KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Dzień dobry! Pogoda dziś bardzo entuzjastyczna,słoneczko zawitało do nas,ptaszki swój trel rozpoczęły. Globus! Witam w wagoniku,myślę że po pełnym wrażeń wekkendzie pomalutku swe myśli poukładałaś.Gdzieś 123 nam się zawieruszyło. Upiorny! Bardzo upiornie poważnie odpowiadam,że ja korzystam z T deutsche,więc nie wiem jakie ceny obowiązują,tel w roamingu nie mam tz polskiego,bo to nie ma sensu,jak jestem w Polsce poprostu kupuję karty doładowywujące und das was.Aha jak mi pieniążków na karcie zostanie a jestem już u siebie to w Orange za min pobierają 1.80 upiornie dużo.Skoro decydujesz sie na roaming musisz przejżeć oferty.Polski T jak pisałeś w roamingu dość tani! Decyzja należy do ciebie!!!!!!

Witajcie kochane. Mam wiele zaległości w czytaniu.Ostatnia burza nie była tak łaskawa. Wszystkie kom. padły.W sobotę udało się usunąć usterki , ale po południu zaraz po pracy wyjechaliśmy z M . Bardzo się stęskniłam za Wami. Teraz siadam w wagoniku i nadrabiam . Pozdrówki dla Wszystkich.

Witaj LUNA! Wróciłam z internetowej podróży. Myśli ...uczesałam... i upiornie ciągnie mnie do łóżka:) ale nie dam się :) U mnie pogoda okropna , pada deszcz i chłodno. Miłego dnia.

NOOOOOOO:D 1 2 3! fajnie,że jesteś wiedziałam,że bez przyczyny z Wagonika nie wyskoczyłaś. Więc witaj po krótkiej przerwie:D Miłe dnia i pozdrowienia. Mam przed sobą tyle do zrobienia, kolega leń ciągnie mnie za rękaw:D ależ on ma siłę:D

Cześć kobietki i Upiorny :) Dzięki za kawkę i wypuszczenie Kaji : U mnie też pada.Powoli zaczyna mnie drażnić ta pogoda. Upiorny dzięki za piosenki Lecha, lubię je. Na razie

Globusiku , co ja widzę , odwiedziłaś Marylkę .No cudnie. Rewizyta. Łyknęliście trochę jodu? Bo Maria mieszka nad morzem? My z M wyrwaliśmy się do Białowieży . Już dawno nie widziałam w jego oczach takiego zachwytu.Gdyby mógł to zamieszkał by w lesie. Ja uwielbiam dzikie ogrody , a on dzikie lasy. Mam tam moją najukochańszą siostrę cioteczną .Kiedyś , częściej zaglądałam do Puszczy. Przytulanek i wspomnień nie było końca. M w tym czasie latał po lesie.

1 2 3! Piękne miejsce o którym piszesz . Do tego wspomnienia , przytulanki samo życie:) MARYLKO!

123 Super, że wypoczęłaś.Każdy powinien na trochę wyrwać się z domu i od codziennych spraw. Wstawiłam pralkę i siedzę na razie w domu. Pogoda nie sprzyja wyjściu .

No to jesteśmy w komplecie! 123 zazdroszczę ci a raczej twojemu M,ja kocham las i samotne przechadzki po nim.A grzybobranie w tym wszystkim najlepsze jest.Nigdzie nie potrafię się wyciszyć,jak w lesie. U mnie znowu pochmurno,Z dojechał cały i zdrowy,odetchnęłam,nie lubię jak sam wyjeżdża. Marylko u mnie też pralka włączona. Globusiku mój leń też za mną chodzi,mam dziś w planie sadzenie kwiatów,na szczęście nie muszę obiadu gotować, bo komu? MIŁEGO DNIA WAM WSZYSKIM

BABKI! Len co za bestia:D tak mnie męczył do godz.11tej. Powiedziałam dość , poszedł pewnie za plecy M. No tak , ja też włączyłam pralkę:D Jeszcze brakuje do towarzystwa LIVI i 1 2 3:D A deszcze pada i pada paaaaadaaaaaaaaaa! Po lesie chodzić lubię bardzo , tylko nie na grzyby!!!!! Więc miłego dnia.

a miało być leń :D:D

Witaj Lunka. Na długo Twój Z wyjechał? Masz teraz więcej czasu dla siebie .Pozdrawiam . U mnie dziś skwar. Zapraszam dziewczynki na schłodzony Litewski kwas chlebowy.Przywiozłam go specjalnie dla WAS z Białowieży. Upiorny , dla Ciebie w największej szklanicy , boś rodzynek.

O Matko - cały dzień ciemno i pada. Pranie zrobione i powieszone. 123 z przyjemnością wpadnę na kwas chlebowy, Chociaż pogoda sprzyja spaniu :) Wypiłam już limit kaw na dzisiaj , nie pomogło. Na razie pa :)

Dołączam do Was na kwas chlebowy:) kawy również za mną. Padać przestało ale jest chłodno. Znowu mam powód do zmartwienia:( młodszy wnuk na początku sierpnia jedzie na obóz związany z nauką gry na gitarze. Miejsce: gdzieś koło Zakopanego. Jeżeli będzie dalej padać??? istnieje groźba powodzi:( Jeszcze kilka dni przede mną , zobaczymy jaki będzie sierpień. Syzyfy też już za mną:D Hej i myk myk nie ma mnie:D

Dziewczynki plan wykonany,posprzątane,kwiaty posadzone, małe zakupy też zrobione ,piesek był na spacerku. Tylko rybki zostało mi nakarmić i gospodarstwo obrobione.Teraz odpoczywam.Leń mnie opuścił. No teraz to mam dużo czasu dla siebie,oby nie za długo, bo czasem człowiekowi na mózg siada. A kwasu chlebowego nigdy nie piłam,aż wstyd się przyznać. Upiorny chyba odsypia nocne rozważania!

