jechac jutro ...co o tym sadzicie...?/

nie wiem co robic... czy jechac jutro do szpitala dzieciecego czy nie.. opisze: corka ma 7mies, od 3 dni biegunke tzn 5-7luznych kupek w ciagu dnia do tego jak zjadla mleko to zwymiotowala za kazdym razem ( mleko zawsze je to samo wiec nie ma na nie uczulenia...sloiczki zawsze te same wiec niczym sie nie zatrula) 3 dni biedna sie meczy, ja dzis bylam z nia u lekarki ktora powiedziala zebym jej dawala smecte, probiotyki w tabletkach do rozpuszczania , hydronea do nawodnienia, daje jej to, pije powoli ale pije, noi woda z glukoza lub herbatka taka jak dla nas saga, lipton. nie ma gorączki, a lekarka powiedziala że jak dziecko nie bedzie chcialo pic, jesc to mamy jechac jutro do szpitala i dala skierowanie. NIE WIEM CZY MAM JUTRO JECHAC CZY NIE............ MOZE DO JUTRA JEJ BEDZIE LEPIEJ /? BO CALY DZIEN NIE DAJE JEJ NIC JESC BO ONA NIC NIE CHCE, ANI MARCHEWEK ZE SLOICZKA, ANI SOKU MARCHEWKOWO-RYZ, ANI KLEIKU RYZ, A MLEKA NIE DAJE BO JAK ZJE TO OD RAZU WYMIOTUJE LUB BIEGUNKA PO 10MIN. NIE WIEM CZY JUTRO JECHAC DO TEGO SZPITALA... TAK SZCZERZE TO NIE USMIECHA MI SIE TAM Z DZIECKIEM SIEDZIEC W TYCH WARUNKACH, WYKUPOWAC ŁOZKO ITD... I TAM TEZ LEZEC CO BYSCIE ZROBILY?(JAK MACIE JAKIES PYT DO MNIE TO PYTAJCIE)

Szkoda ci pieniędzy żeby sobie łózko wykupić? Fakt lepiej niech mała się odwodni.

Jesteś nienormalna skoro uważasz że te 2 dni w szpitalu to coś okropnego;) (dłuzej tam raczej nie będziecie)Jeśli się małej to nie uspokoi to jedź dostanie pewnie kroplówkę bo już zapewne jest odwodniona.

fajnie nie pójdziesz z dzieckiem do szpitala tylko dlatego że Ci się tam nie podoba ale to nic że dziecko jest odwodnione i może się przekręcić na drugą stronę tęczy. Co tam. Mamusi nie podoba się w szpitalu więc poczeka.

nie jest mi szkoda pieniedzy na lozko... ale chodzi o to że to tez dodtakowy stres dla małej i dla mnie.. wiem jak ona sie źle czuje w innych miejscach, jak nie umie zasnąć w innym miejscu.........a w dodatku jak jest halas albo bedzie ktos z anmi na sali to moge zapomniec o tym ze ona wogfole zasnie! i nie chce tez jechac na marne, ze np. pojedziemy jutro a nam powiedzą ze powinna w domu zostac...mozwe tak byc??? bo dlaczego ma byc odwodniona skoro pije?

lekarka Wam pewnie powiedziala zebyscie pojechaly jesli nie bedzie pic i jesc bo boi sie zeby mala sie nie odwodnila. to zalezy jak sie mala bedzie jutro czula. ale jesli pije i bedzie jutro pila to raczej sie nie odwodni. jutro zobaczysz czy dziecko wymaga pobytu w szpitalu. my raz bylismy w szpitalu bo synek nam sie odwodnil ale on wtedy cokolwiek sie napil to wymiotowal.

mój synek niedawno miał podobnie, nic nie jadł prawie, robił luźne kupki i kilka razy zwymiotował. zapewne twoja córcia ma rotawirusa. mi lekarz zalecił żeby dawać dużo pić i nie martwić się że dziecko niechce jeść, najważniejsze żeby piło, żeby się nie odwodniło. zapisał nam probiotyk i enterol i lekkostrawną dietę. tylko mój synek jest trochę starszy bo ma półtora roku. dopóki mu nie przeszło to malutko jadł, ja mu dawałam takie rzeczy jak paluszki, biszkopty i chrupki kukurydziane. aby cokolwiek zjadł. a te rzeczy są dobre przy biegunce. twoja córcia już może biszkopty i chrupki jeść. obserwuj ją i zobaczysz jutro.

czyli jak jutro bedzie pić glukoze z woda tą hydronea lub herbate nasza i troche mleka w nocy np. na całą noc 90ml i nie zwymiotuje tego ale bedzie miala nadal biegunke to jechac czy nie???????????????? i czy jutro w dzien juz jej byscie dawaly normalnie chociaz mleko zeby cos jadla? szczerze...co byscie zrobily na moim miejscu???????????????? \\

