja swoj olej kupilam na stronie internetowej firmy Zielonynurt, boje sie kupowac na allegro bo nie wiaodmo jak z jakoscia tych olejow i nie wiadomo co w siebie bede wlewac a jezeli chodzi o ten olej to jest nawet smaczny lekko orzechowy posmak. tylko trzeba go trzymac w lodowce no i pilnowac sie z piciem codziennie polecam !! zycze wam gestych wlosow

Po prostu nie każda kobieta o siebie dba. Wiele z nas nie potrafi dbać nawet o podstawy. U mnie też zanim przyszły większe zmiany na włosach, minęło wiele czasu. Stosowałam szampon HB Jeunesse, faktycznie przy nim włosy diametralnie odmieniłam, ale również zanim przyszedł efekt, wykonałam wiele pracy.

Bo nie używają dobrej jakości kosmetyków. Tu jest problem. Warto zainwestować w szampon i maskę Perfect.ME . Kosmetyki nie zawierają parabenów, ani sztucznych barwników. Tutaj http://www.jestesdoskonala.pl można dowiedzieć się więcej nie tylko na temat tych produktów, ale również na temat konkursy.

Hb Jeunesse - powiększa objętość włosów, ogólnie poprawia ich wygląd i sprawia, że są zdrowsze, ładniejsze, w znacznie lepszej kondycji, ale oczywiście uzyskanie takiego czegoś po prostu wymaga czasu. Sama systematyczność już naprawdę wiele daje.

Mi bardzo pomógł Chantal, zwłaszcza ten z olejkiem arganowym.

Fajnie na piękne włosy działają też szampony Elastabion z Floslek.

Źle się odżywiają, nie dbają o siebie. Poza tym używają kosmetyków wątpliwej jakości i to też jest błąd. Jeśli chcemy o siebie zadać, to trzeba kompleksowo zmienić swoje życie. Małymi kroczkami dojść do celu. Radzę tutaj http://greenwitch.pl sobie zajrzeć i poczytać jak to zrobić.

- Polki mają brzydkie włosy genetycznie, mysie i cienkie, nie to co na przykład w Ameryce Południowej (co nie znaczy, że nie można wiele z nimi zrobić) - nie dbają o nie, często im się nie chce - zauważyłam, że wiele osób nie wie, jakie to są ładne włosy, np. u młodych dziewczyn mają być przede wszystkim długie, a że cienkie czy zniszczone to nic, miałam koleżankę, która chciała żeby jej włosy były puszyste więc nie używała odżywek tylko nosiła siano i cieszyła się, że mają objętość - brak kasy na dobrego fryzjera albo oszczędność, domowe farbowanie itp - stosowanie kiepskiej jakości kosmetyków, za świetne uchodzą Loreale i Dove :O - zła dieta - ogólny brak wiedzy - paskudna moda, na mocne cieniowania, farbowanie za wszelką cenę, prostownice - w innych krajach ludzie dbają o włosy takie jakie mają, a nie paprzą, co tylko im szkodzi. Była moda na prostowanie to każda miała popalone, na wizażu tylko czytałam "mam tragiczne włosy od prostownicy, ale jej nie odstawię", jak potem ombre weszło to nawet z najczarniejszych włosów rozjaśniały, co ma wpływ tragiczny - przekładanie doraźnego wyglądu nad ich zdrowie (tapirowanie, farbowanie, prostowanie, lakier i jednocześnie zero dbania) - lenistwo - znam masę kobiet, którym nie chce się nawet nałożyć odżywki podczas mycia, nie mówiąc już o maskach czy np. olejowaniu :O

No i zapomniałam o najważniejszym - odwiedzanie "salonów" pań Kryś, które same mają trwałą na baranka na rozjaśnionych włosach i fachu fryzjerstwa uczyły się 30 lat temu, a teraz konsekwentnie unikają wszelkiego dokształcania. Przetestowałam to na głowie (choć u młodszej fryzjerki) i przez kilka lat doprowadzałam swoje włosy do normalności :O

Moje włosy i tak walą na głowę wszystkie inne. Nigdy nie używałam suszarki, lokówki, prostownicy ani farb- NIGDY! A na glowie mam po prostu G0WNO!!!!!!!!! Takiego g0wna zamiast wlosow nikt nie ma procz mnie :o Cooooorva to jest po prostu kępka króciutkich , rozdwojonych, zniszczonych, polamanych, odbarwionych kudłów bez blasku, które wyglądają jakby były codziennie myte domestosem Matka natura to k****.

Polecam indyjskie kosmetyki, ja też miałam tragiczne włosy, a one odmieniły je nie do poznania

niestety to prawda, nie ma na to rady. Ja też przez lata nie farbowałam, nosiłam długośc do brody, więc często odwiedzałam fryzjera i zawsze miałam słabe i łamliwe wlosy. siostra fryzjerka eksperymentuje od lat, miała już chyba wszystkie możliwe kolory, teraz ma fryzurę a'la Cleopatra, myje i prostuje co drugi dzień, owszem wypadają jej, ale i tak cały czas ma gęste i piękne. Przestalam więc się szczypać, jeślii z natury mam słabe włosy, to już wolę przynajmniej zrobić coś, żebym wyglądała dobrze...wiec rozjasniam, suszę suszarką i układam na szczotkę lub prostuję, ani lepiej ani gorzej nie będzie.

Moje włosy wcześniej też nie wyglądały dobrze. Dodatkowo miałam problem z wypadaniem włosów. Koleżanka w pracy poleciła mi Vitapil, który sama brała po porodzie. Rzeczywiście włosy zrobiły się dużo ładniejsze. http://www.vitapil.pl/Tajemnice-wlosow/o-wlos-od-idealu/Wypadanie-wlosow

Niestety nie dbają odpowiednio - brak pielęgnacji, używania kosmetyków (masek, odżywek) i przede wszystkim brak systematyczności. Swego czasu przedłużałam włosy w Great Lengths i zaczęłam używać ich kosmetyków. Nie wierzyłam, ale bardzo poprawiły strukturę mojego włosa i przede wszystkim wygląd. Teraz się ich zupełnie nie wstydzę ;)

na włosy najlepsze są metody naturalne, chemia bardzo obciąża i wysusza włosy. Od dwóch miesięcy stosuję kozieradkę (łyżka nasion zalana szklanką wrzątku), włosy mniej mi wypadają, mniej się przetłuszczają, zauważyłam też sporo baby hair, szczególnie za zakolach! Kozieradkę przechowujemy w lodówce max. 7 dni, a w aptece kosztuje 2-3 zł, starcza na dość długo. Więc po co przepłacać na jakieś nie sprawdzone "specyfiki"