Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyny dlaczego nie

dziewczyny dlaczego nie chudne?

Polecane posty

hej kochane ja juz wrocilam troche pobiegalam - teraz to sie wstyd przyznac, ze biegalam np 5km przy tym jak karta biega po 17 :( ale nic to nazarlam sie jak prosiak - pizze wtrabilam z warzywami (bez sera oczywiscie) a i jeszcze ropuchowi ukradlam kilka frytek arghhh trudno sie mowi jutro po pracy od razu uciekam biegac nad morze, tak dla odmiany - normalnie biegam nad rzeka, a jutro nad morzem - bo mam z pracy kilkaset metrow w lini prostej :) tu bede biegac http://static.panoramio.com/photos/original/13414875.jpg a pozniej tu http://images.icnetwork.co.uk/upl/gazettelive2/jul2010/9/4/seaton-carew-878858304.jpg karta co do figury, to ze zdjec ciezko powiedziec, tak naprawde chyba tylko potrzebujesz ujedrnic cialo, wiec silowe cwiczenia, zmiana diety na taka bardziej na budowe miesni i bedzie fajnie a ja tez jestem stara - jezuuuu 29 lat jezuuu ide jesc chrupki octowe - tak w ramach walki ze staroscia :) a jak (nie to ze nawpierdzielam sie na noc, zjem z 5 :p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karta, świetną musisz mieć kondycję :) Ja również nie narzekam, w godzinę te 11 km zrobię. Ale dłużej nigdy nie biegałam. Miałam się niby przygotowywać do półmaratonu, ale szkoda mi mięśni. Już mi się wystarczająco mocno popaliły, więc teraz wdrożyłam siłowe ćwiczenia, a jeśli robię aeroby to takie bardziej siłowe :) Np na spinningu jazda wolna na dużym obciążeniu :) Ania, fajnie że możesz zamówić pizzę bez sera i same warzywka. Ciekawe, czy w Polsce by tak dało radę :D A 5 km to też nie jest źle. Grunt, że się ruszasz. Shaneya, dobrze piszesz - najważniejsze podobać się sobie. Choć kartę rozumiem - czasem fajnie poddać się ocenie obcym osobom, bo jest to obiektywne (na pewno bardziej niż pytanie swojego faceta :D). Ja ciągle się przymierzam do sfd. Ale pewnie mi pojadą :D Zobaczymy :) Chciałam napisać, żeby mi doradziły co i jak poprawić. Szenia, ćwiczysz, trzymasz dietę, więc też już masz sporą wiedzę na ten temat i jak to nie pierwszej młodości?! :) Jesteś młoda jak jagoda :) Lecę na śniadanie. Pozdrawiam Dziewczyny, miłego dnia :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja dzisiaj mam w planach opierdzielanie sie w pracy wiec bede na necie haha a co do biegania to te 5 km to taka fajna odleglosc dla mnie, nie za duzo, tak w sam raz na 25 minut :) 10 przebiegam, ale mnie to meczy, a najwiecej udalo mi sie za jednym razem wlasnie pol maraton zrobic - owszem musialam zwalniac itp, ale pozniej wcale fajnie sie nie czulam - uroki biegania ze sztuczna rzepka w kolanie wiec jak biegam to juz wole robic interwaly - sprint na zmiane z biegiem no ja wypilam ta wode z cytryna i zjadlam pozniej sniadanie i zaraz zasne - ponuro, czasro, deszcz pada ...a ja mam w planach bieganie arghhh zawsze sie jak glupia wybiore :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studentka a pizze na bank sie bedzie dalo, w sumie przeciez dopiero na ciasto nakladaja ser, wiec nie jest to jakies odstepstwo straszne, czy specjalne przygotowanie, jakby cos powiedz, ze masz nietolerancje laktozy i nie mozesz sera :p ja na ciasto z sosem pomidorowym najchetniej prosze o pieczarki, ananasa, chili, papryke (a wczoraj mi dorzucila babka cukinie, baklazana MARCHEWKE!!! super ta marchewka wyszla) wogole mamy taka ulubione knajpe meksykanska ( w ktorej tez jest pizza) i babce mowie, zeby mi cos weganskiego dala - wiec albo uzywa weganskiego sera, czy jogurtu, albo wlasnie mi zastepuje warzywami itp :) bardzo fajna kobitka i knajpa tez super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam się :) no dobrze to temat figury uznaję za zamknięty :) pozwolę sobie wykasować zdjęcia. jeszcze