Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość globus

KOBIETY DOJRZAŁE - WSZYSTKO O ŻYCIU.

Polecane posty

Nie ucieknę Wam, na pewno :) dobrze mi tu z Wami. Mój był chory, wirus, przeziębienie.. cała masa tych wszystkich leków, których nie znoszę, ale przeszło. Kochane, przytyłam. Jestem niska, zawsze byłam drobna. Teraz wieksze uda, brzuszek.. A niebawem ślub. Uwielbiam jesc, nie potrafie sobie odmowic :( Trochę zaczynam się przejmowac. Marylko, jakies problemy w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzilamto
Hej Dziewczynki, zgadzam sie, ze fajnie tutaj :) nie pisze, bo troche mam glowe zaprzatnieta innymi sprawami. Ale jestem z Wami w waszych bolach bioder, klopotach z rodzenstwem, wzruszeniach, ze dalsza rodzina pamieta, problemach z warunkami pracy, chorobami, cieszeniem sie ze slonca...Pisze sie tutaj duzo o troskach zycia, ale mimo wszystko trzeba przyznac, ze jakos tutaj milo i pozytywnie...takie troche podejscie do zycia z dystansem, ktore ja bardzo lubie A teraz o tym, co zaprzata mi glowe jest bardzo malutkie ale blyskawicznie rosnie (!), powoduje, ze zle sie czuje i zastanawiam czy moge jesc krewetki i podnosic rece do gory (bo mowia, ze nie wolno ;/) Co to moze byc?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDKA KRZYCZĘ GŁOŚNO!!!!!!!! G R A T U L A C J E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Będziesz mamusią. Cieszę się bardzo,długo o tym wiesz? Moja siostra też będzie miała maleństwo. Jej kobieto ty nie pracuj tak dużo. Pozdrawiam cię bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzilamto
:) dziekuje :) Biegnie szosty tydzien a ja wiem od soboty... Wiem, ze jeszcze wczesnie, ale mam nadzieje, ze wszyskto sie ulozy Ten tydzien to tydzien laby...wychodze na 10 do pracy, doslownie sie obijam :) Ale to dlatego, ze ostatnie dwa tygodnie byly koszmarem. Pocieszam sie, ze jesli maly groszek to wytrzymal i sie zadomowil to moze byc juz tylko dobrze :) Ech...ale strach jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papilociku nie martw się,przez lato na pewno zgubisz zbędne kg.A po za tym do września jeszcze trochę czasu jest. Myślę ,że jak sobie zrobisz mocne postanowienie to dasz radę. Trzymam kciuki. Pozdrawiam cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że będzie dobrze, musisz tylko teraz przystopować z pracą. A co twój ukochany na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzilamto
Ukochany jest najszczesliwszy na swiecie, dostalam kwiaty, herbatke do lozka...widze szczescie w jego oczach :) Wszystko bylo planowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło,szczęścia wam życzę i dużo miłości. Zmykam do łóżka, jutro nowy dzień i obowiązki. Dobrej nocki. Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawdzilamto
dzieki Luna :) zmyakm zmykam:) dzieki za mile slowa i rozmowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RUDKA Gratulacje:-) Jaka miła wiadomość z rana:-) Bardzo się cieszę.Wszystkiego dobrego!!! Robię herbatkę-dla Ciebie. A wam miłe koleżanki kawkę. Dzień dobry:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. 123 dziękuję za kawę. Co to za noc była,nie mogłam zasnąć,potem jak zasnęłam to gdyby nie zegarek nie obudziła bym się. Za oknem bardzo wilgotne powietrze. Pozdrawiam was serdecznie i do popołudnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Witajcie moje Kochane❤️ Wieczorem zajrzałam do Wagonika było puściutko pomyślałam.... Wszystkie Paniusie poczuły wiosnę i poszły na spacery. Okazuje się ,że po spacerach były pogaduchy. Przeczytałam listy z zapartym tchem , SAMO ZYCIE w nich zawarte. SPRAWDZIŁAMTO! Wzruszyłam się ......GRATULUJĘ...... i ciesze się razem z WAMI! Za oknem szaro , potrzebuję dużo kawy. Pozdrawiam do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny. Szczególnie ciepło witam Mamusię. Sprawdziłamto gratulacje❤️ Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam powitanie od gratulacji dla RUDKI! Nachodzą mnie refleksje,wspomnienia i radości związane z tym co przed Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka - piję z Wami kawę,dzień humorzasty,chmurzasty. Wczoraj spędziłam kilka godzin w sklepie grodniczym na allegro :) Cuda-cudeńka tam!!Przynajmniej na obrazkach :D Zamówienie zrobiłam - a teraz zastanawiam się,gdzie toto powsadzam i posieję. wiosna stanowczo niesie z sobą cuus do życia. Dzień będzie fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
