z usmiechem po dzidziusia!!!! zapraszam wsystkie kobietki ,!!!

Cześć wszystkim! z mężem staramy się o dziecko od października 2009. Udało się za pierwszym razem lecz niestety poroniłam:(. Po poronieniu w grudniu miałam 3 miesięczną przerwę w staraniach po czym ponownie przystapiliśmy do działań i niestety do tej pory bezskutecznie:(. Brałam przez ostatnie 6 miesięcy duphaston i nic. Gin pwiedziała mi że powinnam odstawić i poczekać 2 miesiące jeżeli nic nie wyjdzie z tego to juz mam się wybrać do specjalistycznej kliniki:(.Na duphastonie miałam idelane cykle miesiączkowe co 27 dni. Teraz jest w połowie cyklu i mam teraz nie brać duphastonu o 16 dc. Czy ktoś miał podobną sytuację że po 6 miesięcach odstawiał duphaston?

Hey przechodziłam dzisiaj koło apteki i nie mogłam się oprzeć kupiłam test Quick Vue czułośc 25, no i go robiłam niestety nie z porannego moczu i przed terminem @ bo ta ma przyjść dopiero w sobote.A wynik testu druga blada kreseczka nawet bardzo blada taki cieniutki paseczek, zastanawiam się cy to nie jest jakiś pasek kontrolny,bo nie przyjrzałam się temu przed użyciem i nie wiem jak to intermretować

Pierwszy pasek to pasek kontrolny, drugi to ciążowy. Ciesz się bo znaczy,że jesteś w ciąży :) Zrób sobie test z krwi beta i bedziesz pewna na 100% :)

powtórzę test w sobote w dn spodziewanej @. na razie się nie ciesze

i jak testy???

Hej Dziewczyny przypadkiem trafilam na wasz topik :) ja robie tescik za 4 dni, dzien spodziewanej @ i 2 cykl staran :)

lilka witaj i powodzenia :)

ZAPRASZAM NA KORZYSTANIE Z TEJ O TO WROZBY!!!! http://allegro.pl/tarot-10pytan-analiza-problemu-tarot-na-miesiac-i1909437393.html

hej, ale tu grobowa cisza ja się nie odzywałam bo mam załamanie nerwowe. Nie dość , że mam @ to jeszcze grype żołądkową i na domiar złego dowiedziałam się przypadkiem wczoraj, że mąż mnie zdradza;( mialam urodziny 2 dni temu to nawet życzeń mi nie złożył. Od czasu gdy dowiedzialam się o tej złej cytologii i gdy mu o tym powiedziałam wszystko się zmieniło. Po przyjazdach z delegacji nie spał ze mną, chodził spać do drugiego pokoju,o seksie nawet nie wspomnę a co mi na to powiedzieł: że boi się mnie dotknąć! bo co bo go jakims syfem zaraze? co ja mam robić?

O Matko ! Truskawa sytuacja nie ciekawa z mężem trza go posadzić przed internetem i niech poczyta. Kurcze a może on se wkrecił, że Ty go zdradziłaś stąd ta cytologia (a niema chyba pojęci jakie to badanie i co wynik mówi) może myśli ,żę to choroba weneryczna. A skąd wiesz ,że Cie zdradził ?

Ale że czemu on się boi Ciebie dotknąć?? Nie rozumiem tego.. a to, że Cie zdradził.. potwierdził to?? Bo jeśli tak.. to dla mnie byłby to koniec. wiem, ze łatwo się mówi ale nie zdardza się osoby którą się kocha. Czyż nie przyrzekł Ci wierności?? Ja w takiej sytuacji widze tylko jedno wyjście - wyprowadzka. Ale to już od Ciebie zależy co zrobisz. I pamiętaj - to nie Ty jesteś winna tylko on. W tej sprawie nie ma winy obopólnej. Tylko i wyłącznie jego.

zdradę można wybaczyć ale nie zapomina się nigdy... niestety tak prawda. a może Twojego męża przerosły problemy z zajściem w ciążę??? może nie wierzy, że wam się uda. niktórzy niestety choć kochają odchodzą bo chcą mieć swojego potomka. albo jest idiotą nie potrafiącym sprawdzić co i jak z ta cytologią. mógłby iść z Tobą do lekarza by usłyszeć od niego, że to nie jakiś syf. albo inna wersja nie radzi sobie z problemem z zajściem i dodatkowo z tym, że i Ciebie może stracić jak żle się to rozwinie (kto wie co o tej cytologii mysli) czasem w lęku odtrącamy tych których kochamy.

nie chce mnie dotknąć bo boi sie, że się czymś zarazi. Tak zrozumialam. a co do zdrady wczoraj wyjechał po południu w tą "niby delegacje" wieczorem dzwoni do mnie telefon patrze on, więc odbieram a tam słychać rozmowe jego i jakiejś panny jak do siebie czule gadają i głupkowato sie śmieją. widocznie nie zablokował telefonu , a musial mieć go w kieszeni bo musiałam się wsłuchwiać o czym rozmawiają. Ale po głosie poznałam, że to on. Oczywiście wszystkiego się wyparł i powiedział, że z tych nudów w domu wkrecam sobie chore filmy, Ale ja wiem, że to on! nie znam go od dzis i jego głos poznam wszędzie! Dobra dziewczyny ja uciekam ide się pakować postanowiłam, ze się wyprowadzam

a może tak tylko tłumaczy czemu nie chce sie kochac z Tobą. może poczuł cos do kogoś innego i teraz zasłania się Twoją "chorobą".

