KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

MARYLKO! Też pytam jak się czuje siostra i czy już jest w domu????? co z wnusiami dalej męczy ich przeziębienie????

Właśnie wróciłam od siostry. Jest już w domu. We wtorek ma wizytę u kadriologa. Załatwioną po znajomości.. inaczej czekałaby 4 miesiące. Wizyta prywatna u specjalisty 300 zł. Parodia, kogo stać na takie leczenie?

Amanda faina jest 9:32 [zgłoś do usunięcia] Wyczułaś Klarę.Gonić babę!!!!!! Na ławeczce też jej nikt nie lubi A zresztą co mnie to obchodzi????????

Każdy nowy dzień jest kwiatem Który zakwita w naszych rękach Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc. Serce to cząstka człowieka, Które tęskni, kocha i czeka. Adam Mickiewicz. Dzisiaj kawa świąteczna - niedzielna przygotowana dla wszystkich...czeka. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Dzień dobry. Dziękuję Globus za kawę. Za oknem biało.Całą noc padał śnieg. Moja córka ma dziś urodziny. Miłego dnia:)

Wpada na chwilę do WAS BABA - WLAśnie Królewicz mnie poszukuje.:) Same wzruszenia do Was piszą. Pozdrawiam niedzielnie.

Dzień dobry! Globusiku dziękuję za kawę. Pospałam dziś dłużej,śniadanko przygotowane,Z pojechał po bułeczki. Uwielbiam te niedzielne poranki,jest to jedyny dzień, w którym jemy wspólne śniadanie. Za oknem 5 stopni,deszczyk kropi. Marylko wszystkiego dobrego dla córki i niech dalej odnosi sukcesy. Livciu udanej niedzieli z KRÓLEWICZEM. Globusiku kiedy ty będziesz miała odwiedziny? Papilociku,123,Rudka wpadajcie na kawę. Dla was wszystkich miłej niedzieli i odpoczynku.

Witam serdecznie. MARYLKO! Przyjemności na spotkaniu urodzinowym. Wszystkiego dobrego dla Córki. Dużo samozaparcia w wybranym celu. Pozdrawiam. LIVIO! Widzę i słyszę KRÓLEWICZA przez pryzmat moich chłopców. O jej kiedy to było. LUNKA! Prawda niedzielne poranki są inne .... spokojne troszkę leniwe , takie miłe. Śniadanie , kawa , rozmowy itd. ale jak wszystko szybko przeminie i znowu będzie jutro. Pytasz o odwiedziny moich Dzieci. Byli dość niedawno. Teraz musimy poczekać .Syn poza domem , Synowa w pracy , starszy Wnuk po przerwie zaczął drugi semestr, młodszy również ...szkoła. I tak życie się toczy. Myślę,że po powrocie Syna WPADNĄ znowu. Pozdrawiam Ciebie i Z. Pewnie planujecie spacer. Rano obudziło mnie słońce. Jest już pochmurno , zaczyna padać deszcz i dalej wieje wiatr. Pogoda marcowa ...w marcu jak w garncu:)

Livio wzruszenie przez Ciebie przemawia . To słychać:) Lunka ,Globus życzę wiele wspólnych śniadań, niedzielnych i nie tylko. Dziękuję za życzenia dla córki. Gotuję sobie obiad. Najmłodszy w szkole do 20 tej.Oby wytrwał! Jeszcze się nie cieszę, żeby nie zapeszyć. Miłej niedzieli

Globusiku masz rację,wszystko przemija ,ale warto żyć i przeżywać takie chwile,potem jest co wspominać,a wspomnienia to coś, co nam nikt nie jest w stanie odebrać. Choć każdy z nas ma na pewno te lepsze i te gorsze. Byliśmy na spacerze,mimo tego że pogoda do tego nie zachęca.Wychodząc z domu wzięłam kilka marchewek,dla naszych znajomych koników. Wiecie że bazie już się pojawiają.