raz wam dziękuje za miłe przyjęcie i słowa. ania- twoje 5 km to część treningu więc to i tak ładnie. ja za to pewnie nie dałabym rady zrobić takich siłowych jakie ty robisz :) poazdrościłam tobie biegu na trasie pierwszego zdjęcia......miodzio. każdy robi co lubi ale wszystkie lubimy ćwiczyć i to jest fajne, że się tu rozumiemy z tym krejzolem na punkcie ruchu. pizze jak już jem to taką chamską :) ale raz na miesiąc dwa. ja ze stycznie więc mam 28,5 czuje oddech 30-stki :) a propo tych siłowych - najlepiej zrobić 30 min - po całości bez przerwy , czy 30 min na nogi bez przerwy ? studentka - może i pojadą na sfd bo tam naprawdę się ludzie znają- przynajmniej większość - ale dostaniesz konkretne info i wskazówki. a może się miło zaskoczysz :) mój mężyk jest totatlnie nieobiektywny zawsze mu dorze no chyba, żebym się w drzwiach nie mieściła . ja się podniecam, że tu mniej tam jędrniej a dla niego stale ładnie....dobre, że jesteście :) dziś mam zerową koncepcja na jedzenie.... gdyby nie mój synek to pewnie opierdzielałabym się cały dzień zmieniając tylko pozycje na kanapie i muzyke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co do terningu to rob tak jak Tobie pasuje, to jest najwazniejsze ja czasem np robie trening np tylko na dolne partie, a czasem po calosci tak naprawde jezeli robisz trening bodyweight to uzywasz wszystkich miesni, jedyny sposob zeby zrobic np tylko na nogi to uzycie "maszyn izolujacych" czyli po prostu maszyn w silowni, ktore dzialaja np tylko na czteroglowy uda, lub tylko na lydki a jak robisz powiedzmy przysiady na jednej nodze to dzialasz na tyl uda, tylek, a jednoczesnie miesnie grzbietu utrzymujace sylwetke - wiec ja wole robic bodyeight i dzialac na wszystko po trochu :) ide po herbate jagodowa a jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny:) ale lawina poszla z wiekiem:) mam 25 lat,nie czuje sie na tyle,moze zle napisalam o tym,ale chodzilo mi ze nastolatka juz nie jestem:) ja sie czuje na 21 latek:):):) cwiczylam dzis,o malo co pluc nie wyplulam:)ale lubie tak sie czuc i jak sie leje ze mnie,czuje sie wtedy super:):):) nie chce mi sie pracowac,a to zly znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co ja najstarsza? z moim 29 lat ? buuuuuuu ja juz niedlugo bede jak typowy stary czlowiek pachniec moczem i witaminami i jeszcze se kupie beret a antentka jezuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o men........ale wizja starości :) może dzięki temu, że trenujemy chociaż moczem nie będziemy "pachnieć" :P w poniedziałek jedziemy do chorwacji i mam wielką nadzieję, że przez 2 tyg nie obejrzę deszczu.... wkurza mnie ten deszcz miałam plan na trening i dupa co dziś jecie na obiad? jakaś nie najedzona dziś chodzę może to przez zbliżającą się @....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, mocny ostatni wpis! Ale się uśmiałam :D Studentko, odważny to krok z sfd, ale możesz na tym dużo skorzystać, tylko przygotuj się na sporą dawkę nowych informacji :-) Zawsze jest nad czym popracować, nikt nie jest idealny - najważniejsze jest to jak Ty siebie postrzegasz, inni to tło dla Ciebie :-) One na pewno poradzą, ale to Ty zdecydujesz, które rady wprowadzić w życie, także bez nerwów :-) Karto, w ciągu tych 30 minut ćwiczyć należy daną partię ciała, np. nogi, ale nie na ten sam mięsień, tylko przeplataj je ze sobą. Następnym razem ćwicz inną partię, by ta poprzednia mogła odpocząć, np. ramiona i plecy. Brzuch masz cacy, w ogóle nie widać, że jesteś mamą :-) Z moim narzeczonym jest dokładnie tak samo jak z Twoim mężem - to miłe, że oni nas akceptują bardziej niż my same siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój plan na obiad to duszona pierś z indyka z ziołami + fasolka szparagowa (zamiast ziemniaków) i tarte buraczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shane- :) dobrze to ujęłaś oni bardziej nas niż my same siebie- :) a trochę zazdroszczę niektórym kobietą, mają nad czym pracować a mają to gdzieś. te skupienie na partii w 30 min bardziej mi odpowiada łatwiej mi się skoncentrować. brzuch mam ok ale od zawsze na niego pracowałam więc po ciąży- miałam cc- jest ok choć po cc trudniej wrócić do stanu sprzed. najwięcej dało mi trenowanie karate- masa brzuszków, pompek etc. zresztą jakbym mała tyć to od pasa w dół. wczoraj w kolejce do kasy stała laska- wysoka szczuplutka cacy-w koszyku chipsy i sinkers....myślę" ja pie....le..co za sprawiedliwość" a może to nie dla siebie brała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karto, moje wymiary to 1,66m wzrostu, waga 83kg, cel to 60 :-) także długa droga przede mną. Choć dużo ćwiczę siłowo, więc waga nie jest dla mnie wyznacznikiem mojego samopoczucia, a wygląd. Marzy mi się piękna, atletyczna i umięśniona sylwetka, do której dążę już od jakiegoś czasu :-) Też czasem myślę nad tą sprawiedliwością, ale z drugiej strony chyba lepiej, że widać na zewnątrz że źle się odżywiamy, można to wtedy skorygować i żyć dłużej :-) Ludzie, którzy są szczupli i jedzą śmieci na zewnątrz wyglądają na zdrowych i nawet nie mają świadomości, że trują się tym, co spożywają. Także zawsze jest coś za coś. Co oznacza skrót cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zaby :) karta owsze w zasobach :) plus tlumaczenia wiec jest fajnie :) a na obiade zapraszam, chociaz tak wirtualnie cc ? to masz na mysli to przy wysylaniu maila? jesli tak to CC oznacza dokladnie carbon copy - czyli po prostu wysylamy do kogos kopie danego maila i wszyscy inni odbiorcy o tym wiedza, jesli za to robimy BCC czyli blind CC to inni odbiorcy nie wiedza, ze kopia byla wyslana tez do innej osoby :) a jeszcze co do facetow - no nibny moj ropuch lubi szczuple dziewczyny, to mnie zawsze mowil, ze mam sie przestac opdchudzac i ze dobrze wygladam - ale za to jak mu np pozaze dziewczyne taka jak ja na ulicy i pytam czy uwaza, ze powinna schudnac to on twierdzi, ze tak i ze wcale nie wyglada jak ja. on ma jakis spaczony obraz mojej osoby :p a nic to za pol godziny bede wsuwac bob :) jezu ale sie bobozerna zrobilam a co do sfd to niby jest sporo info, ale sa te informacje bardzo czesto powielane i trzeba uwazac bo wiele z nich bazuje na opiniach i badaniach dosc starszych tak sprzed 20-30 lat, wiec sa dosc sztywne, bez nowych pomyslow ito wiec polecam w polaczeniu z sfd poszukac w necie na stronach glownie amerykanskich, gdzie mozna znalezc sporo nowosci i fajnych technik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccksdkdslksls
cc to cesarskie ciecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah ja jak zwykle nie doczytalam i pisze glupoty mnie juz sie od pisania maili rzuca na glowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, boskie to było!!!! ;D HAHA! Ty się lecz na boboholizm ;D Dzięki pomarańczko za odp. Ja niedoświadczona w dzieciątka to taka nieświadoma jestem. Karta, czytałam, że po cesarce ciężko jest wrócić do formy, ale jak widać po Tobie - da się! :D Kiedy miałaś rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie ja byłam na pomarańczowo ale dzięki :) jem kotlety sojowe :) w ramach obiadu dostaje świra więc ubieram kalosze i idę przed siebie .... mój lubi tyłki w stylu j.lopez.......się nie doczeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah no wlasnie a moj nie toleruje takich w stylu lopez czy beyonce - on jest wogole inny hahah :) ale to dobrze bo ja takiegfo nawet na sterydach bym nie wychodowala :( eee tam bob zezarlam, jeszcze pol godziny i lece biegac :) napierw zrobi obchod, pojde pomeczyc chlopakow w garazu, moze mi dadza