napewno kogoś ma;( wczoraj siostra powiedziała mi, że już wcześniej wiedziała, że kogoś "obraca" gdyż po pijaku pochwalił się jej mężowi:( a nie powiedziała mi o tym wcześniej, bo powiedziała, że i tak bym nie uwierzyła! jjak mogła mi coś takiego zrboic? NIe rozumiem tego. Wczoraj sie wyprowadziłam, przyjechał i awanture mi zrobił o 100zł ,bo wziełam na paliwo. On mnie już dawno przestał chyba kochać... po za tym jaki facet jadac do roboty w delegacje bierze ze soba eleganckie koszule, lakierkowe buty?

lilka1987 PANIKARA ZAS TU HAHAHAH 2 MIESACE STARAN TYLKO NIE PLACZ:o

Truskavo przykro mi... A co on na to mówi.... ??? Pewnie koleżanka z delegacji, niestety to co pokazują w filmach często staje się prawdą... p.s- tak wogóle miło was poznać, sledzę topik od jakiegoś czasu.

Truskavo ile jesteście po ślubie, od kiedy kogoś on ma? Znasz ją, to tylko seks czy cos więcej? Penwie to drugie jak nie chce z Tobą spać, ma zonę a wierny kochance :(

po slubie 2 lata, wszystko jak dla mnie bylo w porządku ale wszystko zaczeło się od tej cytologii

Truskavka głowa do góry.. wiem, że się łatwo mówi..to cham nie chłop ! Jak można zdradzać? I to jeszcze 2 lata po ślubie?? Zamiast Cie wesprzeć w tych trudnych chwilach to jeszcze dolewa oliwy do ognia. Nogi z d*** bym mu powyrywała za to, że teraz musisz cierpieć przez niego. Nie martw się jeszcze będzie tego żałował. Najważniejsze jest teraz żebyś podjeła decyzję co dalej? Rozwód? Separacja? A może nic? W tym Ci nie doradze bo to tylko Twoja indywidualna sprawa.. Jak coś to pisz chętnie Ci pomogę. Jeśli miałabyś tylko ochotę :*

dzieki dziewczyny;* ale nie cche być z takim człowiekiem... postanowiłam, że złoże podanie o rozwód. Pogadałam szczerze z siostrą i powiedziała mi, że to już się czągnie jakiś ROK! nie mogłam uwierzyc, że ja za tego człowieka życie bym oddała a on? On walił na prawo i lewo... trudno... ciesze się z tego, ze jednak nie zaszłam w ciążę. Kiedyś spotkam człowieka, który bedzie mnie szanował i z nim założe rodzine, narazie nie jest mi to pisane...

Truskaveczko dokładnie. Najwidoczniej nie on był Ci pisany. Wszystko się ułoży. Trzymam za Ciebie kciuki :*

witam dziewczynki, długo mnie tu nie było ale całkiem żuciłam na luz zajęłam się nową pracą itd. Pamiętacie czekałam na laparoskopię do tej pory jeszcze nie miałam robionej bo nie refundowali w tym miesiącu gin zadzwonił że można robic miałam odezwac sie jak dostanę@ bo badanie wykonuje się w 11dc a tu d...a powinnam dostac@ ok 26 a narazie nic robiłam test 3 dni po terminie jedna krecha nie wiem co jest od stycznie miałam regularny okres, nie wiem chyba powtórze test za kilka dni...... a teraz siędzę cały tydzien na zwolnieniu bo mam wirusowe zapalenie spojówki przerąbane oko czerwone , kuje ropieje, już na drugie się przenosi, szok!!! Gratulacje dla dziewczyn którym udało się !!!! Wszystkim życzę owocnych staran, pozdrawiam Was serdecznie, buziaki

coś tu pusto

Moniczko, a może zapalenie spojówek i brane leki spowodowały przesunięcie terminu @? Ale oczywiście życzę ci owocnego zajścia :P

proponowałabym Ci test beta, zamiast zastanawiać się nad sikanym...

wątpie żeby od zapalenia spojówek bo leki zaczęłam brac dopiero od środy a wtedy już tydzień był spóźnienia, zobaczymy czas pokaże .....! pozdrawiam serdecznie życzę miłego dnia!!!

Hej hej, hop hop... jest tu kto? Jak nasze ciężarówki? HotOrCold jak się czujesz? Truskavo jak sytuacja? Moniczka robiłaś ten kolekny test?

witaj, jeszcze nie robiłam czekam z niecierpliwością aż mi przejdzie troche na oczy bo wstydzę się na dwór wyjśc z tymi oczami a po drugie bardzo bolą i siedzę w domku a co u Ciebie kochana? jak sytuacja? pozdrawiam

A Twój Kochany nie może Ci kupić testu? Nie ma co się wstydzić oczek (każdy czasem choruje) , po takim czasie test powinien być wiarygodny... nawet sikany.