Korespondencję przeczytałam , pomyślałam i śmiało mogę napisać,że pasażerki Wagonika ...to trzy pokolenia. Fajnie jest ,że się ROZUMIEMY. ❤️dla wszystkich Koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! LIVIO! ....Dziki Ogród.... jest duuuuży znajdziesz miejsce na wszystko. Będzie jeszcze ładniej. Jak się w nim zagnieździmy nie będziesz mogła nas się pozbyć. Czy moje ulubione paprocie już wstają po zimowym śnie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak GLOBUS- są nas tutaj trzy pokolenia. Tak więc nasz Wagonik jest taki prawdziwy - tak jak życie wyglada. co do ogrodu.Zamówiłam nasiona SZARŁATU - posieję go gdziesie da, ogladałam kiedyś program o ogrodzie - był tam szarłat - siedlisko owadów. a jakie to ważne dla ogrodu.Jak są owady,są i ptaki,no i są zapylacze. Mam nadzieję,że będa tak pięknie kwitły jak na obrazkach :) Przyznam się,że nie zagladałam do paproci,ale chyba jeszcze za szybko. One są niezawodne,zawsze ich więcej niz rok wcześniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam właśnie takiego @ 1. "Biegnie Smolarek lewą stroną, po prawej puszcza Bąka." 2. "Adam Małysz skoczył 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci?" 3. "Jadą! Całym peletonem. Kierownica obok kierownicy, pedał obok pedała." 4. "Trener Włoch rozkłada ręce, trzymając się za głowę." 5. "Nawet nie pseudokibiców a bandytów, bo tak trzeba nazwać tych dżentelmenów". 6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę, jak aktorki filmów porno w dialogi"- Jerzy Kulej. 7. "Mecz zaczyna się za 15 minut, a wynik ciągle jest ten sam." 8. "Podczas meczu piłkarskiego nad stadion opada gęsta mgła. Jak państwo widzą, zawodników już nie widać!" 9. "Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawią, tańczą się.."- Tomaszewski 10. "Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz 11. "Dostałem sygnał z Warszawy, że mają już państwo obraz, więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz." 12. "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej." 13. "Mówię państwu, to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce spędziła poza wioską." 14. "Na trybunach nie ma żony Michała Bąkiewicza. Może dlatego, że nie jest żonaty." 15. "Zawodniczka nawiązała łączność z koniem." 16. "Siatkarze plażowi są często samotni, bo nie mają czasu na założenie rodziny. Ale są za to bardzo rodzinni." 17. "Obrona Mike'a coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa." 18. "Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach." 19. "Szurkowski, cudowne dziecko dwóch pedałów." 20. "Na stadionie nikt nie siedzi, nikt nie stoi - wszyscy stoją." 21. "Nogi piłkarzy są ciężkie jak z waty." 22. "Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia, gdy jest zbliżenie." 23. "Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy." 24. "Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie, to będzie największy cud od zmartwychwstania Łazarza "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobitki :) sprawdzilamto - gratuluję!! :) Ja tez po ślubie (albo troszkę wczesniej) odstawiam tabletki i do dzieła :D Jeszcze raz gratulację. Powiem Wam, ze dzwoniła dzis do mnie mama czy mogą wpasc wieczorkiem na herbatkę, bo się stęsknili. Dziwne, widzielismy sie jak zawsze w niedziele. Wiem o co chodzi. Chyba dzis poruszymy temat tabu. Tematem tabu jest mój ojciec. Po krótce. Moja mama od 20 lat ma innego faceta, którego szanuję i bardzo lubię. Mój tata jest alkoholikiem. Zostałam od niego odcięta bardzo wczesnie, czyli jak miałam jakies 6-7 lat, do 18 roku zycia czasem sie widywalismy (jak nie pił), raz na kilka miesiecy zadzwonil. Jak mogłam to pomagałam mu. Jak wyjechalam na studia, kontakt pojawił się po roku. Zadzwonił, spytał co u mnie, powiedział ze oczywiscie nie pije.. Później znowu to samo i znowu. Chodzi o slub.. Dokończę Wam jak pojawię się znowu. Muszę uciekac i wygadac się Wam, poniewaz bedziecie obiektywne. Mój nie lubi mojego taty, bo wie ile przez niego przeszłam i nie zacheca mnie do zaproszenia go na slub, bo martwi sie, ze skonczy się to awanturą, i Bóg czym wie jeszcze.. Wpadnę niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globus
