Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

123 od 9 roku życia choruję na REUMATODIALNE ZAPALENIE STAWÓW. jakiś czas był spokój teraz znowu się odezwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest bardzo bolesna choroba. Ale w tak młodym wieku na to zapadłaś? Lunka, no wspieram Cię bardzo mocno. Nie wiem co mam jeszcze powiedzieć? Oby ta tabletka przyniosła Ci ulgę, śpij spokojnie. Dobrze mówić myślisz sobie, a jutro nowy dzień i tyle obowiązków. Życzę Ci zdrowia. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję! to choroba dziedziczna w moim wypadku. Da się z tym żyć,choć czasem boli jak cholera. Dobrej nocki,ja już się kładę i będę w łóżku oglądać TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEJ CO JA PISZĘ... PRZYPADKU miało być!!!!! Spadam bo już mi się w głowie p.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babka, babka! Lubie gotowac, dbac o dom, w miedzy czasie jeszcze praca, dobrze czasem usiasc przy komputerku i zobaczyc, ze nie jestem sama :) Póki co jeszcze nie mam dzieci, jestem ciekawa co będzie jak się pojawią :D Słuchajcie, świetne to forum. Udzielam sie jeszcze w jednym, podobnym i bardzo sie ciesze, ze Was tutaj znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam LUNA! Podaje Ci rękę. Ból stawów obrzydza mi chęć do życia. Co prawda niby nie mam RZS , ale ból na zmianę pogody czy przeciążenia stawów wystarczy. Ta pora roku dla reumatyków jest bardzo niekorzystna. Czujemy się więc podobnie. 1 2 3! W sobotę będę miała gości , sałatkę również będę przygotowywać. Chyba wiem o jakim ustrojstwie piszesz , mam i korzystam z niego. MARYLKO! Uśmiechnij się do nas:) LIVIO! A jak Twoje zdrowie???? LIVIO! MARYLKO! 1 2 3! LUNA! Dobrej nocy i do zobaczenia rano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
OJ PAPILOCIUKU:) my również ciebie przyjemnie witamy. Jeżeli możesz napisz w jakim rejonie kraju mieszkasz??? Jeżeli pojawią się dzieci układ dnia i nocy się zmieni to przecież naturalne. Sadzę ,że będziesz na to przygotowana i szczęśliwa:) Pozdrawiam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globus , uśmiecham się:) A już mi przeszło... umyłam okna 4 w tempie błyskawicy, powiesiłam firanki. Jem kolację. I czytam Was Miłe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
123 sałatka jarzynowa chodzi za mną od trzech dni. Wpadnę rano ok.6 tej na śniadanko:D Luno przy tej chorobie nie powinnaś pracować fizycznie.Ale pewnie o tym wiesz. Spokojnej nocy i niech tabletka zadziała. Dobranoc kobietki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w okolicach Łodzi :) z przyszlym mezem usilnie staramy się wykonczyc dom, aby mozna bylo juz na spokojnie ustalic termin ślubu :D Moze troche nie pokolei robimy, ale doszlismy do wniosku, ze lepiej miec swoje miejsce, swoj dom, a dopiero potem ślub bo tak czy siak kochamy sie i jestesmy szczesliwi. Teraz do piątku jestem słomianą wdową, bo moj kochany na wyjezdzie słuzbowym. Powiedzcie mi cos o sobie, bardzo chetnie sobie poczytam. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Częstuję kawą i zmykam do pracy. Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka Dziewczynki! Marylko dosiadam się do ciebie do kawy. Troszkę ulżył ból,nie wiele,ale zawsze coś. Idę z moim piesem na krótki spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
