Kobiety, które chcą zapomnieć a nie mogą.. zapraszam..

Witam, mam 27 lat, zapraszam kobiety, które chcą zapomnieć o swoich mężczyznach z którymi się rozstały, z różnych powodów. U mnie dzisiaj mija 9 miesięcy od rozstania. Przez ten czas wspominałam raz lepiej raz gorzej, czasem płakałam, czasem tęskniłam, czasem kochałam czasem nienawidziłam. Świadomie poświęcałam tym myślom mój czas. Dzisiaj postanowiłam, że będę odsuwać te myśli, nie chcę rozpamiętywać ani dobrych ani złych chwil. Nadszedł koniec "żałoby". Temat tylko pośrednio jest miłosny. Zapraszam kobiety o mówieniu czego dokonały od rozstania albo co planują. Mnie się udało wyładnieć:) Schudłam kilka kilo, walczę teraz inrensywnie z cellulitem. Znalazłam nową dobrą pracę. Próbuję wyjść z małego dołka finansowego, który powstał podczas związku z moim byłym. A przede wszystkim muszę się obronić na dwóch kierunkach, na jednym będę się, mam nadzieję, bronić w najbliższych 60 dniach, a na drugim to zobaczymy:)