Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyny dlaczego nie

dziewczyny dlaczego nie chudne?

Polecane posty

Shaneeya dzieki:) za rok chce juz chodzic w bikini takim jak kiedys:)i nie wstydzic sie swojego ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
170cm w sumie waze duzo, ale cwicze :) a ciuchy nosze te same co kiedys przy wadze 56-57 ale bez cwiczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 1,73 i jak bym wazyla 60 kilo to bym wygladala strasznie chudo,brzydko po prostu,mam taka masywna budowe,jak to sie mowi grubokoscista,zawsze wazylam 65-68 kilo,wchodzilam w rozmiar 38 na dole bo mam szerokie biodra,a gora 36. jak wazylam 65kilo i mialam bardzo ostre zatrucie,schudlam 3 kilo,wygladalam jak kosciotrup:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny milego popoludnia,ja sie juz ubralam i ide cwiczyc na orbitreku:) fajnie ze tu jestescie,wspierajcie mnie jeszcze,dopoki nie schudne,Wy jestescie bardziej doswiadczone i macie wiedze duzo szersza niz ja na temat cwiczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szenia25, jak będziesz tak dalej postępować, to na pewno osiągniesz ten cel, czego Ci z całego serca życzę! :D Twój sukces jest i moim sukcesem i mnie również mobilizuje do walki ze sobą :-) Na prawdę, odwaliłaś kawał dobrej roboty! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuskawkowa mamba
cześć ja dzisiaj zaczęłam się odchudzać na zdrowej diecie piję 1,5l wody dziennie, 5 posiłków i zero jedzenia po 18.Jeżeli chce się ktoś do mnie przyłączyć to serdecznie zapraszam piszcie na moje gg 32141338 czekam na wiadomości ;) .razem raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja po śniadaniu. Z nowości zakupiłam sobie pasztet sojowo-pieczarkowy z bazylią :) Bez konserwantów, wypełniaczy itd. Smakowo niezły, choć niezbyt intensywny, no ale przynajmniej w miarę zdrowy, no i przyda mi się alternatywa do serka kanapkowego Turek Figura :) Będę jakieś nowe produkty sobie powoli wprowadzać do menu :) Chciałam się jeszcze spytać Was. Spotkałam się z tym, że niektórzy nie dodają do bilansu kalorycznego warzyw. Jakąś kukurydzę czy inne strączkowe chyba liczą, ale surowe czy jakieś gotowane marchewki itd nie. A Wy jak robicie? Ja w sumie zawsze liczyłam, no ale ja jem dużo warzyw. Do śniadania cały pomidor i pół papryki to obowiązkowo, jestem w stanie zjeść do kawałka mięsa ze 400 g brokułu :D Więc sama nie wiem... Na obiad będzie rybka z piekarnika, muszę ją jakoś fajnie doprawić. Myślałam o czosnku, trochę może soku z cytryny. Co radzicie? Jak doprawiacie rybę? :) Pogoda deszczowa, więc biorę się za porządki :) A miałam się opalać :( No trudno. Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja jak liczylam kcal to wszystko, wszystkie warzywka tez :) wiec co do grama wazone i liczone :) a co do ryby to ja zawsze rorbilam z ziolami typu tymianek i oregano, albo sos koperkowo cytrynowy albo domowej roboty sosik tatarski (wtedy na rybce tylko czarny pieprz) no ide po 2 sniadanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawkowapolewa
Moim zdaniem powinnaś uzbroić się w cierpliwość. Jedni chudną szybciej inni nieco wolniej. Mimo wszytko przy takim zdrowym stylu życia na pewno z czasem dostrzeżesz efekty. Poza tym na pewno poprawi ci się kondycja, która przecież też jest bardzo ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wsuwam lunch :) jeszcze 2.5 godziny i uciekam dostalam kartke w pracy i vouchery na zakupy (w niedziele sa moje urodziny, wiec to tak w ramach prezentu) wiec jestem zadowolona bo nie ma nic lepszego niz zakupy bez wydawania kasy haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko, ja też wliczałam wszystko. Chociaż z zasady na mojej diecie w ogóle nie liczy się kalorii, je się tylko produkty o niskim IG, czyli np. surową marchewkę mogę wcinać, ale gotowanej już nie :-) Pomijam fakt, że zupa bez marchewki nie byłaby smaczna, ale to zależy od tego, kto co wymyślił na diecie. Dla zasady nie powinny one istnieć, bo odchudzają - owszem - ale z mięśni, plus najczęściej odwadniają. I