sie troche szlifierka pobawic :) chociaz za 5-10 minut ma do mnie policja podjechac na chwile- bo jeden z kierwocow mial wypadek i jakis poszkodowany jest, wiec ta szlifierke moze bede musiala na jutro odlozyc buuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Pogoda deszczowa :( Ja chcę lato! Wczorajszy spinning udany, jest forma :) Udało mi się zakupić wczoraj parówki sojowe! W końcu. Jutro je wypróbuję. Ciekawe, czy zjadliwe ;) Ktoś jadł? Zastanawiałam się też nad tofu naturalnym. Aniu, czy mogłabyś jeszcze raz mi napisać pomysły na coś z tofu? ;) Gdzieś mi już pisałaś, ale uciekło, a nie zapisałam. Coś kojarzę jakąś jajecznicę, ale Ty przecież jajek nie jesz, więc nie wiem. Ja mogłabym ew. z białkami jeśli już. Jak kojarzysz niewegańskie pomysły, to też daj znać :) Fajnie, że topik się rozruszał :) Ostatnio jestem trochę bardziej zajęta, więc mniej piszę, ale Was czytam :) Co do dyskusji o tyłkach, to moje 84 cm w biodrach mówi samo za siebie - do J.Lo mi daleko :D Ale ani ja nie narzekam, ani mój facet, a to najważniejsze :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co do jajecznicy z tofu to wlasnie tofu jest zamiast jajek, jak sie je ladnie rozgniecie, doda jakis pieprz, curry, posmazy np z pomidorami to wychodzi fajne :) a normalnie to tofu dodaje to wszelkiego rodzaju warzyw z patelni (wok) a parowki sojowe kupilam raz, ale wywalilam bo mi bardzo nie smakowaly - ogolnie nie lubie zadnych "zastepstw" miesa typu wegetarianski bekon, kurczak, czy wlasnie hot dogi, juz wole nie jesc wogole :p do tego wiekszosc zawiera albo jajka, albo jakies sproszkowane mleko, wiec i tak bym nie jadla ale za to burgery fasolowe czy warzywne uwielbiam :) szczegolnie te fasolowe na ostro mmm ide po herbatke bo sie robie glodna od pisania o jedzeniu hah a w tym tygodniu nie spodzioewam ze zadnej utraty wagi, a moze nawet bedzie troche wiecej (spodnie jakies obcisle sie zrobily) bo zre zre i jeszcze raz zre - do tego CHRUPKI i ZELKI no jak glupia hahah co wieczor sobie siadam i jem przy ogladaniu jakiegos filmu. Wiec jak pojade na zakupy jutro to juz nie kupie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spalam tylko 3 godz:( u mnie dzis piekna pogoda,od bardzo dawna. ja mam(mialam) tylek jak lopezka,lubie go:) ale musi sie jeszcze troszke mniejszyc i podniesc deczko:) ja tez lubie bob,wypilam juz dzis kawke,gdzie ja kawe bardzo rzadko pijam,teraz zielona herbatke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ania. Kupiłam dziś tofu i jutro będę próbować. Zakupiłam również kotlety z soczewicy. Jestem ciekawa, jak smakują. Dziś je zjem na obiad :) Jest na opakowaniu napisane, że to wegański produkt :) Cześć Szenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie wsuwam lunch :) jeszcze 3 godzinki i do domu, piekna pogoda to znowu moze na jakas wycieczke sie wybierzemy :) ale przede mna jeszcze glupie szkolenie za 2 godziny :( moze uda mi sie szybko skonczyc :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, smacznego i niech Ci szybko szkolenie mija. Kotlety z soczewicy rewelacyjne! Będę po nie częściej sięgać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmm a soczewica zdrowa jest i pyszna :) ja lubie zupke z czerwonej soczewicy, slodkich ziemniakow, marchewki, jablka i cebuli taka gesta mmm i pycha (z imbirem, kminkiem, chili, papryka ostra, jogurtem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuu, cisza :) Dzień dobry zatem! Do śniadania dorzuciłam parówki sojowe. Podgrzałam je we wrzątku. Trochę keczupu i zjadłam je ze smakiem, naprawdę niezłe :) Jednak fajnie jest próbować nowe rzeczy :) Dziś na obiad tofu i warzywa :D Zajrzę do sklepu i poszukam jeszcze jakiś fajnych ciekawych rzeczy. Co u Was Dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×