Co za majówka!!! Następna, którą spędzam sama:(

siedze sobie sama przes kompem, slucham muzyki, pije, i jestem samotna i smutna:( Kto jeszcze?

ja :( skąd jesteś?

już chlejesz? ale masz spust...czemu jesteś sama?:P

jestem z płn mazowsza zaczelam tak wczesnie bo nie mam co ze soba zrobc:D

nie wiem czemu... po prostu nie mam szczescia:(

alkoholizm to choroba :P

jaki alkoholizm:P pije od swieta:D:p

ja ze stolicy... też wieczorem sobie kupie flaszke :(

znaczy od Bożego Narodzenia do Wielkanocy i tak w kółko? :D :P :)

ech do dupy takie zycie:( nic tylko sie upic i zapomniec:(

revolver nie w takie swieta:D coraz czesciej w weekendy:( a Ty co tu porabiasz? nie masz planow na weekend?

robię coś na kompie i udaję ze coś tu pisze...

wiecie co, stara dupa juz ze mnie siedze tu sama i zachcialo mi sie pic i smecic:O kurde, co za zycie

starość nie radość , z górki coraz niżej....:D:P

revolver nie smiej sie:D czuje sie jakbym zycie juz przezyla, ze zycie ucieka mi przez palce:O kazdy naokoło usmiechniety a ja? ja siedze na dupie przed kompem i napawam sie szarą rzeczywistoscia:O

wystarczy jeden klik , wyłączasz kompa , idziesz do fryzjera , zmieniasz się , bierzesz kumpelę i robisz wypad na polowanie...;)

mieszkam zagranica,gdzie nie ma czegos takiego jak majowka,od kiedy tu jestem,cos takiego dla mnie nie istnieje,bez roboty siedze na kompie,chlopak w pracy a jak wroci to i tak nic ciekawego. moze zaraz wyjde gdzies sobie na kawke,bo mi sie nudzi. jakbym byla w polsce to inaczej bym spedzila ten czas,moze tez nie jakos super fajnie,bo najprawdopodobniej z starymi gril i tv ale chyba tak byloby ciekawiej,moze z jakas kolezanka na piwo bym skoczyla,a tak siedze i sie nudze,nic mi sie nie chce

moi znajomi sa sparowani wiec nic z tego, nie wezme kupmeli:O byłam u fryzjera w tym tyg wiec nie pomoze mi nastepna wizyta czasami sie zastanawiam po jaki chooj jestem na tym swiecie:O

moi znajomi sa sparowani wiec nic z tego, nie wezme kupmeli byłam u fryzjera w tym tyg wiec nie pomoze mi nastepna wizyta czasami sie zastanawiam po jaki chooj jestem na tym swiecie po jaki chooj to wiem , ale nie wiem tylko , po który ... nie ja pisze przeznaczenia , ale każdy ma swoje i nie jest ono zazwyczaj słodkie , więc nie jesteś w mniejszości...;)

raczej jestem w mniejszosci co trafai na facetów dupkow którzy nie wiedza czego chca:O albo bawia sie uczuciami drugiej osoby...

Tak samo jak ja kochani, zero planów, porpozycji... W dodatku widziałam dziś mężczyznę, którego kocham miłością beznadziejna, bo nieodwzajemnioną:( Jedyne co mi zostaje, to iść dziś do klubu się upić i potańczyć, chociaż tyle... :(

ale tacy faceci , to nie jest mniejszość ;)

ja tam nie chce isc do klubu i sie upic wole w domu z kompem na kolanach i muzyka w sluchawkach co z tego ze pojde sama do klubu? ludzie pomysla ze jestem nienomalna:D a zreszta juz tak pewnie mysla:D mysla ze w moim wieku to powinnam miec conajmniej 2 dzieci, czyli byc klacza rozpłodową:O ach ta dzisiejsza młodzież:D

To ile masz lat? Pewnie przed 30 dopiero i juz marudzisz:P

masz 40 parę lat? ;) no więc skoro nienormowani ludzie to czemu ich widziałem tylu , gdy bywałem w różnych miejscach? tam się poznawali....

chciałabym gdzies pojechac na jakies odludzie gdzie nie ma nikogo, tak tylko pomyslec, pomarzyc:( ale nie pojade bo sie upiłam:O

mam 24 lata:O

panna lat 24 upija się co weekend przed kompem , bo boi się konfrontacji z innymi, idąc sama do knajpy...no no no ;)

otóż to revolver boje sie konfrontacji z ludzmi nieznanymi mi, jestem niesmiała i to mnie cholernie we mnie drazni:O bo jakbym była jak inne dziewczyny- odwazna by zagadac do kogos na ulicy to pewnie moje zycie byłloby ciekawsze, a tak:O szkoda gadac... raz na ruski rok spotakm sie ze znajomymi ale teraz kazdy zajety i co mam innego robi? nic tylko sie upic:O

małe sprostowanie- nie chodze do knajpy sama;)