tzn jak nie byla chora to dawalam jej chrupki kukurydziane i lubila je, a teraz to po jednym zwymiotowala , nie chciala tez mleka z ryzowym kleikiem, , nie chciala tez kleiku ryz na wodzie, opowiem wam dokladnie co jadla od wczoraj: wczoraj caly dzien jadla po 60ml mleka co 4 godz. i wypila max 80ml soku marchewkowego hipp, miala 5rzadkich kupek w ciagu dnia, na noc ok 20 dostala mleko 120ml bo chcisalam zeby sie najadla przed snem , a po 5min od zjedzenia wszystko zwymiotowala!!!!! musielismy ja na nowo myc przebierac... \ a dzisiaj : o 7jak sie obuidzila to dalam jej 60ml mleka (zeby nie za duzo) i po 15min zrobila rzadka kupe, ok 10 herbatka 30ml, i od godz 13 do 16 wypila w sumie 150ml wody z glukoza , i 50ml hydronea, no i na tyle,m nie chciala jesc nic, probowalam dawac marchewke ze sliiczka co powodowalo odruch wymiotny, ale nie zwymiotowala, potem probowalam jej dac kleik nie chciala................ noi co o tym sadzicie? jak jutro bedzie tak jadla jak dzis i wczoraj to tak moze byc w domu czy szpital? czy poczekac i w srode isc do lekarki innej w przychodni i zapytac co dalej? WIEM JAK ONA ZLE ZNOSILA POBYT W SZPITALU, JZU RAZ BYLYSMY, NIC NIE SPALA, BYLA UMECZONA I ONA I JA

a do picia staraj się jej dawać wodę, najlepiej mineralną żywiec zdój bo ma dużo pierwiastków albo herbatę jej rób na tej wodzie. nie zakładajcie od razu że jest odwodniona bo chyba jakby była to lekarz by to rozpoznał.

daje zawsze jej zywiec zdroj, mleko na zywcu tez.... wiec co sadzicie o tym? dopoki ma biegunke dawac mleko czy nie? i jak jest rotaiwrus tgo chyba goraczka jest

chodxzi ot o że postawimy znajomego na nogi zeby nas wziozl godzine do szpitala... a potem okaze sie ze nadarmo bo lekarz powie idzcie do domu.... to jesli jutro bedzie pila wode , glukoze z woda , herbatke, mleko chociaz 100ml na dobe mleka to moze byc w domu?

ja byłam u lekarza jak synek dwa razy zwymiotował i zaczał te kupki robic to doktorka mi zapisała leki i jakby goraczkował to wtedy do szpitala, od razu wypisała skierowanie. i wtedy w nocy miał goraczke ale podałam mu ze dwa razy nurofen i rano było ok. prawie cała noc nie spałam i go tuliłam. nie wiedziałam co robic. potem juz nie wymiotował ale kupki robił i ze 3 dni malutko jadł. poszłam pózniej jeszcze do innego lekarza i on kazał dbac o to zeby pił, no i ten pobiotyk i enterol. i nic nie mówił o szpitalu. ja bym ci proponowała iśc jutro do innego lekarza. dawaj jej co chwilkę pić, cokolwiek aby złapała choć kilka łyczków, może łyżeczką a nie z butelki.

Moje dziecko już 2,5 letnie miało tak parę razy już, ale ja nawet z tym u lekarza nie byłam. Do szpitala nie jedź, dawaj dziecku to mleko i wodę i czekaj. U dzieci biegunka + gorączka mogą utrzymywać się ok. tydodnia (tak mi kiedys nasza pediatra powiedziała jak byłam na szczepieniu). Jeśli ma biegunkę, ale pije, to nie jedź i głupot nie słuchaj, że od razu umrze.....

ja tez uwazam ze niema co od razu jechac do szpitala, dla mnie to jest ostateczna koniecznosc.

xzyli j\esc nie musi wazne ze pije?

ja nie chce pisac jedz czy nie jedz bo nie jestem lekarzem ani nie widzialam Twojego dziecka w jakim jest stanie, ale z opisu to ja bym nie jechala. mala pije z tego co piszesz a nawet zjada troche mleka to czemu mialaby sie odwodnic? moj sie odwodnil jak mial wysoka temp. i WSZYSTKO co pil wymiotowal. potem wrocilismy do domu i znowu wymiotowal jeszcze ponad tydzien. obserwuj corcie, jak przestanie pic, zrobi sie apatyczna czy zauwazysz jakies objawy odwodnienia to jedz do szpitala, ale sama lekarka powiedziala ze do szpitala jak nie bedzie pic i jesc. przy czym ja uwazam ze jedzenie nie jest tak wazne jesli przynajmniej pije.

TAK, ALE PÓBUJ JEJ DAWAC CHOC PO TROCHU MLEKA , NAWET ŁYZECZKA. i moze nie zageszczaj kleikiem.

kobieto jak dziecko ma biegunkę nie daje się soku marchewkowego!!! tylko marchwianke a to spora róznica!! marchwianka to ugotowana marchew, można dodac kleik do tego ale broń boze sok marchewkowy bo wzmaga biegunkę! podawaj smectę, jak ma biegunke mocniejsza, smecte podawaj słabo zagęszczoną, w szpitaku dali by nawet o konsystencji piasku, jak przyjmuje płyny a nie soczki! nie ma temp nie musi być hospitalizowana, nie doradzam nawet, przy osłabieniu dzieci łapią infekcje szpitalne a te są jeszcze gorsze

jej to mleko wciskac...przeciez wazy sie jej w brzuszku i dlatego wymiotuje!!to lepiej niech tylko pije, dziecko nie umrze z glodu

do picia nawet woda z glukozą, jak zacznie wybrzydzać to by uniknąc odwodnienia a tym samym hospitalizacji najlepiej strzykawką podawać wodę...tak samo jak smectę i zrezygnuj z wszelkich soczków teraz, możesz dawać mleko kleiki jak najbardziej, ryż jest też łagodny dla jelitek