Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adopcja nie wchodzi w grę

Mój mąż pragnie adopcji! Ja nie i dlatego on uczestniczy w wychowaniu swojego

Polecane posty

Gość adopcja nie wchodzi w grę

siostrzeńca bo sam nie może miec własnych dzieci. I bardzo dobrze, ja nie chce byc matką i nigdy nie będę ani swojego dziecka ani tym bardziej adoptowanego. Mój mąż jest człowiekiem dobrze zarabiającym pieniądze, nienarzekamy na ich brak, wręcz przeciwnie. Moja wypłata przy wypłacie męża to marne groszę. Od pewnego czasu mąż naciska mnie bym w końcu zdecydowała się na adopcję, odmówiłam. I dowiedziałam się że kupił swojemu siostrzeńcowi(którego jest chrzestnym) notebooka(bardzo drogi), telefon komórkowy i rower górski. Ale się wściekłam i zrobiłam awanturę. Jego siostra nas wykorzystuje,wie że jej brat nie może miec dzieci a jej dziecko jest jedynym dzieckiem w rodzinie. Jeszcze tą kobiete nie stac by urządziła komunie dla własnego dziecka to wybrała się z tym do swoich rodziców i oni jej tą imprezę urządzą. Ale to nie moja sprawa, mnie bardziej interesuje obsesja mojego męża na punkcie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unga bunga
weź zaadoptuj bo jak będziesz stara to kto cię do lekarza zawiezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co niby mamy z tym zrobić? Ma obsesję to ma. Znajdzie babkę z dzieckiem, w której się zadurzy to Cię zostawi. Albo może jakąś inną, która zgodzi się na adopcję. Co do pieniędzy, to sorry, on zarabia on wydaje. Ja też w tej chwili zarabiam więcej niż mąż i nie zniosłabym, gdyby mi wściubiał nos w moje wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech cwiczy na sucho
zgadzam się z toba,po co wam kłopoty z bachorami,kup mu psa,niech swoje instynkty opiekuńcze cwiczy na psiaku,będzie w sumie taniej i wszystko zostanie w rodzinie,jak mu mało bedzie ,to weź drugiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rzeczy to się
przed ślubem ustala, a nie po!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż świata poza mną nie widzi, więc raczej mnie nie zostawi z tak błachego powodu a jeśli nawet to powiem mu by spadał to raz. Dwa, pieniądze męża są również pieniędzmi żony. Gdy kobieta zarabia więcej to byłoby chore gdyby facet kontrolował wydatki żony. Na psa, kota czy inne zwierze też nie mam ochoty, pewnie wszystko spadło by na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes egoistka.. moglas z nim na ten temat porozmawiac wczesniej, to normlane ze chce miec dziecko.. faceci w gruncie rzeczy tez pragna zostac ojcami nie dziwie sie ze wydaje pieniadze na swojego chrzesniaka, w ten sposob wypelnia pustke w sercu.. nie masz prawa mu tego zabraniac, on zarabia i on wydaje.. lepiej jak na dziecko niz na kurwy czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieniądze należą do tego kto je zarobił. Koniec. Wcześniej mój mąż zarabiał więcej i też za specjalnie na tym ręki nie kładłam. Pragnienie dziecka to bardzo poważna sprawa. Jeżeli wasze zdania w tej kwestii są tak odmienne, to prawdopodobnie wcześniej czy później, wszystko się rozpieprzy. Pozostało Ci nic nie robić i czekać na rozwój wypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maj majem
jest chrzestnym;)? a do koscioła z nim chodzi:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moja wina że chce spokoju. Wolę przyjśc do domu i usiac przed telewizorem, komputerem, wyjsc do kina, kawiarni z koleżankami. Ja nie chce byc matką , po prostu nie dałabym rady. A mój mąż powinien ustalac ze mną wszystkie swoje wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary długopisss
Żal ci że wydał pieniądze na prezenty dla dziecka siostry, a jej nawet nie stać na urządzenie komunii. Wydał na te prezenty bo to jego siostrzeniec i mu go szkoda - to jego rodzina. Jego siostrzeniec jest i tak poszkodowany przez los, że jest biedny, więc nie żałuj mu tych prezentów, które on będzie wspominał do końca życia. Popełniłaś straszny błąd, że zrobiłaś awanturę swojemu męzowi, nie zapomni ci tego że w jego oczach byłaś bez serca dla jego rodziny - tego siostrzeńca. Zrobiłaś głupotę. Radzę ci wyrwij od męża pieniądze i kup coś siostrzeńcowi a wręczając ten prezent powiedz: "a to tylko ode mnie dla ciebie" - może mąż ci wybaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale egoistyczna suka z ciebie
