Jak często myjecie lodówke?

Bo nie bardzo wiem czy dobrze robie. Myje raz w miesiącu.., a rodzice dwa razy w roku :O, i mówią że nie po to kupowali lodówke samorozmrażającą się, żeby ją codziennie myć.. :O a u was jak?

co ty tam trzymasz, ze musisz co miesiac myc? :O :O :O :O

o lol, jedzenie

od potrzeby. Jak mi się coś rozleje to wyjmuję półkę i myję, przecieram je na bieżąco, jak mi się któraś półka opróżni. A tak generalnie to ja wiem... rzadko. Teraz powinnam rozmrozić zamrażalnik, bo po zimie mam koszmarną warstwę lodu, to może umyję i lodówkę.

Jeden lub dwa razy w roku :)

myje lodowke i wszystko inne tylko wtedy, gdy jest brudne, nie wazne jak czesto, po co myc cos jak nie ma brudu?

w roku, o matko :o:o zamrażalnik owszem, trochę rzadziej, ale część górną ze dwa razy w miesiącu przecieram na mokro ściereczkami myjącymi, a potem szmatką z octem, półki wyciągam mniej więcej raz na dwa miesiace :O:O

Zamrażalnik rozmrażam 1-2 razy w roku.Częściej nie ma potrzeby. Natomiast część chłodzącą lodówki myje raz-dwa razy w miesiąc.Nie wyobrażam sobie tego robić raz w roku :o W końcu tam znajduję się jedzenie wiec jakaś higiena musi być.Majtki też zmieniacie raz w roku :P

nie wiem jak wy "czyscioszki" ale ja myje wg. potrzeby. wiadomo ze jak czasem cos sie rozleje, to wycieram od razu. Nie dezynfekuje bo az taka maniaczka nie jestem- bez przesady- nie popadajmy w paranoje. Jedzenie trzymam w plastikowych pojemnikach a nie luzem, wiec nie rozumiem oburzenia niektorych :O

aaaaa, majtki zmieniam co dzien, czasmi 2 razy na dzien. nie porownujmy bielizny z lodowka :O:O:O

Dołączam do tych co myją w miarę potrzeby. Jedyne co myję nawet raz w tygodniu to szuflady na warzywa, bo jak ich tam trzymam dużo, niby pozawijane w ręczniki papierowe, ale jednak zawsze coś tam się obsypie, zapoci itp. to tego pilnuję i raz w tygodniu wyciągam, opróżniam, myję, robię przegląd i pakuję to co się nadaje :p ze świeżymi ręcznikami. Półki myję jak coś się zapaprze, nie trzymam na półkach "gołego" jedzenia tylko albo w pojemniczkach, albo w słoikach, w papierze, więc nie bardzo wiem co brudnego czy niehigienicznego miałoby się tam dostać. Jak mam pustkę w lodówce to wyciągam szklane półki i wstawiam do zmywarki, ale to się zdarza dość nieregularnie.

Ale majtki zmieniam codziennie :D Tyle że nie widzę tu płaszczyzny do porównań.

zazwyczaj raz na miesiąc, no chyba że przechowuje coś o ostrym zapachu to zawsze po tym myje.

będzie widoczny

Każdy ma inne patrzenie, natomiast ja uważam (i tak robię), że lodówkę powinno się przecierać systematycznie raz w tygodniu, a generalne porządki robić tak dwa razy do roku, czyli odsuwać lodówkę itd. Zresztą moje przekonania potwierdził artykuł; https://www.maxkuchnie.pl/artykuly/sprzet-agd/lodowka/lodowka-jak-czesto-nalezy-w-niej-sprzatac-893.html, z którym się zgadzam i stosuje rady :)..