Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyny dlaczego nie

dziewczyny dlaczego nie chudne?

Polecane posty

hej ja mam dzisiaj sporo zajec, przynajmniej do poludnia, wiec na razie tylko sie przywitam i uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:):) Studentko widze ze schudłaś 1,5 kilo:) ile chcesz wazyc?ile masz wzrostu? ja wlasnie skonczylam cwiczyc,czuje sie lekka jak piorko,chcialam sie dzis zwazyc,ale nie zrobie tego,boje sie wejsc na wage hehe pijecie czerwona herbate?ja zaczełam pic i nie czuje sie za ciekawie po niej,kiedys pilam i nic mi nie bylo,teraz mam po niej brzuch jak balon,nie wiem czy to przez nia,ale sadze ze tak,bo nie mialam wczesniej takich problemow. teraz pije okolo pol godz po posilku i zle sie czuje:( czytalam w necie o niej,niektore dziewczyny pisaly ze maja takie sam problem,chyba wroce do zielonej. jaka u Was pogoda,u mnie brydka,niby nie pada,ale sie zbiera,nie ma slonca,nie lubie takiej pogody. milego dnia Kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, ja uwielbiam czerwoną herbatę, ale nie pijam jej codziennie, bo wg mnie jest ciężka - pijam tylko gdy mam na nią ochotę. Nie mam po niej żadnych efektów ubocznych. Polecam Ci białą jak smakuje Ci zielona - ponoć zawiera jeszcze więcej przeciwutleniaczy :-) Studentko, ja robię 1h stretchingu z płyty dvd. Na Youtube znajdziesz gotowe treningi :-) Zuzana robiła swego rodzaju stretchingi, np. ten jest w porządku, kiedyś go robiłam: http://www.youtube.com/watch?v=JCg2UDQQPLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, schudnięcie było niezamierzone... W sumie te 47 kg (164 cm wzrostu) mam tak od miesiąca, ale dopiero wczoraj zaktualizowałam stopkę. Waga nie jest dla mnie żadnym wyznacznikiem. Chcę po prostu dobrze wyglądać :) Teraz chyba jest trochę za chudo (poddałam swoje zdjęcia ocenie na sfd i w sumie też mi to powiedzieli), ale dopiero od października wdrożę nowy plan żywieniowo-siłowniowy ;) I wtedy powinnam przybrać na masie. Co do herbaty czerwonej ja również uwielbiam. W sklepach typu świat kawy i herbaty co jakiś czas próbuję nowe smaki, teraz mam Ognistego Smoka :) -> http://www.czasnaherbate.net/produkt,195,PU-ERH-OGNISTY-SMOK U mnie pogoda też w cały świat - niby ciepło, ale chmury i wieje :( Shaneya, dzięki za linka, później do niego zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wyrwalam sie na 5 minut i znowu uciekam do pracy :( studentko daj no jakis link do swojego zdjecia :) bardzo bym chcial zobaczyc jak wygladasz :) a herbata czerwona wg mnie jest wstretna- ja ja kiedys pila, zero skutkow ubocznych, ale w sumie nic tez mi nie dawala :p a zielona czasem pije, ale sie zmuszam bo sam zapach na mnie dziala odpychajaco :( musze sprobowac bialej :) no lece po zupke i znowu do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaobserwuje jeszcze dwa dni czy cos mi sie dzieje po czerwonej herbacie,jak dalej sie beda tak czula,odstawie ja,bede pila zielona i wyprobuje bialą:) zauwazyłyscie ze jestesmy w tym samym czasie na kafe:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studentka bede musiala zrobic jakiegos nowego maila - bo wszystkie maja nazwisko w adresie :) i glupio tak w necie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow wow i jeszcze raz wow,serio,kiedys bylam szczupla ale nie mialam tak wyrzezbionego ciala,naprawde szacun dla Ciebie:) nic bym nie zmienila,ale tak jak piszesz,pupa jest pewnie teraz dla Ciebie celem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wooooooooow genialna masz figure! lydki nieziemskie, tylek super, nogi boskie, plecy i lapki boskie ogolnie powiem jedno - kochana zazdroszcze Ci strasznie :) no i mnie zmotywowoalas, biore sie cholera za siebie ! koniec tego obzerania sie i opierdzielania "bo mi sie nie chce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko widzac Ciebie nie wezme do ust przez kolejne pol roku slodkiego,kieliszka alkoholu i innych zakazanych rzeczy. dopoki nie schudne jeszcze 9-12 kilo. twoja fotke dam na tapete,to bedzie moja motywacj,ze jak osiagne swoj cel zeby nie osiasc na laurach. mozesz nam jeszcze napisac w ile czasu wyrzezbilas tak piekna sylwetke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny. Nic tak nie motywuje jak pozytywne komentarze :) I chyba dziś też ruszam na siłownię - może właśnie zrobię trening siłowy. Co do łydek, to w sumie to zawsze była moja najmocniejsza partia ;) Teraz trzeba popracować nad brzuchem, choć nie przepadam za ćwiczeniem go, ale trzeba walczyć! Lecę tymczasem, do później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia :D Bardzo mi miło ;) Ile czasu? Hmmm. Porządne i systematyczne ćwiczenia od stycznia (wcześniej też zawsze coś ćwiczyłam, ale nieregularnie). Porządna dieta od 3 miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to duzo czasu nie zajelo ci wyrzezbienie ciala...od stycznia,rewelacyjnie,naprawde,jestem pod wrazenie,widza Cie taka,uwazam ze moge tez tak wygladac mimo ze mam duzo wieksza nadwage W O W