Marylko a miałam się pytać co u syna. Trzymam kciuki,aby wytrwał. Plan już napisałaś?

Witajcie drogie koleżanki. Marysiu, Wszystkiego co najlepsze dla Córuni. Oj, ja też miałam wzruszającą sobotę i niedzielę.Niespodziewanie przyjechał mój brat, z córką i zięciem:-) Będę stryjeczną babcią:-D Tak się cieszę ich szczęściem. Brat rzadko nas odwiedza , chociaż nie jest na końcu świata. Dzieli nas 250km.Ostatnio widzieliśmy się rok temu:-( Ale na jego widok wszystkie żale minęły:-) Jak za starych dobrych czasów.Mama szczęśliwa, ja też.Przenocowali, dzisiaj wspólny obiad.No i po, do następnego zobaczenia. Pozdrawiam Was koleżanki. Livciu, Twoi już pewnie też odjechali?

Witajcie kochane. Wczoraj mielismy małą imprezkę u znajomych, dziś obiadek u mamy :) Zaniedbałam Was troszeczkę, ale tego czasu w weekend wcale nie jest tak dużo. Już czytam co mnie tutaj ominęło :) Odpoczęłyście? :) Dzień wolny od syzyfów?

Papilociku, od syzyfów się nie odgonisz:-) Jesteś młodziutka i szczęśliwa.Cieszę się:-)

Hej . Luno spacer w dobrym towarzystwie.:) Może być nawet w niepogodę. Plan pracy zerżnęłam z zeszłego tygodnia. Chodziło mało dzieci, stwierdziłam, że mogę zrobić to samo.Takiego meila wysłałam szefowej. Może mnie opierniczy:) 123 miałaś radosny weekend.Cieszę się. Papilocik fajnie, że odwiedzasz Mamę. Na pewno jest zadowolona. Sprawdzilamto gdzie jesteś? Pozdrawiam Was koleżanki.

Niedziela mięła przyjemnie. Przyjechał M przyjaciel z żoną. Kochane moje Koleżanki oni są zawsze kiedy ich oczekujemy. Nie dzwonimy i nie zapraszamy , wiedzą kiedy trzeba nas nawiedzić. MARYLKO! Bardzo dziękuję za piękne słowa napisane rano. Dla Ciebie od nas wielkie Trzymam kciuki żeby S w tym miejscu zatrzymał się na dłużej. Pozdrawiam Cię. PAPILOCIKU! Nie miej wyrzutów sumienia. Nie zaniedbujesz nas. Doskonale Was rozumiemy , Waszą młodość i miłość. Jak najwięcej czasu spędzajcie razem i bądźcie szczęśliwi. Wpadaj do nas kiedy znajdziesz wolną chwilę. dla Ciebie LUNKA! Prawdą jest , pewnie każda z nas ma wspomnienia rożne. Nie było i nie będzie inaczej. Po latach wspomnienia nawet te złe jakoś mniej bolą. Życzmy sobie wszystkie aby złych było jak najmniej. 1 2 3! Czuję Twoja radość. Co za wizyta. Wiesz 250 km to niby mało i jednocześnie dużo zwłaszcza jeśli się ma rodzinę i pracę. Zresztą rzadsze spotkania są zawsze wielkim przeżyciem. LIVIO! Nie wiem czy KRÓLEWICZ już wyjechał.Jeśli tak ...jesteś smutna i założę się ,że żegnałaś Go z łezką w oku Nie płacz , niedługo przyjedzie znowu. SPRAWDZIŁAMTO Dla Ciebie pozdrowienia przesyłam. Miłego wieczoru pa

Poooojechali! dali zmać,że,dojechali szczęsliwie :) We mnie uczucia od dawna zakopane w starej szafie :( Królwicz wyjechał z plastrem na czole :( cudnie było!!!!

