Cały ten seks Panowie

Mam poważne pytanie do Panów i tylko do Panów: jesteście na randce z kobietą piękną, zgrabną, ale z małym biustem. Jak może ona zrekompensować tę niedoskonałość? Pytam, rzecz jasna, we własnym imieniu. Nie będę ściemniać, jak niektóre tu laski, że małe jest piękne, bo mnie samą podniecają duże piersi, rozumiem facetów. Nie zamierzam też płakać z powodu swoich maleństw. Lubię je dotykać i są bardzo czułe. Jednak, żeby polizać sobie sutek to już muszę się nagimnastykować (aczkolwiek da się). Czy podnieca was, gdy laska z małymi piersiami bawi się nimi? Czy podnieca Was dotykanie małymi piersiami penisa? Mam ogromny temperament i trochę go temperuje myśl o tym, że facet może być rozczarowany moim rozmiarem. A tak dużo bym chciała... Wielu z Was mi dokopie i będzie próbowało zdołować (w tym zakamuflowane baby), ale mam to w d. Z uwagą przeczytam tylko rzetelne opinie.

Mi osobiście rekompensowałoby gdybyś umiała porządnie jeździć na kutasie.

rzeczywiście byłyby mikroskopijne

Jeżeli jesteś piękna to co ma za znaczenie twój rozmiar piersi,no chyba,że ich wcale nie ma.

to jak facet bez jajetz !!!!!! :D

Przywiązujesz większą wagę do cycków niż facet ;] Jak jesteś ognista w łóżku to możesz sobie nawet brzydka być a i tak będziesz go podniecać. Niczego nie musisz rekompensować. Poza tym nie takie całkiem małe skoro językiem do sutka sięgniesz ;]

Duże piersi sa przereklamowane, ciągle kwitnie mit, dużych piersi. Mnie podobają się małe, wiem ze miłośników małych piersi jest niewielu. Nie przejmuj się jeśli jesteś przy tym atrakcyjna nie masz się czym przejmować, wielbicieli i tak będzie wielu

Male piersi sa w porzadku,zawsze do raczki sie zmieszcza.Nie sa obwisle tylko sterczace.Mnie by poniecalo,a jak jeszcze znasz sie na rzeczy,i masz duzy i ognisty temperament bylbym wniebowziety.