Globus nie martw się o wnuka, pomyśl jak będzie grał potem dla ciebie! Gitara to fajna rzecz,kiedyś miałam znajomego co pięknie grał na gitarze i śpiewał nam przy ognisku. A w ognisku ziemniaki się piekły hmmm ....... to były czasy.

Jejku upiornie rozkojarzona dziś jestem.123 mój Z mówił że na tydzień jedzie.

LUNA! Ja też dzisiaj zrobiłam wszystko co zaplanowałam. Jednak z kwiatkami zaplanowanych porządków nie wykonałam. Zbieram się od kilku dni kupić ziemię. Przyszła znajoma muszę kończyć:)

Luna , kwas chlebowy jest wytwarzany przez fermentację chleba.Naturalny, nisko słodki napój , gaszący pragnienie.Dobry. U mnie pogoda przepiękna.Cieplutko , słońce teraz się schowało .Smażę bekon. Jak co tydzień , przychodzi przyjaciel M . Livio , co tam w ogrodzie? Bardzo mocno Cię pozdrawiam. Dalida wiem ,że nas czytasz wpadaj . Pogadamy. Mario , Twoje papierówki śnią się mi po nocach.Powiedzcie , kto to lub co to Kaja? Może czegoś nie doczytałam. Pozdrówki. Cieszę się ,że znowu jestem z Wami.

Globusiku , nie martw się o wnuka . Dadzą radę. Nie przewiduję ,żadnych powodzi w tym roku.Pozytywna energia. Nie myślmy o tym co najgorsze.A raczej uczmy się nie myśleć , co będzie ,jak będzie...Buziaczki.

123 Kaja to mój pies, owczarek niemiecki a właściwie suka. Globus ze swoim Cieniem przekupili ją piernikami . Pomimo deszczu wyszłam na spacer.Jest ciepło.

A , Kaja witaj więc w wagoniku .Poganiam się z Tobą , pod warunkiem, że mnie nie pogryziesz.Od dzisiaj ja mogę zagrać w koście.Przekupię go. Dobrej nocki .

Dobranoc dziewczęta!

Dobrej nocy i słoneczka na jutro !

Witaj miła przyjaciółko, znów to samo, stale w kolko. Praca dom i znów sprzątanie kołomyjki człek dostanie. Wiec się obudź bardzo żwawo no to będzie wszystko klawo. Słonko dawno się zbudziło, świeci jasno i przemiło bo się milo wtedy wstaje, gdy radości nam dodaje. (_)>(_)> zapraszam:)

Witam. Jeszcze zaspana ale kawa juz na stole,globusik dziękuję że mnie obudziłaś. Patrzę za okno,znowu pochmurno i chłodno.Kiedy słoneczko zaświeci? Kobiety spałam jak kamień, ani razu się nie przebudziłam.Jaka pogoda u was?

Witajcie. Zapach kawy i słowa Globusika pozytywnie mnie nastawiają do dnia dzisiejszego . Luna dobrze że się wyspałaś. Mój M tak chrapał , że jeszcze tętni mi w uszach. W nocy znowu była burza.Dobrze że wszystko działa.Teraz pochmurno i parno.

Witaj LUNA:) Spałam podobnie jak TY , pierwsza kawa w połowie wypita. A pogoda? wypisz wymaluj jak u Ciebie. Pochmurno i chłodno. Postałam chwilę na balkonie. Pogadałam z przyjaciółka sroką. To nasza współlokatorka, gdzieś blisko mieszka:D Na spacery wybrała trawnik pod domem:D Czekają mnie zakupy , baaardzo nie lubię wychodzić w tym celu:( ale jak ....mus to mus!!:D Krąży mi po głowie golonka :) pewnie kupię i przyrządzę , bez golonki dzień byłby stracony:D Stanowczo za szybko umyka mi poranny czas. Bardzo lubię posiedzieć nabrać ochoty do życia, a zegar ciągle mnie pogania. Dzisiaj imieniny ANKI! Wszystkim imienniczkom wszystkiego dobrego. Czy sprawdzi się przysłowie ...od Anki zimne wieczory i ranki! Miłego dnia wszystkim koleżankom. Czy wiecie ,że dzień już jest krótszy o 40 min.:(

Witaj 1 2 3! Najfajniej jest jeżeli zasnę wcześniej od M. Nie słyszę chrapania. Nie raz na ten temat dyskutujemy bo podobno ja też chrapię. No i dobrze niby dlaczego M miałby mieć lepiej. Miłego dnia. Niedługo pewnie pojawi się MARYLKA w Wagoniku? LIVIO! Czy nie masz chęci na wspólną kawę???? Hej do następnego razu wszystkim.

Niby tak przysłowie mówi,a czy tak będzie ..zobaczymy.Dziś imieniny mojej mamy! Siostra pójdzie z kwiatami na cmentarz i zapali światełko,na znak że pamiętamy!Imieniny mamy były hucznie wyprawiane,pełno gości i zabawa do białego rana. Ja już z pieskiem byłam na porannym spacerku,nie za długo bo już pada.Na dworze cisza, nasze szpaki i jaskółki cicho siedzą.Zawsze krzyczą jak moja suczka zbliża się do ich domków.Wczoraj jak jej pileczkę rzucałam,to rabanu takiego narobiły,że musieliśmy się zwinąć do domu,myślę sobie,choć mój piesku ,bo muszą dzieci nakarmić. Dziewczynki ja jutro mam wolne!!!!!! Zapewne będę się lenić.Potrzebuję tego od czasu do czasu.Też tak robicie? Pozdrawiam pa