az wstyd mi ze jestesm kobieta na miejscu meza wnioslabym o uniewanzienie malzenstwa jesli nie wiedzial ze nie chcesz dzieci a jesliw iedzial to debil z niego ze mimo wszystko cie poslubil w kazdym razie powinien cie zostawic i poszukac normalnej kochajacej kobiety a nie egoistki i prawda jest taka ze to malzenstwo i tak jest juz spisane na straty kwestia czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech cwiczy na sucho
zostaje jeszcze wędkarstwo i myślistwo,jeśki pies i kot odpadają,to może rybki akwariowe,albo papuga,w każdym razie to lepsze niz jakiś rozwydrzony bachor,no na jakiś kompromis chyba jednak musisz pójsć?hahaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to ma za znaczenie czy do kościoła chodzi z dzieckiem? Zazwyczaj zabiera go do nas albo bierze go by sobie jakieś zabawki w sklepie wybrał i to mnie najbardziej w tym wszystkim oburza, jeszcze szwagierka na to wszystko pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i takie
meza maja :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale egoistyczna suka z ciebie
to musi byc PROWO PROWO PROWO nie wierze ze istneja takie idiotki "adopcja nie wchodzi w grę Mój mąż świata poza mną nie widzi, więc raczej mnie nie zostawi z tak błachego powodu a jeśli nawet to powiem mu by spadał to raz. Dwa, pieniądze męża są również pieniędzmi żony. Gdy kobieta zarabia więcej to byłoby chore gdyby facet kontrolował wydatki żony. Na psa, kota czy inne zwierze też nie mam ochoty, pewnie wszystko spadło by na mnie. " bez komenatrza sam tekst jest komentarzem samym w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i takie
MAZ SZYBCIEJ CI UCIEKNIE NIZ MYSLISZ. ale dobrze ze adopcj nie chcesz bo to dziecko by mialo pieklo z taka jak ty :-O Boze gdzie sie rodza takie ludzie? a na co maz kase wydaje to g...ci do tego. ma siostrzenica i kase wiec kupuje durna szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, nie no, to chyba prowo :D Jesteś zajebiście łasa na kasę i to chyba jedyny powód, dla którego z tym facetem jesteś. Że nie chcesz być matką to akurat mogę zrozumieć i nawet popieram twarde stanowisko w tej kwestii. Dziecko miałoby z Tobą zwyczajnie przejebane, dlatego mam nadzieję, że nigdy się nie złamiesz. Ale co do reszty to tylko kasa, kasa, kasa. Ani słowa o miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że on nie robi tego bo szkoda mu siostrzeńca, ale dlatego że ten chłopiec wychowuje się bez ojca. A siostra mojego męża jak to siostra, ma prace, wychowuje dziecko bez ojca, w dodatku miała jeszcze problemy z alkoholem i alkoholiczka jak to alkoholiczka, nauczyła się wykorzystywac rodzinę. Jak nie rodziców to brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i takie
a Ty jestes taka wspaniala bezbledna co? zajebistego meza masz, powiedz gdzie mieszkasz to ja mu dziecko urodze albo dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjdfojlkj
dlaczego twój mąż rozstał się z pierwszą żoną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i takie
ale ja mu i tak urodze, nawet jak bezplodny jest :-) nie ma sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i takie
idz i zaloz jeszcze 10 topow na ten temat, bo jak na razie to znalazlam tylko 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flkdf;ljj;gpd
Jeśli przed ślubem nie rozmawialiście na tak ważny temat jakim jest posiadanie bądz nie posiadanie dziecka w małżeństwie to sama jesteś sobie winna. Co ? Myślałaś że jak ktoś jest bezpłodny to pragnienie posiadania potomstwa też mu się automatycznie wyłącza ? Jak się jest tak głupim to potem się cierpi ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sęk w tym, że siostra alkoholiczka na koszt obcych ludzi nie żyje, wręcz przeciwnie - rodziny :D A z Twoich wpisów wynika, że też siedzisz u męża w kieszonce. W sumie gdyby się z Tobą rozwiódł, to byłabyś bardziej obca niż siostra alkoholiczka :D Przyznaj się, zwykła pazerniara z Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż też nie może mieć
dzieci, ale ja mogę, więc będziemy mieli dziecko i się bardzo cieszy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to naturalne że facet
pragnie dziecka, na twoim miejscu zgodzilabym sie na adopcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×