LIVIO! Humory super. Ja też muszę się z Wami wygadać:) Otóż chce się pochwalić jak dobrze jest na emeryturze!!! Mam mnóstwo czasu i nie muszę nic robić. Zupa ugotowała się sama, mięso upiekło , pranie zrobiło , kwiaty się podlały . Nie wiem czy będzie tak dalej , czeka odkurzanie. Tylko na emeryturze pojawiają się skrzaty , mówię Wam sama radość:):) PAPILOCIKU domyślam się tematu , który mama chce poruszyć. Do zobaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Globusiku, a zakupy? Pewnie same się kupiły? i przyszły do domku? :-) Odkurzaczowi wydać rozkaz:-D Wiem jedno: -Kobiety na emeryturze robią co chcą:-D Papilociku,wrócimy do Twojej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a więc kochane.. mama zapewne nie chce, aby tata byl na slubie, poniewaz dawno ułozyla sobie zycie, ma wspaniałego faceta. Mój ojciec na moje wychowanie nie dał nigdy nawet złotówki, ale cóz, juz nie chodzi o to. Czy powinnam zaprosic go na swoj slub? Wiem, ze ani mama, ani moj, ani nikt nie bedzie mi narzucał co mam zrobic, moze po prostu sugerowal. Z jednej strony ojciec. Z drugiej? Tylko na papierze. Nie pamietam go ze swojego zycia. Nie pamietam go, kiedy miałam komunię, nie pamiętam go, kiedy pierwszy raz się całowałam, kiedy dostałam pierwszą jedynkę. Pamiętam go wtedy, kiedy dzwonił do mnie czy nie mogłabym go poratowac jakąś dyszką, bo kasa mu się skończyła. Szara rzeczywistosc. Moja mama zawsze mi go zastępowała. Robiła wszystko, zeby bylo mi dobrze. Nie ubolewam jakos nad brakiem ojca, moje dziecistwo mimo wszystko bylo radosne. Ale ten czlowiek, jest dla mnie obcy... Przykro to powiedziec, ale moje uczucia wobec niego.. chyba obojętne. Co mozecie mi podpowiedziec? Nie bojcie sie udzielac mi rad, nie jest to dla mnie jakis zakazany temat. To jest po prostu zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem,czy mamy jakiekolwiek prawo napisać Ci co masz zrobić Papilociku. Z tego co piszesz,wynika,że juz chyba sama podjęłaś decyzję - NIE WYSYŁASZ ZAPROSZENIA. Wg mnie - decyzja prawidłowa i dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Livio :D :D:D Ten śmiech po pracy bardzo mi się przydał. Papilocik co mam Ci poradzić? Mam brata alkoholika, to ciężka choroba. Nie pije od 12 lat.Jesteśmy dla niego wsparciem. Nie usprawiedliwiam Twojego T. Jak wiesz ,że nie pije to go zaproś. Zawsze to T.Jeżeli pije nadal, daj sobie spokój. Prawdopodobnie zepsuje Ci ten uroczysty dzień. Zdecydujesz sama kochana. Dziewczyny macie rację:) Trzy pokolenia , ale mamy wspólne tematy. Samo życie:) Globus u Ciebie samo się sprząta:D Podeślij mi sposób jak to działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć MARII alkoholizm to ciężka choroba.Przyznaję Ci rację. Tylko,czy tą chorobą można wszystko wytłumaczyć i zapomnieć? Nawet jeżeli nie pije - z tego co Papilocik pisze,zainteresowanie jej osobą z jego strony - zerowe. Nawet tutaj nie chodzi,czy miał peniadze na wspomożenie Matki Papilocika. Zaproszenie na slub to okazanie drugiemu człowiekowi,że w życiu młodych ta osoba jest ważna.To wyróznienie. MATKA - zrobiła wszystko,aby zapewnić córce radosne i spokojne życie. Ten dzień jest dla niej szczególny. I co? Ma udawać na slubie córki,że jest jej tak fajnie obok tego człowieka? Zatańczyć z nim taniec rodziców? Bo ja na takim ślubie byłam. Nienawidzący się i po rozwodzie rodzice,tańczyli ze sobą radośnie,bo co ludzie powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×