skutek na wadze może jest, ale organizm jest wykończony. Pytanie, czy warto. Wczoraj ugadałam się z kolegą, że w listopadzie razem pobiegniemy w biegu na 10km :-) Wreszcie jakieś konkrety. Należę do osób, które lubią stawiać sobie cele i do nich dążyć :-) Buziaki Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem :) To też sobie będę nadal wliczać, szczególnie, że od poniedziałku zaczynam pracę, więc moje menu w poszczególnych godzinach będzie nieco zmienione. I muszę to sobie ładnie opracować. Planuję koło 7:00 śniadanie, ale mniej kaloryczne od tego, jakie jem teraz - pewnie stanie na jakiejś owsiance, koło 10:00 drugie - tu wrzucę jakąś kanapkę, o 13:00 kolejny posiłek - coś a'la serek wiejski z warzywami, np.: pomidorkami koktajlowymi, czyli nie taki obiadowy jak obecnie, i po 16:00 czyli już w domu coś bardziej "obiadowego" :) O 18:00 pewnie będzie trening i po nim kolacja :) Ania, zazdroszczę takich zakupów :D A co do rybki to upiekłam na ją na grillu elektrycznym w folii aluminiowej i zjadłam ją z sosem czosnkowo-koperkowym :) Oczywiście na bazie jogurtu naturalnego. Była bardzo smaczna :) :) Shaneya, ja uwielbiam gotowane warzywa, więc z tym IG to nie dla mnie :) Ale oczywiście jem także surowe w postaci surówek. Generalnie raz tak, raz tak :) No nic, póki co lecę, dziś siłowy trening :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko, powiedz mi proszę jak robisz taki sosik koperkowo-czosnkowy na bazie jogurtu naturalnego? Co do warzyw, to to, co napisałam o marchewce, dotyczy tylko marchewki, inne warzywa tak nie zmieniają swojego IG jak właśnie marchewka :-) Moja dieta (styl życia) absolutnie bazuje na warzywach, 5 posiłkach dziennie i innych zdrowych zasadach :-) także luzik, można na niej być całe życie. Wczoraj nieźle popiłam, więc rano nie dało rady poćwiczyć a dziś w planie również ćwiczenia siłowe: na brzuch, plecy i nogi plus wieczorne bieganie, a pada jak z cebra. Powodzenia Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneya, do jogurtu naturalnego wycisnęłam 2 ząbki czosnku, dodałam koperek, trochę pieprzu i... tyle :D Niezbyt wyrafinowane, ale dobre :) :) Wstałam, zaraz lecę po śniadanie. Wczoraj był siłowy, udany trening. Po nim zrobiłam 30 minut cardio. Co myślicie o tych 30 minutach po siłowym? Wystarczy? Taka forma interwałowa, choć interwał to taki klasyczny nie był. 3 minuty lżejsze, 2 minuty cięższe i tak 30. Miłego dnia Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko, proste rozwiązania są najlepsze! Dzięki za przepis - na pewno wypróbuję :-) Jeżeli chodzi o trening, ja najpierw robię kardio, potem siłowy. Dziś mam gości, zaraz lecę robić koreczki warzywne i owocowe :-) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja mam dola cos mnei dzisiaj od rana napadlo i jem jem jem jem jem nie jestem glodna ale jem jem jem moze przez hormony, albo ich brak (bo odstawilam tabletki anty i zalozylam spirale bez hormonow) nie wiem jestem wsciekla bo chodze i wpier...dalam ide spac, moze przez sen nic nie zezre hahah oj wieczorem zapowiada sie duuuuuuzo cwiczenia zeby chociaz czesc spalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak kiedyś miałam. Choć u mnie było o tyle gorzej, że smutki zagryzałam czekoladą :O Znając Ciebie to pewnie wybrałaś jakieś zdrowe produkty :) Ja dziś dietkowo ładnie, choć niedawno dopadł mnie głód przedkolacyjny, ale pokonałam go kilkoma pomidorkami daktylowymi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zdrowo zdrowo, ale co z tego skoro sie nazbieralo :p jedyne co mialam z bardz\iej niezdrowych to flipsy, ale w sumie to nie jakas tragedia bo to sama kukurydza ale np zezarlam 4 banany !!! pol kokosa, znowu orzechy (przestane chyba kupowac hahah) pelnoziarnista muffinke angielska z pomidorem ( nie slodka, tylko to jest taka pelnoziarnista buleczka, ktora sie opieka w tosterze http://1.bp.blogspot.com/_GDu87zGzQVU/TQQm5eHNq4I/AAAAAAAACp4/Ml3UehHcSmY/s1600/eng2.JPG do tego wycisnelam sok z marchwi i jablek i wypilam z pol litra, zrobilam sobie smoothie z jogurtu sojowego, malin i truskawek zjadlam troche ugotowanego bobu, niby jajecznice z tofu i pieczarek i na sam koniec poprawilam wszystko ladnie kawaleczkiem ciemnej czekolady 85% z pomarancza no a glodna jestem jakbym nic nie jadla !