MARYLKO! Bardzo dziękuje za kawę . Pomknęłaś już do pracy ja również mam zadanie poranne wyjście do sklepu. Dziewczyno no to dałaś wczoraj czadu!!!! LUNA! Jak się czujesz??❤️ PAPILOCIKU! Jeżeli nie zdążysz na poranna kawę zapraszamy później. Z tego co napisałaś w moim zdaniem jesteście młodzi i POUKŁADANI. Wybieram Wasze priorytety najpierw własny kąt i dach nad głową , dalej tak jak zaplanowaliście. My jesteśmy kobietami pracującymi zawodowo , żonami , matkami, babciami , emerytkami i MRÓWAMI:D żadnej pracy się nie boimy. Pod tym względem wszystkie jesteśmy jednakowe:) 1 2 3! Pora wstawać:D LIVIO! Jeszcze śpisz???? Pukam do wszystkich drzwi bo kawa czeka. Miłego dnia dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LUNA! witaj. Zaczyna się życie w Wagoniku:) czekamy na pozostałe pasażerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Drogie Paniusie! Będę robić pasztet , idę po produkty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Globusiku. Za chwilkę wybywam,przymroziło u nas,wszędzie biało, słoneczko leniwie wstaje. Miłego dnia i całuski dla was. Do wieczorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello melduję się!:D Zwołujemy się jak na SABAT..hehe dostęp do kompa - jak wiecie,juz wiecie!! Koło północy zadzwoniła C."ŚPISZ?" - pogadaj ze mną -mam doła. Ech..pytam,do kogo zadzwonisz jak ja będę w przestrzeni kosmicznej:( co nieco udało mi się ją rozbawic. Nie będę dalej na powyższej nucie.I tak dzień szary. W szary dzień,piję z Wami czarną kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witam ponownie! LIVIO! Chcę być bohaterką omijam dołki a coraz więcej ich na mojej drodze. Listopad i brak światła daje znać. Wróciłam ze sklepu , przewietrzyłam się i nie wiele to dało:) 1 2 3! Nie u mnie dzień pochmurny i szary ale jest znacznie cieplej niż wczoraj. Dziewczyny pijemy druga kawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) zjawiam się dopiero teraz, gdyż na 11:30 mam sie zjawic w pracy takze troszkę dłuzej pospałam. Dzisiaj zero organizacji u mnie, nie mogę sie jakos zebrac, nie wiem czy to przez tę smutną pogodę, czy po prostu taki dzień.. Wypiję kawkę i jadę do pracy, pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witaj PAPILOCIKU:) Na kawę do nas zawsze zdążysz. Przygotowana stoi na podgrzewaczu jest więc zawsze gorąca. Niestety jeszcze troszkę szarości przed nami.:( przesyłam Ci pozdrowienia. Nie wiem jak mam zakwalifikować przygotowywanie wszystkiego co jest zjadliwe. Chyba też praca syzyfowa.... bo przygotowane i zjedzone. W kuchni ogień rozpaliłam:) jestem na obrotach. Pozdrowionka hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie zrobilam sobie małą przerwę w pracy, właśnie na kawkę :D dzisiaj po powrocie ugotuję chyba pomidorową, będę miała na dwa dni, a jak nie ma mojego lubego to nie chce mi się jakos gotowac dla samej siebie :) Nie wiem tylko jak go ugoscic w piątek, bo wraca z wyjazdu służbowego :D a Wy co kobitki planujecie robic w ten smutny, szary dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Cześć PAPILOCIKU! Myślałam,że czuję zmęczenie więc położyłam się na sjestę poobiednią nic z tego nie mogę zasnąć. Ja przygotowałam barszcz ukraiński bardzo dawno nie gotowałam , oczywiście też na dwa dni. Papilociuku zapewne wiesz co lubi TOJA MIŁOSC! Jeżeli powrót będzie wieczorem przygotuj kolację. Ja zrobiła bym coś na gorąco. Stół przygotowywała bym wcześniej. Do koloru obrusa kupiła bym serwetki. Dwa nakrycia i dwa ładne kieliszki do wina. Oczywiście to jest tylko moja sugestia. Na rogu stołu lubię