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo ze udalo mi sie schudnac 11 kilo albo wiecej,wiem ze uda mi sie kolejne tyle. kazda z nas ma jakis postep,ale sie ciesze,naprawde:) musze nad tym spiningiem pomyslec,u mnie w klubie fitness go nie ma,a nie wiem czy wyrobie czasowo na inny klub,ale zawsze mam swojego orbitreka kochanego,fitness i basen. jak schudne wiecej i dorosne do inne aktywnosci,pewnie co jakis czas bede dodawac inny ruch:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko jestem podniecona jak szlag,mialam juz jechac po towar,a mi sie nie chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko, jejku! Ale masz piękne, wyćwiczone ciało! :D Pupkę masz malutką, zgrabniutką, można by wyrobić w niej więcej mięśni, ale uważaj żeby nie przedobrzyć, bo będziesz przećwiczona. Plecy masz w porządku, ja bym się nimi tak nie przejmowała, masz super zbudowaną muskulaturę, łydki fantastyczne, nie no w ogóle biję brawa dla Ciebie za Twoją ciężką pracę i wyrzeczenia! Tak tak, jesteś na prawdę dowodem na to, że każdy człowiek może osiągnąć taki sukces :-) Innym jak widzą takie sylwetki przychodzi na myśl tona ćwiczeń, wyrzeczeń, łez, nieszczęścia, a Ty pozytywnie pokazujesz, że to wcale tak nie wygląda! :D Brawo Kochana! Tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneya, aż się zawstydziłam, dzięki :) Bywało wiele chwil słabości, ale tak jak mówisz - wszystko jest możliwe. Plan minimum to utrzymać sylwetkę, ale oczywiście będę dalej ćwiczyć. Choć chciałabym, żeby to teraz była czysta przyjemność :) I dziś jestem po siłowni - trening na górne części ciała. Udało mi się też brzuch poćwiczyć, a to spora bolączka dla mnie :) I powiem Wam Dziewczyny, że to chyba będą pierwsze wakacje od bardzo dawna, kiedy będę się dobrze czuć ze sobą na plaży :) A taki był cel :D Miłego wieczoru 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentko, na plaży zrobisz furorę! I prawidłowo, jesteś wizytówką swojego życia! ;D Myślę, że z utrzymaniem sylwetki nie będziesz miała problemu. Ktoś na sfd fajnie napisał o plankach, że pomagają na brzuch. Wiesz, zawsze da się coś poprawić, ale mam nadzieję, że nie oszalejesz na tym punkcie, bo na prawdę wyglądasz świetnie :D Mam nadzieję, że osiągnę podobny sukces jak Ty. Takie osoby są dla mnie wielką inspiracją i motywacją, bardzo Ci dziękuję, że mi siebie pokazałaś, to i mnie dało kopa :D I GRATULUJĘ osiągnięcia celu świetnego samopoczucia! Powinnaś chodzić z dumą - dokonałaś czegoś wielkiego! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczliwie pytajaca
studentko, Ty naprawde do takich efektow doszlas na diecie 1500 kcal? A o b/t/w dbałas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shaneya, jeszcze raz dzięki za ciepłe słowa. Chyba mi ich brakowało. Cieszę się, że jestem inspiracją, to świetne uczucie. A sukces osiągniesz na pewno :) Zawsze uważałam, że rozpoczęcie pracy nad sobą już jest sukcesem. Że bardzo trudne jest samouświadomienie i ten start :) Pomarańczko, nie dbałam o rozkład tak szczerze. Starałam się dostarczać wszystkich składników odżywczych, na śniadanie przewaga węgli, na kolacje przewaga białek. Może od października wezmę się za ten rozkład, bo miewam dni, kiedy chyba dostarczam za mało tłuszczu. No nic, lecę na śniadanie :) Miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja wlasnie jem sniadanko :) na dworze leje, wiec jest przygnebiajaco, a ja siedze w pracy od 6 rano , wiec ogolnie nie jest tak fajnie :p (wstawanie o 4:45 rano nie nalezy do przyjemnosci :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki Ania znam Twoj bol ja czesto wstaje 5 czy 6 :( ja dzis ide wydac kupe kasy:)tzn ide na zakupy,ciuchow to za duzo kupowac nie bede ,jeszcze musze zrzucic te pare kilo,ale inne rzeczy,mam slabosc do pierdółek,gadżetów,wróce obładowana(mam nadzieje) i zadowolona:) pół dnia dla mnie Miłego dnia Sportsmentki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szenia, udanych łowów! ;D Studentko, nie ma za co, wiem jak czasami trzeba słów obcych osób, to motywuje :D Tak, masz rację, że start jest większą połową sukcesu :-) Miłego dnia Dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja jak zwykle o tej porze wsuwam bob :) kurcze mam ochote na zakupy, ale ostatnio nie mam kasy buuu, jeszcze pare miesiecy i powinnam sie "odkuc" ale na razie zakupy ciuchowe ograniczam do 2 bluzeczk na miesiac haha co do wstawania to codziennie wstaje 5:30 wiec to jest oki, ale 4:45 to juz przesada :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co mnie dzis glowa bolala,chyba cisnienie,nie moglam pozniej pracowac,zasnac jak sie polozylam ale do czego zmierzam,rano nie cwiczylam,pozniej nie moglam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×