Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość aska brzydula

jestem tak brzydka i musze codziennie nosic makijaz

Polecane posty

Gość no jak ?
własnie nie tapeta,tak sie przyjęło przez plasitki. Solarka kicz i tandeta. Tak naprawdę większość kobiet uzywa pudru..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest pełny makijaż, zgubiłaś bazę pod makijaż np. bazę pod cienie do powiek, korektory, rozjaśniacze, bronzery, kredka do brwi np, kredka do ust, utrwalacz makijażu itd itd ;-) nie masz pojęcia o pełnym makijażu, ale i tak Ci współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak ?
wy sie nie znacie chyba jednak! Wszystkie sławy maja tony pudru..a nie wierzę,żeby wśród nich nie było Waszego ideału!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grugrguirgur
panna klaudia bazy na co dzien uzywasz? to ja nie chcialabym cie zobaczyc bez tapety za X lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowereek
a skąd jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak ?
kontrabasik - słaby z Ciebie prowokator :) nie uzywam pudru ze sklepu za 2,50 który to sie rozmazuje przy kazdej okazji,lecz jezeli Ty masz takie dsowiadczenia za sobą to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię autorko
"tuszowanie niedoskonałości polegające na poryciu całej twarzy pudrem o tapeta" Zrobię Ci mini wykład, bo widzę, że niewiele się znasz: 1. Podkład ma za zadanie stopić się ze skórą (podobnie jak krem), tak żeby nie było go widać, ale aby skóra nabrała jednolitego kolorytu, dobrze dobrany dodatkowo ją zmatowi lub rozświetli. Podobne działanie ma odpowiednio dobrany do cery krem, który też najczęściej stosowany jest jako baza pod podkład. 2. Puder w minimalnej ilości ma za zadanie utrwalić podkład, aby twarz jak najdłużej pozostała świeża (skóra wydziela przecież sebum, czyli takie "naturalne natłuszczenie"), oczywiście stosuje się go tylko jak "mgiełkę", mało, bo puder ma być NIEWIDOCZNY, to taka kropka nad i (dla osób z cerą tłustą lub mieszaną, bo dla pozostałych w ogóle nie trzeba). Możesz to nazywać "tapetą", ale uwierz mi, że jest to trzymanie twarzy "w świeżości" - gdybyśmy polegali na samej naturze i np. nikt nie używałby antyperspirantów, to wyobraźcie sobie jak by wszyscy śmierdzieli!!!! A przecież antyperspirant (podobnie jak makijaż) nie jest też ingerencją w "naturę". :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto jak można się pół godz malować? Ciekawa jestem jak to wygląda może upodobniłas się już do jolki rutowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grugrguirgur
kontrabasik, a moze od linijki sobie kreski robi? nie wiesz, wiec nie krytykuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
rozumiem cie ja mam podobnie, przez problemy z cera nie wyjde z domu bez makijazu, to jest straszne czasami nie mam najmniejszej ochoty sie malowac i siedze w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się ma problemy z cera to się gdzie do dermatologa czy wy nie rozumiecie że makijaż jeszcze bardziej niszczy cere?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grugrguirgur
jak mi się nie cche, to tylko podkład i puder, bo mam na tyle wyraziste oczy, że nie muszę ich malować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grugrguirgur
kontrabasik jak się ma problemy z cera to się gdzie do dermatologa czy wy nie rozumiecie że makijaż jeszcze bardziej niszczy cere? a czy nie rozumiesz, że na niektóre defekty dermatolog ani nic nie pomoże? ty czytać potrafisz ze zrozumieniem? co ci dermatolog da na piegi? albo na naczynka? malowanie się nie wyklucza pielęgnacji, makijaż wcale nie niszczy skóry, masz jakieś poglądy ze średniowiecza - nie, nie malujemy się ołowiem i rtęcią, w dzisiejszych czasach technologia wytwarzania kosmetyków poszła do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
kontrabasik- widac ze twoja wiedza na ten temat jest zerowa :P do dermatologa chodzilam przez pare lat i niestety na marne, teraz nie mam juz wypryskow ale zostaly mi blizny i przebarwienia i niestety przez ten defekt musze sie malowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrowa? Jak można się wstydzić własnej twarzy rozumiem makijaż na wyjście gdzieś czy coś ale na codzień? Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dulcitia
uwierz, że można ;) pewnie jesteś szczęściarą i masz ładną cere dlatego wydaje sie to dla ciebie takie dziwne ale są ludzie którzy mają/mieli trądzik w tym ja i chyba oczywiste jest że staramy sie ukryc ślady po nim żeby wyglądac choc troszke lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę mi się już o tym pisać za parę lat zobaczycie co z waszą skorą się stanie..... Miłego dnia pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska brzydula
ojej widze ze ktos sie przyczepil ,ze to nie jest ''pelny'' makijaz. no to tak ,uzywam jeszcze korektora i bronzera. kiedys stosowalam baze pod makijaz ale jakos nie zauwazylam roznicy wiec dalam sobie spokoj . ja musze sie malowac nawet jezeli mam zamair spedzic caly dzien w domu bo po prostu jestem tak brzydka,ze jak widze siebie w lustrze to chce mi sie plakac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowereek
wyjdziemy na rowerek Asia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ty jedyna masz problem z cerą - znam wiele takich dziewczyn i sama do nich należę,więc znam ten ból niestety:/ popękane naczynka i przebarwienia,no ale żyć się z tym da i powiem Ci jedno - ja tez dzień w dzień się maluję - nawet jeśli cały spędzam w domu sama bo zwyczajnie sie do tego przyzwyczaiłam i nie lubie gapić się na swoje wszelkiego rodzaju plamki na twarzy. To nie moja wina przecież i coraz częściej się z tym faktem godzę bo pozbycie się tego typu problemów to prawie jak walka z wiatrakami. I w ramah pocieszenia napiszę Ci jeszcze coś - pomimo (tak jak by to co poniektórzy tu wielcy znawcy i chodzące encyklopedie medycyny estetycznej napisali) "tapety",którą codziennie od świtu do zmierzchu noszę to jakoś nie narzekam zbytnio na brak powodzenia, co wiecej - 2 facetów jakos juz ze mną mieszkało i jakoś akceptowali mnie taka jaka jestem - zarówno bez make up-u jak i ze szpachlą,więc dużo tak naprawdę zależy od tego czy umiesz ogólnie o siebie zadbać i jaki masz charakter - jak Cię dobrze facet pozna i bedzie Ciebie naprawde cenił jako osobę to nie bedzie to dla niego jakis problem. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiujui
nie przejmuj sie, 80% lasek uwazajacych siebie same za super atrakcyjne bez makijazu wyglada cieniutko i niemrawo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem w ogole tej obawy ze jak bedziesz miala chlopaka to ucieknie jak zobaczy Cie bez tapety. Przeciez jesli bedzie Cie kochac to nie bedzie mialo dla niego znaczenia jak wygladasz bez makijazu. Ja tez mam piegi ktorych kiedys sie wstydzilam ale moj chlopak powiedzial mi ze gdybym ich nie miala to by nie wzrocil na mnie uwagi bo bardzo dodaja mi urody;) i bardzo nie lubi jak sie maluje woli mnie totalnie bez makijazu wtedy jestem dla niego najpiekniejsza;) Znajdziesz odpowiedniego faceta i zaakceptujesz w koncu siebie tak jak ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×