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jestem oficjalnie rok przed wiekiem emerytalnym :( 29 lat mi wlasnie stuknelo i cholera czuje sie staro buuu do tego zre zre zre ale od rana cwicze i biegam i skacze taki urodzinowy trening pa a w poniedzialek w ramach urodzin wycieczka do flamingo landu :) caly dzien na rollercoasterach i w zoo haha bedzie super :) http://images.travelpod.com/users/lisacampbell/1.1247407630.flamingo-land.jpg http://s0.geograph.org.uk/photos/05/08/050897_4e7d98d2.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin! Zdrowia, pogody ducha, jak najwięcej uśmiechu :) realizacji zamierzonych działań i oczywiście zadowolenia z własnego wyglądu :) :) 🌻 Spędź miło dzień :) Ja po śniadaniu już, spijam kawę. Leje deszcz i jak ja mam biegać :/ Może po południu się przejaśni. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jeszcze do Was pytanie. Mając wymarzoną wagę i figurę, jak byście postępowały z ćwiczeniami? Przyjmujemy, że nie chcecie ważyć mniej i jakaś ogólnie pojęta jędrność jest już super. Zakładamy też, że nie ma innych celów typu bieg maratoński itd, do którego trzeba by trenować. Ot celem było świetnie wyglądać. Trzeba to utrzymać. Czy zmniejszyłybyście częstotliwość ćwiczeń? Jaka byłaby struktura ćwiczeń, w sensie ile razy w tygodniu treningi aerobowe i anaerobowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dziekuje za zyczenia co do cwczien to ja bym moze delikatnie zmniejszyla czestotliwosc, ale to zalezy ile kto cwiczy wiec np ucielabym jeden trning silowy i jedno bieganie, ale glownie zmielilabym diete, dodalabym ilosc kcal, ktora stworzy mi bilans pozwalajacy na utrzymanie wagi (wiec trzeba wyliczyc co i jak) i pozniej obserwowac, jesli np nadal ktos chudnie to dodac troche wiecej kcal, itp ale do tego etapu mi jeszcze daleko haha, ide biegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu,ja również dołączam się do życzeń! Dużo sukcesów i mało zmartwień, pięknej sylwetki, zdrowej żywności i dużo pozytywnej energii! :-) Studentko, ja bym również zmniejszyła ilość i może długość ćwiczeń. 3x w tygodniu po 30 minut byłoby w sam raz. Może taka mieszanka kardio i siłowych, ale nie na budowanie masy. I tak jak pisze Ania, należy zrównoważyć ilość pożywienia i jego kaloryczności, żeby nie popsuć ciężkiej pracy, jaką odwaliłaś :-) U mnie też pogoda w ogóle nie nadaje się na jakąkolwiek aktywność fizyczną. A rower miał być dziś głównym punktem dnia. No nic to, posprzątam w domku :-) Buziaki Dziewczynki i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :) shaneeya dzieki za zyczenia :) ja juz po bieganiu, teraz jakis lunchyk by wypadalo zrobic :) czekam az mezowaty sie obudzi (jest po 12 godzinnej nocnej zmianie) i gdzies sobie pojedziemy, akurat pogoda wyjatkowo piekna, jest ze 22-23 stopnie, co na polnocnych wschodzie anglii sie odczuwa jak ok 30 w Polsce, wiec jest pieeeeeeeeknie ide jesc :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za odpowiedzi :) Nie to, żebym już czuła, że jest idealnie, ale cel coraz bliżej. Szkoda, że wraz z tłuszczykiem poleciał mi biust :( Gdyby nie to, byłoby super, a tak nic się nie da zrobić. Smaruję jakimś serum, może trochę się uniesie, wierzę w to, więc może jakieś placebo chociaż :D Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Ja już w robocie. Zobaczymy, jak będzie :) Na śniadanie płatki owsiane, jogurt naturalny, łyżka migdałów i łyżka żurawiny :) Na II będzie kanapka z chleba orkiszowego i dżemu, a o 13:00 lunch w postaci serka wiejskiego. Miały być do niego pomidorki koktajlowe, ale zapomniałam je wziąć z lodówki :((( Miłego dnia :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie koncze sniadanko i zaraz wyjezdzamy na wycieczke :) do pracy jutro, a dzisiaj sie bawie, takie spoznione urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×