Hej Babeczki, jestem jestem, jakos przezylam ostatni tydzien. O matko ile ja sie musialam nagadac! Bylam tak wykonczona, ze prosilam M. ze jesli chce cos ode mnie uslyszec,to niech zadaje pytania, na ktore bede mogla odpowiedziec TAK lub NIE. Weekend poswiecilam na odpoczywanie od komputera i wszystkiego innego:) Dlatego wpadam dopiero teraz - ale przeczytalam wszysciutko, co sie u Was dzieje! Rybka wedzona super, Globusiku - za niedlugo bedzie cieplej, poczekaj z oknami bo sie przeziebisz. Jakis czas temu pisalyscie o sposobie przechowywania przepisow - zapraszam na mojego bloga gdzie pisze troche o tym, jak to wyglada u mnie :) Spokojnych snow dla Wszystkich! papatki -- http://www.sprawdzilamto.blogspot.com

Dzień dobry.Zapraszam na kawę. Dobrego dnia, koleżanki.

Witam was w poniedziałek. Pochmurnie i szaro ,buro za oknem. Zaczynamy nowy tydzień. Kawa gotowa,zapraszam.

123 witaj. No to miałaś niespodziankę,odwiedziny brata,ja ze swoim nie mam wcale kontaktu. Ostatni raz widzieliśmy sie na pogrzebie mamy. Zmienił nr tel,nie podał nowego. Może nie chce abyśmy z siostrą miały z nim kontakt. W maju jego syn idzie do komunii,ja jestem chrzestną,zachodzę w głowę, czy chociaż wyśle zaproszenie. Nie wiem czy w ogóle pojadę, choć dziecko niczemu nie winne,nie wiem jak mam się zachować w tej sytuacji.

Przykre to o czym mówisz Luna. Może jeszcze coś się wyjaśni. Tak jak mówisz, dziecko nic nie zawiniło. Rodzicom powinno zależeć, żeby w takim dniu chrzestna matka była obecna.Pozdrawiam Cię.

Dzień dobry Na dworzu pada śnieg, chmury zimowe. Pomimo przebiśniegów w ogrodzie wiosna się nie śpieszy:) Miłego dnia dziewczyny.

Globusiku

Zjadło mi.:-( Globusiku, pozdrawiam. Livciu, wpadaj, opowiadaj. Niedługo Królewicz przyjeżdżać będzie do babci na wakacje:-)

Dotarłam dopiero do domu i siadam w Wagonie , oddycham i kawę łykam. Cały dzień mam bardzo zajęty. Do tego odwiedził mnie Wnusio "B" tym razem zrobił tylko siusu. Mam co sprzątać po tej wizycie ale to sama przyjemność , mały jest kochany ,że na wszystko mu pozwalam. Pozdrawiam serdecznie.

Globusiku, częstuję Cię obiadkiem. Ty posiedź sobie i odpocznij.

Moje Drogie ! do każdej chciałam coś napisać jednak muszę odpuścić. Dokucza mi jakiś dziwny ból głowy. Prawa strona i prawe oko, ból pulsujący. Pozdrawiam bardzo serdecznie i do zobaczenia mam nadzieję jutro.

globus czyli migrena

Byłam na spacerze z dziećmi przedszkolnymi. Świeciło słońce i w miarę ciepło. Sporo dzieci wróciło z "chorobowego". Po 2 tygodniach jaki entuzjazm na mój widok. Zrobiło mi się ciepło na sercu. I pewnie dlatego pracuję za najniższą krajową. Cha , szefowa podniosła pensję o 100 zł koleżance bo ta zagroziła w piatek ,że się zwolni. To młoda dziewczyna , 25 lat.Utrzymuje się sama. Mieszkanie ma po babci.Musi zaplacić rachunki . W przedszkolu prowadzi jeszcze j.angielski za friko. Ja mam jeszcze umowę na marzec a co dalej? Nie wiem.Szanując swoją pracę powinnam też się wykłócać o podwyżkę. Ale się rozpisałam.. Globus jak odpoczniesz , proszę napisz co tam u Ciebie? Pozdrawiam wszystkie koleżanki:)