postawić niską lampkę nocną ponieważ nie lubię oświetlenia górnego. Jeśli nie lampkę stawiam kaganek lub świecę . Oj za Twoja przyczyną zrobiłam się romantyczna. Niebawem mój M wróci z pracy , a ja mam dla niego tylko barszcz ukraiński:D Zaznaczam ,że to co napisałam to tylko moja sugestia. Jeżeli coś Ci zasugerowałam to OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku bardzo dziękuje, kochana jestes. Tak chyba zrobię, przygotuję coś dobrego, ładnie przystroję stół i wprowadzimy romantyczny nastrój :) Może zrobię jakąś zapiekankę z mięskiem i ryżem? Mój luby w ogole nie lubi wymyślnych potraw, najlepiej to kotlety, kotlety i jeszcze raz kotlety. Ale powoli już go przyzwyczajam do innego jedzenia. Oj ja też dawno nie jadłam barszczu ukraińskiego.. Ale sama nie umiem go dobrze robic, duzo lepiej smakuje mi mamy barszcz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Hej PAPILOCIKU! Jesteś młodziutką osóbką ,a tak dobrze mi się z Tobą pisze❤️ przy tym wyczuwam,że jesteś bardzo delikatną i skromna osobą. Ach te kochane nasze mamy ❤️. Ja natomiast nigdy nie odtworzę receptury mojej Mamy na barszcz czerwony. Ten barszcz , ten smak pozostał w ukochanym domu rodzinnym. Moja Droga we wszystkim początki są trudne. Pamiętam moje pierwsze kotlety mielone. Dzisiaj nie pojmuję dlaczego były takie twarde:D Z czasem na własnym " garnuszku" Wybraniec przyzwyczai się do wszystkiego przekonasz się. Pozdrawiam hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Globus 🖐️ Papilocik kwiat]. Uśmiechnęłam się, czytając Was. Mój pierwszy obiad po ślubie wyglądał tak. Ziemniaki. mizeria, jajka sadzone. A jak smakował. Umiałam piec ciasta i zrobić sałatkę jarzynową. Nic więcej:) Uczyłam się gotować z książką " Kuchnia Polska". Kiedy to było? 100 lat temu :D Do napisania wieczorkiem. Pa. Idę na basen, chociaż po wczorajszym myciu okien wszystko mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! No to przybyła nam kolezanka do wagonika,super. Skoro piszecie jaki był wasz pierwszy ugotowany obiad na swoim ......to ja się wam pochwalę. Gotowałam krupnik, w smaku był dobry,ale konsystencja pozostawiała wiele do życzenia,ha ha ha ha po prostu łycha stawała. Dostałam smutną wiadomość od siostry. Dziś odeszła z tego świata,przyjaciółka mojej mamy.Jeśli dobrze liczę miała 54 lata, jak moja mama.Smutno mi, dobrze ją znałam nawet mnie uczyła j. rosyjskiego. Wróciły wspomnienia!!! Papilociku nie ma nic lepszego na powroty,jak romantyczna kolacja. Livio jak ja dobrze znam to,moja C pisze, mamo zadzwoń muszę pogadać. No i dzwonię. Marylko a u ciebie ok? Jakoś mi się wydaje że trochę smutna jesteś, może zmęczona? 123 czy sałatka już zjedzona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku kochany! piszesz o barszczu twojej mamy,otóż ja nie zapomnę smaku bigosu jaki gotowała moja mama. Nigdy nie umiałam takiego samego ugotować,niby wszystko to samo a smak nie ten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Barszczyki ukraińskie :-). Tej zupy nigdy poprawnie nie ugotuję. Zawsze czegoś brakuje? Ugotować ją tak jak ma smakować to mistrzostwa...Globusiku, gratuluję, czuję ten smak. Dzień tak szybko zleciał. Praca w pracy i takie tam...:-D Szczerze mówiąc padnięta jestem. Pozdrawiam i dobrej nocki życzę Wszystkim Paniom. Ps. Papilociku, w jakim przedziale wiekowym jesteś? Pytam, bo lubię wiedzieć. Myślę, że się nie obrazisz. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×